Chleb na zakwasie z kaszą gryczaną :-)



Udało mi się zrobić swój zakwas. Na początku długo się do tego zabierałam, ale się udało i od jakiegoś czasu piekę chlebek. Zdrowy pyszny, bez ulepszaczy. Jest pełen ziaren i bardzo długo zachowuje świeżość. Przepis na zakwas polecam Wam od Gosi tutaj.


Ten chlebek upiekłam z dodatkiem kaszy gryczanej z przepisu Gosi tutaj. Polecam go wypróbować, jest naprawdę super. Nie zrażajcie się też jak Wam zakwas nie wyjdzie, ja podchodziłam do niego dwa razy. 

I pierwszy chlebek z tego zakwasu nie wyszedł taki pyszny, następny już był super :-)



Zapraszam do pieczenia :-) chętnie także podzielę się zakwasem jak mieszkacie blisko :-)

Wpis znajduję się na liście "Na zawkasie i na drożdżach" http://zapachchleba.blogspot.com/p/na-zakwasie-i-na-drozdzach.html?m=0


Składniki:





- 100 gramów suchej kaszy gryczanej (kaszę należy ugotować na sypko i wystudzić)

- pół szklanki ziaren słonecznika
- pół szklanki siemienia lnianego w ziarnach
- pół szklanki pestek dyni
- pół szklanki płatków owsianych
- pół szklanki otrębów pszennych
- 500 gramów mąki orkiszowej
- 200 gramów mąki żytniej
- 100 gramów mąki żytniej razowej 
- łyżka soli
- łyżka miodu
- litr ciepłej (nie gorącej) przegotowanej wody
- zakwas (4 łyżki)


Wykonanie:


Kaszę gryczaną gotujemy i studzimy. Do miski wkładamy słonecznik, siemię lniane, pestki dyni, płatki owsiane i otręby i kaszę. Zalewamy to wodą i mieszamy łyżką. Dodajemy miód, sól i zakwas. Mieszamy. 

Mąki mieszamy ze sobą i stopniowo dodajemy do mieszanki i wyrabiamy dłońmi aż wszystko się połączy ze sobą. Ciasto powinno być dobrze wyrobione.

Przygotowujemy dwie foremki keksówki - 30 cm i smarujemy je mocno masłem. Przekładamy masę na chleb i odstawiamy do wyrośnięcia na 9 godzin. Ważne aby blaszki stały w ciepłym miejscu tam gdzie nie ma przeciągów.

Pieczemy w nagrzanym piekarniku przez godzinę w 180 stopniach - na termoobiegu.

Po upieczeniu wykładamy chleb na kratkę i studzimy.

Smacznego :-)













Piknik majowy IZastąp słoik pysznym daniem - II edycja

Komentarze

  1. Pycha pycha pycha wszystkim polecam. Ja juz chyba nie potrafiłbym się przestawić na chleb tzw. "sklepowy".

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj ja też :-) jak już jem chleb to niech on będzie zdrowy :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z kaszą gryczaną w taki sposób jeszcze nie piekłam. Zazwyczaj robiłam z niej mąkę. Chętnie wypróbuję Twój sposób Marzenko! Dzięki za inspiracje

    OdpowiedzUsuń
  4. Proszę bardzo Elu :-) polecam bo wyszedł pyszny :-) daj znać jak smakował :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kasza gryczana w chlebie - lubię takie niespodziewanki ;) Podkradam niniejszym przepis ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Proszę bardzo :-) czekam zatem na info jak smakował :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak smakuje jeszcze nie wiem, bo właśnie wyłączyłam piekarnik, ale wygląda pysznie i pachnie pięknie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Agnieszko. Mam nadzieję, że będzie smakował. Pozdrawiam serdecznie :-)

      Usuń
  8. Czy świeżego zakwasu też 4 łyżki? czy te 4 łyżki to z poprzedniego pieczenia tak jak u Gosi?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 4 łyżki zakwasu jakiego masz, może być świeży lub z poprzedniego pieczenia :-)

      Usuń
  9. Dzisiaj robię trzeci raz ten chlebek jest rewelacyjny.Dla pewności dodaje zawsze łyżeczkę drożdży.Dzięki za ten i inne przepisy.Alina.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę Alinko, że chlebek smakuje. Muszę popróbować zrobić z innymi kaszami. Dziękuje i pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  10. Mam pytanie.Na samym termoobiegu bez grzałek?

    OdpowiedzUsuń
  11. Chlebek wyszedł przepyszny.Polecam i dziękuję za odpowiedź.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę kochana, że ci smakuje. Pozdrawiam serdecznie :-)

      Usuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuje za odwiedziny i pozostawiony komentarz. Będzie mi miło jak spotkamy się znowu. Drogi anonimie zostaw chociaż swoje imię. Wypróbowałaś/eś przepis z mojego bloga - podeślij mi zdjęcia a umieszczę go w galerii na fb.