Chleb orkiszowy z pestkami dyni



Powiem Wam, że ten chleb mnie oczarował, samym wyglądem jak i smakiem. Od dawna piekę chleby na drożdżach w naczyniu żaroodpornym, jednak do tej pory nie piekłam chleba z mąki orkiszowej. I to był świetny pomysł, chlebek wyszedł cudowny. Wyobraźcie sobie ten zapach pieczonego chleba, tą chrupiącą skórkę i pajdę z masłem. No dobra nie będę Was denerwować, biegnijcie do kuchni piec chleb, albo wpadnijcie na kromeczkę.

Zapraszam :-)


Składniki:

Zaczyn
- 500 g wody o temperaturze 27 stopni
- 0,4 g suszonych drożdży (1/8 łyżeczki)

Ciasto
- 130 g wody o temperaturze 41 stopni
- 2 płaskie łyżeczki soli himalajskiej
- 4 łyżki pestek dyni
- pół łyżeczki suszonych drożdży
- zaczyn cały

Wykonanie:

W dużym pojemniku mieszamy wszystkie składniki na zaczyn, przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na 12-14 godzin. Ja przygotowałam zaczyn wieczorem. Następnie dodajemy resztę składników na ciasto i mieszamy dokładnie ręką, wyrabiamy żeby składniki się dobrze połączyły. 
Przykrywamy miskę ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na 3 godziny. Ciasto wymaga trzykrotnego składania, w ciągu pierwszej godziny ciasto ponownie wyrabiamy, dwa lub trzy razy.
Następnie wyciągamy ciasta na blat oprószony porządnie mąką, nasze dłonie też oprószmy i formujemy bochenek składając kilka razy ciasto jak kopertę podsypując lekko mąką. Przekładamy ciasto do miski wysypanej mąką i zostawiamy jeszcze pod przykryciem na godzinę. Chleb pieczemy w większym owalno-prostokątnym naczyniu. 
Z 15 minut przed końcem wyrastania wkładamy naczynie żaroodporne lub specjalny garnek do piekarnika i nagrzewamy do 245 stopni. Następnie ostrożnie wykładamy naczynie, zdejmujemy pokrywę i wysypujemy naczynie mąką, wkładamy bochenek. Nacinamy po wierzchu nożem. Pieczemy chleb pod przykryciem przez 30 minut, następnie zdejmujemy pokrywę i pieczemy jeszcze 20-30 minut aż chleb się porządnie zarumieni. Po upieczeniu wykładamy bochenek do wystudzenia. Chleb jest naprawdę pyszny, chrupiąca skórka a w środku miękki i z dziurami. 







Komentarze

  1. Muszę upiec taki chlebek, bo wygląda świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kupiłaś mnie tym chlebem. Zapisuję przepis, bo narobiłaś mi smaka na niego. Bardzo lubię pieczywo z mąki orkiszowej A Twój chlebuś wygląda pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam domowy chleb. Marzenko wyszedł Ci wspaniały chleb

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda przepysznie ;) Zjadłabym teraz taką kromkę z awokado ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fantastycznie wygląda ten chlebek! W dodatku mega zdrowy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny! Ps. Nominowałam Cię do NBL, jeśli masz ochotę zapraszam, szczegóły na blogu.

    OdpowiedzUsuń
  7. wygląda pysznie tak świeżo i chrupko :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładny chlebek, taka kromeczka z masłem na śniadanie....pyszności :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zapisałam i będę robić, takiego mi smaka narobiłaś :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Łaaał, sama to upiekłaś? Gratuluję :-).

    OdpowiedzUsuń
  11. Wygląda o wiele lepiej niż z niejednej piekarni :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam takie wypieki domowe;p sama piekę chleb w domu jednak w specjalnym automacie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja w piekarniku :-) nie dorobiłam się jeszcze automatu :-)

      Usuń
  13. Również używam produktów Kłos-pol i jestem bardzo zadowolona.
    A chlebek nie tylko piękny ale pewnie też pyszny.

    OdpowiedzUsuń
  14. U ciebie znów chlebek ,ale piękny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki kochana :-) tak jakoś się uzależniłam od tych wypieków :-)

      Usuń
  15. Nie ma to jak domowe wypieki, wygląda do tego cudnie

    OdpowiedzUsuń
  16. Przypomniałaś mi Marzenko że od Wielkanocy się zbieram żeby upiec domowy chleb, może wreszcie jutro się zmotywuję. twój wygląda cudownie!

    OdpowiedzUsuń
  17. Wow, wygląda niesamowicie ! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Oj daj kromeczke wygląda bosko:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Aż czuje jego zapach. Wygląda rewelacyjnie i...... no mmuszę go zrobić.

    OdpowiedzUsuń
  20. Domowy chlebek. Super. Nigdy u mnie w domku się orkiszowego nie robiło jeszcze. Trzeba koniecznie spróbować, bo pestki dyni dodaje się do chlebów u nas często. Ale wygląd chlebka jest zabójczy! Pozdrowionka! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. No nie wiem, oczarowałaś mnie nic! Ma wspaniałą skórkę, gratuluję! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. mnie też oczarował! wygląda bajecznie, pięknie nacięty, uroczo popękany. A smak... mogę jedynie wyobrazić..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana ja sama byłam zauroczona, a smakował wspaniale :-)

      Usuń
  23. Pyszny chlebek Marzenko :) masz talent do takich wypieków :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Wygląda cudownie :) po prostu brak słów, zjadłabym taki z chęcią :) zabieram kromkę :) albo 5 kromek :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Marzenka świetny chlebek Ci wyszedł :)
    ... i ta skóreczka ... mniam pychota

    OdpowiedzUsuń
  26. Wygląda obłędnie ten chleb, tak domowo :) Jutro lecę po składniki na ten chlebek :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Twoje chleby wyglądaja mega profesjonalnie i tak smakowicie, ze od razu chciałoby sie kromeczkę:-)

    OdpowiedzUsuń
  28. Chleb wygląda przepysznie. Aż mam ochotę go posmarować masłem i zjeść! :) Przydałaby się piekarnia obok mnie, która by takie chleby sprzedawała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Natalio zawsze możesz wpaść do mnie, zapraszam :-)

      Usuń
  29. Cudowny, po prostu idealny ! Chciałabym piec takie cudne chleby :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic trudnego, trzeba tylko zacząć i już, dla mnie to już jak nałóg :-)

      Usuń
  30. piękny bochen, super wyrósł :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuje za odwiedziny i pozostawiony komentarz. Będzie mi miło jak spotkamy się znowu. Drogi anonimie zostaw chociaż swoje imię. Wypróbowałaś/eś przepis z mojego bloga - podeślij mi zdjęcia a umieszczę go w galerii na fb.