Kalafior z kukurydzą i serem


Uwielbiam sezon wiosenno-letnio-jesienny. To bogactwo warzyw i owoców, stragany pełne skarbów, kolorowe kosze pełne rzodkiewek, pomidorów, kalafiorów czy szparagów. W tym sezonie najczęściej pojawiają się u mnie właśnie młode, świeże warzywa. Trzeba korzystać z okazji, że są i jeść jeść jeść. Zimą już nie będą smakowały tak samo. 
W zasadzie nasze menu wygląda teraz jednakowo, albo makaron z truskawkami, albo kalafior, fasolka, surówki i jajko ze szparagami. Mięsa na razie jakoś nie dotykam, nie mam na niego wcale ochoty. 

Dzisiaj mam dla was przepis, który jest w naszej rodzinie od dawna i wszyscy go bardzo lubimy. Kalafior zapiekany z kukurydzą i żółtym serem. Jest po prostu pyszny, jeżeli jeszcze nie jedliście go w takim wydaniu to koniecznie spróbujcie, naprawdę warto. I nie przejmujecie się tym, że jest w tym daniu troszku sera żółtego, po takim obiedzie weźcie rodzinkę na spacer lub wybierzcie się na przejażdżkę rowerową. Dla takiego smaku warto. 
Zostawiam wam przepis a ja lecę do pracy, niestety nie ma dzisiaj wolnego. Ktoś musi pracować przecież. Miłego dnia wam życzę, ściskam kochani, pa.

Przepis dodaje do naszej akcji na fb Błyskawiczne Piątki


Składniki:

- 1 duży kalafior - lub dwa małe
- puszka kukurydzy
- 150 g sera żółtego
- sól, pieprz


Kalafior dzielimy na różyczki. Do dużego garnka wlewamy nieco ponad szklankę wody, dodajemy pół łyżeczki soli i wkładamy kalafior. Przykrywamy pokrywką i wstawiamy na gaz. Gotujemy 10 minut. Następnie wyciągamy kalafior i układamy go na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia - ja używam tej dużej z piekarnika.

Kalafior posypujemy jeszcze odrobiną soli i pieprzu, kukurydzą i startym żółtym serem.

Wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 200 stopni, grzanie góra-dół i pieczemy przez 15-20 minut, aż ser się lekko zarumieni.
I już mamy gotowe, pyszne danie. Ja podałam kalafiora z pieczonymi ziemniakami.
Smacznego. 



Komentarze

  1. Ale pyszny obiad! Super pomysł na kalafior! Ja zwykle robię gotowany z buleczka tartą, a tu taka pyszna propozycja!

    OdpowiedzUsuń
  2. ale fajny pomysł na kalafiora:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szczerze...? Narobiłaś mi apetytu na tak przyrządzonego kalafiora. Ja też lubię kalafiory pod każdą postacią, lubię kukurydzę. Takie połączenie składników jest świetne. Marzenko, chętnie skorzystam z tego przepisu i zrobię takiego kalafiora na obiad.
    Miłego weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Proste, a jakie smaczne podejście do kalafiora :) Też swój zwykle gotuję, muszę wypróbować jego pieczona wersję :) Dzięki Marzenko za wspólny, Błyskawiczny Piątek!

    OdpowiedzUsuń
  5. Chociaż najbardziej lubię kalafiora bez żadnych dodatków, chętnie bym spróbowała takiej mieszanki ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow! Fajna propozycja przygotowania kalafiora :)
    Lubię takie smaczki, więc z chęcią bym skorzystała z przepisu.
    Wyglądają przefajnie! :)
    Pozdrowionka! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. w takiej wersji jeszcze nie robiłam kalafiora ale chętnie spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ogólnie to wcinamy często brokuły ale tak podanym kalafiorem też byśmy się delektowały :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo apetycznie wygląda, aż ślinka leci... :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dokładnie, super to wygląda! Nigdy nie jadłam czegoś takiego, muszę spróbować koniecznie.

    OdpowiedzUsuń
  11. To będzie mój dzisiejszy obiad ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pyszny! :)
    idealny na obiad, muszę wypróbować przepis!

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo fajny pomysł. Aż ślinka cieknie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Pyszny pomysł :) Kalafior w takim wydaniu musi smakować znakomicie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Dzisiaj kupiłam kalafiora jutro zrobię według Twojego przepisu. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Coś wspaniałego. Tak jeszcze nie jadłam

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciekawy przepis, trzeba spróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nigdy nie jadłam kalafiora w takiej wersji, muszę nadrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Brokuły u mnie są numerem jeden, ale dobrym kalafiorkiem nie pogardzę, a tak przyrządzonym to już w ogóle ;) :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie jadłam kalafiora w takiej postaci :)

    OdpowiedzUsuń
  21. mniam :) kuszący kalafior :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Tak jeszcze nie podawałam, pycha☺

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuje za odwiedziny i pozostawiony komentarz. Będzie mi miło jak spotkamy się znowu. Drogi anonimie zostaw chociaż swoje imię. Wypróbowałaś/eś przepis z mojego bloga - podeślij mi zdjęcia a umieszczę go w galerii na fb.