Muffinki z czereśniami



Dzień dobry słoneczka. Obudziłam się dość wcześnie, dużo mam dzisiaj planów do zrealizowania. Za oknem na szczęście już nie pada i mam nadzieje, że już nie będzie bo chciałabym pogrillować troszeczkę. Mam dzisiaj dla was przepis na cudowne w smaku mufinki z zatopioną czereśnią. Koniecznie takie zróbcie na deser, tylko ostrzegam - bardzo szybko znikają. Robi się je bardzo szybko i są bardzo łatwe. Do kawki będą pasowały idealnie.

Częstujecie się. Życzę wam cudownego weekendu.



Składniki:

- 2 jajka 
- 250 ml jogurtu naturalnego
- 100 g masła
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 200 g cukru
- czereśnie


Do misy miksera wbijamy jajka i miksujemy,  dodajemy jogurt i mieszamy. Masło roztapiamy i studzimy, dodajemy do masy. Wszystko razem miksujemy. Następnie wsypujemy mąkę, proszek do pieczenia i cukier. Ponownie miksujemy, możemy ciasto także wymieszać trzepaczką. 

Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni, grzanie góra-dół. Foremki do muffinek napełniamy do 3/4 wysokości. W środek każdej muffinki wkładamy czereśnie. Pieczemy 30 minut, grzanie góra-dół. Ja miałam foremki silikonowe, z podanych składników wyszło 20 muffinek. Po upieczeniu muffinki wyciągamy, zostawiamy je na 10 minut i wyjmujemy z foremek. Studzimy na kratce. Przechowujemy w zamkniętym pojemniku.











Komentarze

  1. Pysznie wyglądają, podoba mi się ich kształt ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Muffinki bomba, chociaż ja chętniej zjadłabym same czereśnie :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Jejku...wchodzę do Ciebie na bloga i od razu atakuje mnie taki cudny widok...Nie masz litości do muffinkoholików Kochana ;) Pychotka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakie urocze, też chcę takie foremki:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo apetyczne :) Miałam podobny pomysł, tyle że z truskawką ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Marzenko z takich foremek chętnie zjem Twoje ciasteczko :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ślicznie i smakowicie wyglądają te muffinki :-) Częstuję się nimi ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pycha, uwielbiam czereśnie. Te muffinki są idealne dla mnie. Biorę jedna do herbatki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Marzenko, my dla odmiany czekamy na deszcz, bo sucho okrutnie a jedynie wieje i chmury zaciągały niebo:(
    Na pocieszenie porywam sobie muffinki do kawki:)

    OdpowiedzUsuń
  10. mmmm.... czeresienki <3 uwielbiam takie słodkości :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jakie muszą być fajne puszyste w środku :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Porywam Ci jedną!!! Muszą być pyszne!
    uściski kochana

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękny kształt mają te Twoje muffinki! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Urocze muffinki, przypominają kwiatuszki :)

    OdpowiedzUsuń
  15. ależ one apetycznie wyglądają! :) rewelacja :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Apetyczne i proste - to lubię :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuje za odwiedziny i pozostawiony komentarz. Będzie mi miło jak spotkamy się znowu. Drogi anonimie zostaw chociaż swoje imię. Wypróbowałaś/eś przepis z mojego bloga - podeślij mi zdjęcia a umieszczę go w galerii na fb.