Chlebek ziołowy do odrywania
Witajcie po świętach, jak wam minęły ? mam nadzieję, że radośnie i rodzinnie. Ja spędziłam święta bardzo magicznie, tym bardziej, że w tym roku spadł śnieg i dopełnił całości. Mam dla was dzisiaj bardzo fajny pomysł na chlebek ziołowy do odrywania. Pomysł na niego podsunęła mi moja koleżanka Ela. Jest naprawdę pyszny i łatwy do przygotowania. Świetnie się sprawdzi na obiad jako dodatek do zupy krem, na spotkanie z przyjaciółmi, jako osobne danie w towarzystwie z surówkami. Będzie idealny na sylwestrowe spotkanie jako przekąska. Koniecznie go zróbcie, jestem pewna, że będzie wam smakował. Pozdrawiam cieplutko i życzę miłego wieczorku.
Polecam wam także inne przepisy na chleby:
CHLEBEK ZIOŁOWY DO ODRYWANIA
Przygotowanie: 20 minut + czas wyrastania + czas pieczenia
Ilość porcji: 8-12
Składniki:
- 500 g mąki pszennej
- 300 ml cieplej wody
- 40 ml oleju
- 25 g świeżych drożdży
- 1 łyżeczka cukru
- pół łyżeczki soli
- 3 ząbki czosnku
- 50 g masła
- pęczek natki pietruszki
Przygotowanie:
Drożdże wymieszać z cukrem i odstawić na chwilkę aby się zrobiły płynne. Do miski wsypać mąkę, sól, dolać wodę i olej i drożdże. Wyrobić ciasto ręcznie lub za pomocą miksera z hakiem.
Odstawić do wyrośnięcia na godzinkę. Ciasto przełożyć na blaszkę wyłożoną papierem i rozciągnąć palcami. Grubość około 3-4 cm.
Zostawić do wyrośnięcia na 30 minut. Ponacinać nożem.
Rozpuścić masło. Wymieszać z wyciśniętymi ząbkami czosnku i posiekaną natką. Posmarować ciasto. Piec w nagrzanym piekarniku przez 25 minut w 180 stopniach.
Taki chlebek na pewno rozpływa się w ustach.
OdpowiedzUsuńOOoo ten chlebek wygląda bardzo smacznie :D
OdpowiedzUsuńcudowny!
OdpowiedzUsuńpiękny, ale w jak dużej formie go piec? Alicja
OdpowiedzUsuńAlicjo w blaszce tej dużej od piekarnika.
UsuńDziękuję i pozdrawiam.
UsuńUpiekłam w nieco mniejszej blaszce. |Pychota. Pozdrawiam. Alicja
UsuńPozwól, że oderwę sobie kawałeczek :)
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście może być jak bajka!!
OdpowiedzUsuńIdealna propozycja na sylwestrowy stół. Dziękuje za inspirację!
OdpowiedzUsuń