Konkurs - wygraj patelnię granitową od Ballarini

Kochani zapraszam was na obiecany wcześniej konkurs. Do wygrania jest taka świetna patelnia granitowa od Ballarini. Więcej informacji na temat patelni znajdziecie tutaj. Konkurs jest łatwy i każdy, ale to każdy może w nim wziąć udział i spróbować swoich sił. Proszę tylko, aby zgłoszenia anonimowe zawierały chociaż imię, bo potem ciężko mi się z wami rozmawia. Zadanie konkursowe jest przyjemnie i nie skomplikowane, dlatego bardzo was zachęcam do udziału bo jest o co walczyć. Powodzenia. 


- konkurs trwa od dzisiaj 15.11.2017 r. do 19.11.2017 r.

- ogłoszenie wyników opublikuje w osobnym poście na blogu do dnia 26.11.2017 r.

- zadanie konkursowe jest bardzo przyjemne - w komentarzu pod tym postem napisz jakie pyszne śniadanie przygotujecie dla swoich bliskich na patelni, możecie napisać cały dokładny przepis lub tylko opisać co to będzie

- spośród wszystkich zgłoszeń wybierzemy jedną osobę, która otrzyma patelnię od Ballarini

- zgłoszenia anonimowe powinny zawierać imię, można podać swój adres mailowy

- nagroda zostanie wysłana tylko na terenie Polski

- po ogłoszeniu wyników będę czekała 5 dni na adres osoby, która wygrała, jeżeli osoba się nie zgłosi, wówczas wybierzemy kolejną


Zapraszamy do udziału i życzymy powodzenia.




Komentarze

  1. Odpowiedzi
    1. Jestem Danusia.
      Ja proponuję pyszny Omlet z białą kiełbasą- pożywny jak na taką pogodę w sam raz.
      podaję przepis dla 2-ch osób.
      20 dkg białej kiełbaski pokroic na plasterki, wcześniej na odrobinie oleju podsmażyc 1 cebulę dużą na patelni , dodac plasterki białej kiełbaski już musi byc wcześniej kiełbaska kupiona parzona bo jak surowa to trzeba ją zaparzyc, ale mówimy o gotowej białej kiełbasce do jedzenia .Więc kiełbaskę z cebulka na patelni posolic i popieprzyc do smaku lekko.Usmazyc omlet z 3-ch jajek i 2 łyżek mąki. jajka roztrzepac na puch i smażyc na 1 łyżce oleju na wolnym ogniu, jak sie zetnie powoli przewrócic na druga strone delikatnie minutkę dosmażyc.Wyłożyc na omlet farsz z kiełbaski i na półmisku podzieli na pół. zaręczam, ze taka porcja dla dwóch osób w sam raz wystarczy-pożywna.Można posypac zieleniną. Życzę smacznego. :)

      Usuń
  2. Placuszki kukurydziane
    Składniki:
    1 duża cukinia lub 2 małe
    1 cebula
    5 czubatych łyżek mąki kukurydzianej
    2 jajka
    1/2 puszki kukurydzy konserwowej Bonduelle
    świeże zioła
    sól, pieprz
    olej do smażenia

    Przygotowanie:
    Cukinię myjemy, wydrążamy środek z pestkami jeśli są, jeśli jednak używamy młodej cukinii nie musimy nic wydrążać. Cukinię ścieramy na tarce o grubych oczkach.

    Cebulę szatkujemy na drobną kostkę, dodajemy do cukinii razem z jajkami, ziołami i przyprawami. Mieszamy dokładnie do połączenia składników. Kukurydzę blendujemy i łączymy z mąką. Następnie mieszamy całość łyżką. Masa na placki powinna być dość gęsta, jeśli zachodzi potrzeba dodajemy więcej mąki.
    Smażymy placki na patelni na dobrze rozgrzanym oleju, do uzyskania złocistego koloru.

    angelika.kasiak@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja bym przygotowała dla swoich bliskich męża oraz synka pyszny, kolorowy OMLET z darami jesieni :)
    z cukinią, pomidorkami, cebulką oraz papryką a dodatkowo wędlinka :) doprawione pieprzem oraz aromatyczną mieszanka ziół prowansalskich.

    Potrzebujemy:

    3 średnie jajka
    1/2 papryki - ja użyłam białą
    parę plasterków szynki lub innej wędlinki
    1/2 cebuli
    1 średni pomidorek
    1/2 malutkiej cukinii ( moja miała z 10 cm ) lub garść większej
    sól, pieprz
    zioła prowansalskie
    1 łyżka oleju

    Jajka wbijamy do naczynia, a do nich pokrojoną w kostkę cebulkę, paprykę, cukinię - drobno i cienko posiekaną, pomidorka - ale wcześniej obranego ze skórki, szyneczkę lub inną wędlinką również pokrojoną w kostkę. Doprawiamy solą, pieprzem, ziołami prowansalskimi i dokładnie mieszamy. Wylewamy na rozgrzaną patelnię z niewielką ilością oleju i na małym ogniu podsmażamy. Po chwili zwijamy na pół i przykrywamy i jeszcze chwilę przesmażamy. Zdejmujemy z ognia, przekładamy i zajadamy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zacznę od tego, że konkurs jest bardzo sympatyczny, a nagroda rewelacyjna.
    Najbardziej lubianymi śniadaniami są wszelkiego rodzaju placuszki.
    Lubię zawsze coś dodać aby nie były tradycyjne, i zawsze znajdzie się jakiś owoc, czekolada, płatki kukurydziane, twarożek, szczypiorek, natka i wszystko co wspadnie mi do głowy ;) również lubię eksperymentować z rodzajami mąk ;)
    Podaję przepis na placuszki biszkoptowe z kiwi i płatkami kukurydzianymi czekoladaowymi ;)
    1 jajko,
    1,5 szklanki mąki,
    1 szklanka mleka,
    1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia,
    1 łyżka miodu,
    2 owoce kiwi,
    2 szklanki płatków kukurydzianych czekoladowych.

    Placuszki biszkoptowe z kiwi i płatkami
    Jajko wbijamy do miski, rozkłócamy. Dodajemy mleko i miód. Mieszamy.

    Mąkę przesiewamy z proszkiem do pieczenia. Łączymy mokre składniki z suchymi.

    Kiwi obieramy i kroimy w kosteczkę.

    Do ciasta dodajemy kiwi oraz płatki kukurydziane. Mieszamy.

    Na patelnię wlewamy olej, rozgrzewamy. Wykładamy po łyżce ciasta na rozgrzany olej.

    Smażymy z obu stron na złoto. Podajemy z cukrem pudrem.
    Smacznego ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Na śniadanie z moim małym pomocnikiem czyi córeczką Hania proponujemy z patelni omlet na słodko z budyniem a po upieczeniu posmarować masłem orzechowym. Na słono kukurydziane placuszki, z których po usmażeniu na patelni wycinamy kształt serduszka. Smarujemy ulubionym serkiem kanapkowym i na to warzywa. Jaką córcia ma frajdę, że ona sama przygotowuje sobie śniadanie.
    Monika
    monikatolak@interia.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja polecam sernikowe placuszki z masłem orzechowym.
    Wystarczy 2 opakowania ricotty połączyć z 2 jajkami, 3 łyżkami masła orzechowego, 5 kostkami posiekanej białej czekolady, 1 łyżką proszku do pieczenia, odrobiną wanilii i mąką orkiszową - tyle by całość miała konsystencję śmietany. Smażę na maśle, podaję z owocami, albo cukrem pudrem.

    OdpowiedzUsuń
  7. Proponuję pyszne słodkie tosty cynamonowe.
    Chleb maczamy w jajku rozkłóconym z cynamonem i smażymy na rozgrzanej patelni na rumiany kolor z każdej strony, ciepłe tosty smarujemy nutellą, ulubionym dżemem/konfiturą lub zjadamy bez niczego.
    Pamiętam jak takie pyszne tosty moja siostra przygotowała jak byłam ją odwiedzić w Rzymie. :) Szybkie, proste i smaczne śniadanko :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Najczęstsze śniadanie "patelniowe" dla moich bliskich to prosta, smaczna sprawa. Tosty francuskie na słodko lub na słono. Przygotowanie tostów w ou wersjach zaczynam od obtoczenia bułki wrocławskiej w mieszance roztrzepanego jajka z mlekiem, solą i nutką pieprzu (w wersji wytrwanej daję jeszcze ząbek rozgniecionego czosnku). Potem obsmażam obtoczone tosty na patelni na łyżce masła, aż będą rumiane. I dalej - tosty na słodko podaję z kwaśną śmietaną i malinami (poza sezonem używam malin mrożonych, robię z nich mus). Tosty na słono podaję z salsą pomidorową, bazylią i "okruchami" fety. To jest naprawdę pycha!

    Pozdrawiam
    Justyna
    justyna.szymanska0@op.pl

    OdpowiedzUsuń
  9. chetnie bym przygarneła :D i oprócz pysznej jejecznicy z cebulka i szczypiorkiem , na pewno bym w końcu spróbowała zrobić szakszukę ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ostatnio na patelni przyrządzam synkowi wykwintne tosty francuskie, czyli po prostu chleb maczany w rozbełtanym jajku i smażony na odrobinie oleju kokosowego. Cóż zrobić, synek uwielbia takie śniadanie.


    Pozdrawiam
    Ania
    11lip85@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Tortilla hiszpańska to nasze ulubione śniadanie w pochmurne, zimne dni. Pyszna na ciepło i na zimno, daje uczucie sytości na długi czas. U mnie wersja z boczniakami.
    Składniki: 4 ugotowane ziemniaki, 3 jajka, 2 łyżki oleju, kilka boczniaków, cebula sól, pieprz do smaku, duża szczypta mielonego kminku.
    Cebulę obieramy i kroimy w drobną kostkę. Jajka roztrzepujemy i doprawiamy mielonym kminkiem, solą i pieprzem. Zimne ziemniaki kroimy w kostkę. Grzyby oczyszczamy i kroimy w paseczki. Na głębokiej patelni rozgrzewamy olej. Podsmażamy cebulę, grzyby i ziemniaki, aż lekko się przyrumienią. Zalewamy rozbełtanymi jajkami, przykrywamy pokrywką i smażymy, aż masa całkowicie się zetnie. Zsuwamy tortillę ostrożnie na duży talerz i obracając ją kładziemy ponownie na patelni, aby zrumienić także drugą stronę. Smażymy jeszcze przez chwilę i przekładamy na talerz. Kroimy na kawałki i podajemy.

    OdpowiedzUsuń
  12. Powodzenia dla uczestników :) Widzę, że przy okazji poznamy kilka świetnych przepisów :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Klasyczna jajecznica z jajek od babci kur na boczku ze szczypiorkiem :-) Pychotka, mogę jeść codziennie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Magdalena Kruszona, mail: m_kruszona94@wp.pl

    Na patelni? Oczywiście pancakes, a w tym okresie koniecznie dyniowe ;)

    1 szklanka mąki
    2 łyżki cukru
    1 łyżeczka sody oczyszczonej
    1 łyżeczka proszku do pieczenia
    1 jajko
    1 szklanka mleka
    1 szklanka puree z dyni
    1 i 1/2 łyżeczka oleju
    1 łyżeczka przyprawy pumpkin pie
    Wykonanie:

    Jajko ubić z cukrem. Dodać puree z dyni, mleko i olej. Wymieszać.
    W osobnym naczyniu wymieszać mąkę, sodę oczyszczoną, proszek do pieczenia i przyprawę pumpkin pie.
    Suche składniki dodać do „mokrych”. Wymieszać na gładką masę.
    Smażyć na lekko natłuszczonej patelni .
    Podawać z syropem klonowym.

    OdpowiedzUsuń
  15. Powodzenia dla wszystkich uczestników :* pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  16. Fit placuszki kukurydziano-kokosowe z serkiem wiejskim.
    ✔️150g serka wiejskiego bez laktozy
    ✔️50g mąki kukurydzianej
    ✔️1 łyżka mąki kokosowej
    ✔️1 jajko
    ✔️1 łyżka chia
    ✔️1 łyżeczka ksylitolu
    ✔️1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
    Wszystkie składniki mieszamy łyżką .
    Wilgotnymi dłońmi formujemy kulki i lekko spłaszczyć na kształt placka .
    Smażyć z obu stron na oleju kokosowym .
    Podawać ze świeżym owocami.
    Smacznego !!!!
    Pozdrawiam kakusiowa_fit_mama
    karolinastesicka@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  17. Marzenko może to nie typowe śniadanie, ale można go podawać i na obiad, a na końcu podaje też i inny wariant
    Pierwszą część przygotowuję wieczorem poprzedniego dnia;)
    Ziemniaki gotuję, gorące przeciskam przez praskę lub duszę tłuczkiem do ziemniaków, tak aby nie było grudek i studzę czyli wstawiam garnek do zimnej wody
    Do wystudzonych ziemniaków dodaje jajko, sól i mieszam łyżką. Następnie dodaje mąkę pszenną i ziemniaczaną, mieszam łyżką, jak się wszystko połączy przekładam ciasto na stolnice i delikatnie wyrabiam. Jeśli ciasto będzie się kleić dodaje jeszcze trochę mąki pszennej.
    Ciasto dzielę na 4 części i formuję cienki wałek, który kroję w 1-2 cm kawałki.
    Kluski gotuję w osolonej wodzie, na średnim ogniu przez 3 minuty od momentu, gdy wypłyną na wierzch. Wyciągam i przelewam na sicie zimną wodą.
    Na patelnie/rondel wlewam 2 łyżki oleju, podsmażam cienko pokrojoną szyneczkę, czosnek i cebulę, gdy się zeszkli dodaję pokrojone pomidory i obsmażam je z każdej strony przez minutę.
    Na sam koniec dodaję posiekaną bazylię, doprawiam solą i pieprzem.
    Kluski wsypuję na patelnie, mieszam podgrzewam z dodatkami i podaję.
    Zamiast klusek możemy dodać rozbełtane jajka i podawać z pieczywem.

    OdpowiedzUsuń
  18. Wyjątkowe śniadanie dla mojej dziewczyny to tosty francuskie podane z owocami na słodko, gdyż jest wielkim wielbicielem słodkości:
    2 kromki chleba tostowego,
    2 jajka,
    3 łyżki mleka,
    1 łyżka cukru trzcinowego,
    szczypta cynamonu,
    2 łyżki masła,
    Dodatkowo:
    2 łyżki masła orzechowego,
    1 banan,
    2 łyżki nutelli,
    kilka posiekanych pistacji,
    2 truskawki
    Na patelni rozgrzewamy masło. Jajka mieszamy z cukrem, mlekiem i cynamonem. Namaczamy chleb, smażymy na złoto z obu stron. Banana i truskawki kroimy w plastry. Tosty smarujemy masłem orzechowym i nutellą, układamy truskawki i banana, posypujemy orzeszkami. Śniadanie podajemy do łóżka z kubkiem gorącej kawy lub czekolady.

    kry.piotrowski@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  19. Cześć, nazywam się Justyna
    justa2300@wp.pl
    Uwielbiam robić śniadanie swoim bliskim, kiedy rano wszyscy zasiadamy do stołu.
    wszyscy jesteśmy zwolennikami tradycyjnej JAJECZNICY. Jajecznicy z podsmażoną kiełbaską i cebulką. W sezonie letnim również ze szczypiorkiem, do tego grzaneczki. Naszym ulubieńcem jest też jajecznica z pieczarkami.
    Ta patelnia świetnie by się do tego nadawała. Duża i pojemna zmieściłaby jajecznicę dla całej rodziny.

    OdpowiedzUsuń
  20. Uwielbiam takie naczynia. Mają w sobie coś klimatycznego, sprzyjającego zasiadaniu do stołu całą rodziną i budowaniu wspomnień smakiem potraw. Co zaserwowałabym na śniadanie w tej fantastycznej patelni? Urok prostoty!Czyli ogromną ilość jajecznicy z kurkami i natką pietruszki. Deskę z pieczywem na zakwasie postawiłabym obok, żeby było swojsko i syto. Nie ukrywam jednak, że moja wizja inauguracji patelni ma też inne wersje, bo takie naczynie inspiruje i zachęca do eksperymentów...Gulasz z soczewicą, potrawkę ze szpinaku z serem feta, albo caponata z bakłażanem...Byłoby fantastycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Patelnie wygląda mega cudnie i bardzo by mi się przydała, więc przemyślę udział :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Weekend sprzyja celebrowaniu porankom, a dla mnie także eksperymentów kulinarnych stąd w ramach nietypowego, a jednocześnie pożywnego i zdrowego śniadania przygotowałabym dla swoich bliskich owsianą pizzę z patelni z jajkiem. Brzmi nietypowo? Ale powiedzmy, że to trochę inna forma owsianki podana z jajkami :) Ciasto na bazie zmielonych płatków owsianych i proszku do pieczenia wymaga tylko szybkiego zagniecenia, następnie lekkiego rozwałkowania i usmażenia na patelni. Najpierw smażymy jedną stronę, a następnie przekręcamy placek, który smarujemy ulubionym sosem pomidorowym przygotowanym na bazie pomidorów z puszki i ziół lub wykorzystanym z mojej spiżarki (wtedy śniadaniową pizzę robi się jeszcze szybciej). Na to wbijam jajka i posypuję delikatnie startą mozzarellą.Ponownie stawiam patelnię na palniku. Przykrywam pokrywką i smażę do momentu roztopienia się sera i ścięcia jajek, którym zostawiam płynne żółtko :) w tym śniadaniu łączę to co wszyscy najbardziej lubimy, czyli jajka, pomidory i płatki owsiane, a dodatkowo nie wymaga ono dużo pracy :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Niestety ja z mężem pracuje na dwie zmiany i nie szykuje śniadania.Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Niedziela to dzień, kiedy śniadanie zawsze jemy razem. Staram się zawsze wymyslić coś pysznego, bo po całym tygodniu owsianki człowiek potrzebuje odmiany. Na naszym talerzu ladują często omlety z serem wędzonym, a do tego sałatka z pomidora, ogórka, papryki, sałaty rzymskiej i innych świeżych warzyw. Mojemu głodomorkowi szykuję jeszcze tosty z własnoręcznie wypieczonego chleba. Po takim śniadaniu obiad jemy baaardzo późno... :)

    OdpowiedzUsuń
  25. My na śniadanie prawie codziennie jemy jajecznica. Nie znudziła nam się jeszcze ponieważ codziennie jest inna. Raz tylko na masełku, innym razem z pomidorami i szynką, kiedy indziej ze szczypiorkiem i boczkiem - kombinacji jest multum i dużo frajdy. Jajecznica jest bardzo pożywne więc nie martwię się, że moim chłopcom zabraknie energii.

    OdpowiedzUsuń
  26. Dzisiaj nie miałam ani pomysłu ani czasu, żeby stworzyć jakieś wymyślne śniadanie i dlatego spróbowałam zrobić coś szybko i z minimalnej liczby składników. :-) Jako, że jestem fanką otrębów, i staram się je dodawać do każdego dania, postanowiłam, że będą one podstawą śniadania.



    Składniki:

    białka z 3 jajek

    2 szklanki otrębów żytnich

    konfitura, dżem lub serek wiejski do smaku

    olej do smażenia

    Przygotowanie:

    Białka ubić na sztywną pianę, dodać otręby, delikatnie wymieszać. Rozgrzać olej na patelni. Połowę masy wylać na patelnię, smażyć z obu stron na lekko złocisty kolor. Z takiej ilości wyjdą 2 omlety. Możecie dosłodzić sobie śniadanie smarując omlet dżemem lub konfiturą. Przygotowanie i smażenie nie zajmie Wam więcej niż 5 minut, więc śniadanie w sam raz dla zabieganych i zapracowanych osób. :-) pozdrawiam serdecznie marta11616@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  27. Super nagroda Marzenko.
    Moja propozycja to zielona szakszuka a patelnia będzie do tego idealna.
    Podsmażam na patelni posiekany czosnek i cebulę.
    Dodaję garść listków jarmużu i 2 garście listków szpinaku baby, smażę do zwiędniecia listków, doprawiam d smaku solą, pieprzem i kuminem. Zieleninę równo rozkładam na patelni, robie otwory i wbijam w nie jaja. Nakrywam pokrywką i smażę aż jaja się zetną.Posypuje czarnym pieprzem. Smacznego. Dorota Owczarek dolores1264@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  28. Jeśli bym nową patelnię dostała,
    Pyszne śniadanko bym przygotowała.
    Dla mamy, dla taty, dla siostry i brata,
    Zrobię mleczną kanapkę - najlepsza przekąska świata!
    Bo niestety w mej rodzinie wszyscy słodycze lubimy,
    Lecz zamiast sztucznych, sklepowych, sami w domu je robimy!
    Dwa jajka i kakao w małej misce roztrzepuję,
    Dodam 4 łyżki mąki, wszystko dokładnie zmiksuję.
    Zanim usmażę placuszki dodam dwie łyżeczki miodu,
    Używam go zamiast cukru - jest w roli zdrowego słodu.
    Gdy już mam gotowe placki, zrobię z twarożku krem biały,
    Bo gdy ser zmieszam z bananem powstanie smak przewspaniały!
    To nadzienie ponakładam między placki kakaowe,
    I zdrowe śniadanie z patelni w kilka chwil jest już gotowe!

    Magdalena Drwal
    email: asiad000@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  29. Właśnie rozglądam się za porządną patelnią bo moja stara lata świetności ma już za sobą. Ja przygotowałabym na takiej patelni mini serniczki z sosem owocowym :
    Serniczki:
    300 g serka na serniki
    1 jajko
    3 łyżki kaszy manny
    2 łyżki mąki pszennej
    łyżka miodu
    mąka do obtoczenia
    olej do smażenia


    Sos:
    1 szkl malin
    1/2 szkl jagód
    1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
    1 łyżka miodu

    Sos: Owoce przesypać do rondelka i podlać 2 łyżkami wody. Moje były mrożone więc puściły więcej wody podczas podgrzewania. Do świeżych owoców lepiej dać 2-3 łyżki wody więcej. Podgrzewać na małym ogniu aż puszczą sok (kilka minut) ale nie będą się całkiem rozpadać. Dosłodzić do smaku miodem. Mąkę ziemniaczaną wymieszać z 1/3 szkl zimnej wody. Wlać do owoców i mieszając, podgrzewać aż sos zgęstnieje. Odstawić.

    Serniczki: Serek, mąkę, kaszę manną, miód i jajko dokładnie wymieszać. Formować okrągłe placuszki i obtoczyć w mące. Smażyć na średnim ogniu po kilka minut z każdej strony do zarumienienia. Odsączyć z nadmiaru tłuszczu na ręczniku papierowym.

    Serniczki podawać na ciepło polane sosem owocowym i posypane cukrem pudrem.

    joanna1m@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  30. Pyszne śniadanie to takie o którym marzą wszyscy domownicy, a ja mogę je spełnić. Wiem że żona i syn uwielbiają jajecznicę. Jednak ta będzie specjalna: krakowska. Na patelnię należy dać margarynę i ją rozpuścić, wsypać pokrojoną w kostkę cebulę , podpiec na rumiano, paprykę , pomidory, szynkę lub kabanos albo coś podobnego co jest akurat w lodówce pokroić w drobną kosteczkę, dać na cebulkę i dusić do miękkości,dodać przecier pomidorowy , pieprz i wegetę , dodać roztrzepane jajka i trzy łyżki startego żółtego sera , podsmażyć , doprawić do smaku, nałożyć na talerzyki posypać resztą żółtego sera. Proporcje składników w/g uznania po kilku razach osiągniemy wprawę.

    OdpowiedzUsuń
  31. Mariusz kkkoo@neostrada.pl
    Pyszne śniadanie to takie o którym marzą wszyscy domownicy, a ja mogę je spełnić. Wiem że żona i syn uwielbiają jajecznicę. Jednak ta będzie specjalna: krakowska. Na patelnię należy dać margarynę i ją rozpuścić, wsypać pokrojoną w kostkę cebulę , podpiec na rumiano, paprykę , pomidory, szynkę lub kabanos albo coś podobnego co jest akurat w lodówce pokroić w drobną kosteczkę, dać na cebulkę i dusić do miękkości,dodać przecier pomidorowy , pieprz i wegetę , dodać roztrzepane jajka i trzy łyżki startego żółtego sera , podsmażyć , doprawić do smaku, nałożyć na talerzyki posypać resztą żółtego sera. Proporcje składników w/g uznania po kilku razach osiągniemy wprawę.

    OdpowiedzUsuń
  32. Fantastyczna nagroda Marzenko. Teraz już wiem, że właśnie takiej patelni mi brakuje do przygotowania tradycyjnej potrawy węgierskiej. Od dawna „chodzą za mną” lángose. Jeżeli nie wygram ja, to może przepis przyda się osobie, której szczęście dopisze. (Przepis podpatrzyłam u Paszczaków i nie mogę o nim zapomnieć).
    Składniki:
    - 250 g mąki
    - 125 g ugotowanych ziemniaków
    - 10 g świeżych drożdży
    - 100 ml mleka
    - 50 ml śmietany
    - 20 g masła
    - 1 łyżeczka soli
    - 1 łyżeczka cukru
    - olej do smażenia
    Mleko mieszamy ze śmietaną, dzielimy na 2 połowy. Do jednej dodajemy pokruszone drożdże, cukier i łyżeczkę mąki – mieszamy i odstawiamy na 20 minut.
    Ziemniaki ugniatamy w garnku, dodajemy masło i drugą połowę mleka ze śmietaną. Cały czas mieszając zagotowujemy i odstawiamy do wystudzenia. Łączymy ze sobą wszystkie składniki, tzn. wystudzone ziemniaki, wyrośnięty rozczyn, przesianą mąkę oraz sól. Wyrabiamy ciasto do chwili, aż będzie odchodziło od ręki. Odstawiamy w ciepłe miejsce, pod przykryciem na 30 minut do wyrośnięcia. Wyrośnięte ciasto dzielimy na 5 części i formujemy okrągłe placki grubości ok. 5 mm. Smażymy na głębokim oleju z obu stron na rumiano. Odsączamy na papierowych ręcznikach. Podajemy ciepłe, polane śmietaną lub z sosem czosnkowym, posypane żółtym serem lub szynką. Smacznego. 
    Danusia - mojewypiekiinietylko@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  33. Na weekendowe śniadanie często robię szakszukę, czyli jajka w pomidorach, smażone na patelni:

    Składniki dla 2 osób:
    4 jajka
    4 pomidory
    1 czerwona papryka
    1 średnia cebula
    1 duży ząbek czosnku
    3 łyżki oliwy
    2 łyżki przecieru pomidorowego
    1 łyżeczka kuminu (czyli kminu rzymskiego)
    ½ łyżeczki kopru włoskiego
    sól i pieprz do smaku
    szczypiorek
    jogurt naturalny

    Wykonanie:
    Cebulę kroję w kosteczkę a czosnek drobno siekam.
    Pomidory obieram ze skórki i kroję w kostkę. Poza sezonem można użyć pomidorów z puszki.
    W moździerzu utłukłam koper.
    Oczyszczoną z gniazd nasiennych paprykę kroję w paseczki.

    Na dużej patelni rozgrzewam oliwę, wrzucam cebulę, po chwili dodaję czosnek. Następnie kolejno dodaję pozostałe składniki.
    Trzeba wymieszać. Po około 5 minutach smażenia na patelni, robię miejsca na wbicie 4 jajek.
    Wbijam je kolejno w ten sposób, aby zachowało się żółtko a białko podczas smażenia delikatnie się ścięło. Przykrywam pokrywką i zostawiam na małym ogniu na kilka minut.

    Gotową szakszukę wykładam na talerze. Dobrze jest posypać na wierzchu garść pokrojonego szczypiorku i dla dekoracji po dwie łyżeczki jogurtu.

    OdpowiedzUsuń
  34. Śniadanie to u mnie ciężka sprawa – gdyż po nocy w półśnie (11-miesięczny Bobas, który nocą ma dużo do zrobienia) oczy otwieram na zapałki. Na szczęście mam zestaw kilku prostych potraw, które zawsze wychodzą, nawet jeśli robi się je z zamkniętymi oczami. A poza tym są proste, szybkie (zawsze to 10 minut snu więcej) i przede wszystkim zdrowe i pożywne (co jest ważne w szczególności jesienno-zimową porą – mój przedszkolaczek jeszcze się w tym sezonie nie przeziębił). A te moje (nie)banalne potrawy, którymi żongluję od poniedziałku do piątku (bo w weekendy robimy taaaakie wielkie i powolne śniadania) to są: królowa-jajecznica, król-omlet, królewny jaglanka i owsianka oraz królewicze placuszki (z dodatkami co wyobraźnia podpowie). Jajecznica z podsuszaną kiełbaską i stosem szczypiorku – do wypróbowania na patelni granitowej Ballarini. Omlet słodki, omlet wytrawny, a nawet omlet mieszany – również. Placuszki-zdrowe-śmieciuszki również. Banalnie proste, niebanalnie smaczne. A patelnia wygląda tak, jak z moich marzeń patelnia idealna.

    OdpowiedzUsuń
  35. Droga Marzeno :) pomimo że się nigdy osobiście nie poznałyśmy z tego co piszesz o sobie to jak bym czytała o sobie :) W mojej rodzinie uwielbiamy jeść zdrowo, smacznie ze świeżych, sezonowych składników w których tkwi tajemnica kuchni nie tylko dobrej, kolorowej dostarczającej przyjemności z jedzenia ale również bardzo dobrze czasowo zorganizowanej bo przecież sprytne gotowanie w kuchni może zdziałać cuda :) Moim pomysłem na śniadanie, które chciałabym przygotować na patelni Ballarni to humoropoprawiacze czyli jajka sadzone w koszulkach :) Moja propozycja „cieszy oko”( bo przecież też je się oczami :) ), jest pożywna, zdrowa, kolorowa – potrafi zmieniać swoje delikatne nutki smakowe ( w zależności od dodatków) trafiając w gusta rodziców i dzieci jak również sprytnie potrafi dopasować się do naszego nastroju na coś bardziej pikantnego, wytrawnego czy delikatnie słodkiego :) Do śniadania potrzebujemy: plastry papryki w różnych kolorach, którą delikatnie podsmażamy z obu stron. Parówkę, którą formujemy w kształt serca i podsmażamy na oleju. W moim daniu również wykorzystałam jako dodatki małe pomidorki i pieczarki, które też podsmażyłam na oleju :) Do parówki i krążków papryki wbiłam jajka, które przygotowałam w formie sadzone. Każde z jajek inaczej przyprawiłam – odrobinką suszonej papryki, mięty czy kolorowego pieprzu. Całość ułożyłam na deseczce w otoczeniu sałaty z owocami granatu. Zaprosiłam rodzinkę do stołu na nasze śniadanie by łapali kolory, smaki,energię i ładowali swój dobry humor na cały dzień ;) Dzięki patelni Ballarni mogłabym przygotowywać swoje śniadanie na mniejszej ilości oleju, składniki równomiernie by się podsmażały a ja bym miała wszystko pod kontrolą zerkając na wskażnik temperatury – bardzo przydatne rozwiązanie :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Zrobiłabym lekkie placuszki jaglano – cukiniowe z musem z mango :)

    Placuszki jaglane:

    Składniki:
    1 szklanka kaszy jaglanej
    1 średniej wielkości cukinia
    3 jajka
    10 dag sera białego
    1 łyżka jogurtu
    150 g płatków jaglanych
    6 łyżek mąki kukurydzianej
    ewentualnie miód, cukier

    Sposób przygotowania:
    Kaszę jaglaną gotujemy – zalewamy 2,5 szklankami gorącej wody i gotujemy do wchłonięcia wody (około 10-15 minut). Kaszę zostawiamy do przestudzenia.
    Cukinię trzemy na grubych oczkach.
    Wszystkie składniki blendujemy na gładką masę.
    Placuszki smażymy na maśle klarowanym.


    Mus z mango:

    Składniki:
    1 dojrzałe mango
    1/2 średniej wielkości cukinii
    łyżka jogurtu naturalnego
    2 łyżki kisielu

    Sposób przygotowania:
    Cukinię trzemy na tarce. Dajemy do garnka wraz z łyżką wody i gotujemy do zmięknięcia.
    Mango blendujemy z ugotowaną cukinią.
    Do musu dodajemy jogurt i kisiel – całość gotujemy, cały czas mieszając przez około minutę.

    Monika Jerzak
    monika.jerzak1@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  37. W naszym domu jemy bardzo dużo dyni, przygotowuję ją na wiele sposobów. A jako, że moja rodzina lubi wszelkiego rodzaju placki to polecam placki z dyni z twarogiem i żurawiną. Dynie należy zetrzeć na tarce i podsmażyć na łyżeczce masła. Ostudzić.Twaróg rozgnieść widelcem, dodać żurawinę, cukier do smaku, jajko,mąkę, dynię. Można dodać cynamon. Usmażyć. Placki robię na oko, w razie potrzeby dodaję więcej mąki. Smak nas zaskoczył :)

    Magda Z.

    OdpowiedzUsuń
  38. Na śniadanie proponuję wytrawne tosty francuskie z szarpaną wieprzowiną. Dwie kromki (najlepiej czerwstwego) chleba moczę w jajku wymieszanym z odrobiną mleka, z dodatkiem soli, pieprzu, ulubionych ziół. Następnie na rozgrzanej patelni rozpuszczam masełko i smażę kromki z jednej strony. Kiedy chleb jest rumiany jedną kromkę ściągam z patelni a drugą przewracam na drugą stronę. Kładę na niej ser, poszarpane mięso z pieczeni z łopatki wieprzowej, mięso polewam lekko sosem teriyaki. Następnie układam kolorową paprykę pokrojoną w cienkie paseczki i cebulkę pokrojoną w piórka. Na końcu jeszcze jeden plasterek sera. Na wierzchu kładę zdjętą z patelni uprzednio kromkę chleba, tak by nieusmażona część była na wierzchu. Całość smażę chwilę aż chleb na patelni się zarumieni a ser rozpuści, następnie przekładam na patelni całą kanapkę na drugą stronę by się zarumieniła.
    Gosia

    OdpowiedzUsuń
  39. Cudowna ta patelnia, usmażyłabym na niej niezwykłą potrawę :) Pizza na śniadanie? Tradycyjna może nie koniecznie ale w wersji naleśnikowej jak najbardziej :) Kto lubi naleśniki i pizzę, będzie zachwycony. Zestawienie dodatków jest oczywiście dowolne i zależy od naszych upodobań.
    Ciasto naleśnikowe:
    2 szklanki mąki
    2 i 1/4 szklanki wody
    2 jajka
    2 łyżki oleju
    szczypta cukru
    1/4 łyżeczka soli

    Dowolne dodatki: szynka, kiełbasa, podsmażone pieczarki, surowa lub marynowana papryka, oliwki, itp.
    bazylia i oregano lub gotowa przyprawa do pizzy
    ser żółty lub parmezan
    ketchup

    Wszystkie składniki na ciasto naleśnikowe umieścić w misce, dobrze zmiksować. Odstawić na ok. 20 minut. Wylać na gorącą patelnię trochę grubszą warstwę ciasta niż na zwykłe naleśniki i zaraz układać wcześniej pokrojone dodatki, tak, by lekko zatopiły się w cieście. Posypać bazylią i oregano lub gotową przyprawą do pizzy. Usmażyć z jednej strony, przewrócić i krótko smażyć z drugiej strony. Wyłożyć na talerz, posypać żółtym serem (można złożyć na pół) i polać ketchupem.

    OdpowiedzUsuń
  40. Na śniadanie proponuję kolorowy omlet. Nie tylko ładnie prezentuje się na talerzu, co jest ważne o tej porze roku, ale również zaspokaja głód, jest pełnowartościowy i daje energię oraz zapas sił na cały dzień.

    Składniki:
    - czerwona cebula
    - 2 średnie ziemniaki
    - strąk czerwonej papryki
    - mała cukinia
    - 10 dag świeżego szpinaku
    - 2 ząbki czosnku
    - 4- 6 jajek
    - łyżka posiekanej świeżej bazylii i natki pietruszki
    - 2-3 łyżki żółtego sera startego na tarce o dużych oczkach
    - 2 łyżki oliwy z oliwek
    - sól i pieprz

    Przygotowanie:
    Ziemniaki obrać i pokroić w cienkie słupki. Cebulę oraz czosnek obrać i posiekać jak najdrobniej. Liście szpinaku wypłukać, usunąć ogonki. Cukinię bez obierania pokroić w cienkie plastry. Z papryki usunąć gniazda nasienne i pokroić w cienkie paski. Na dużej patelni rozgrzać łyżkę oliwę z oliwek. Wrzucić cebulę i czosnek. Zeszklić. Dodać paprykę, smażyć pod przykryciem na małym ogniu, mieszać do miękkości papryki. Dodać plastry cukinii i dalej smażyć mieszając. Dodać szpinak. Patelnię przykryć. Warzywa dusić na bardzo małym ogniu. Na małej patelni rozgrzać łyżkę stołową oliwy, wrzucić ziemniaki i usmażyć na rumiano. Dodać do warzyw na dużej patelni. Nie mieszać, aby ziemniaki się nie rozpadły. Jajka mocno roztrzepać. Dodać utarty żółty ser i zmielony czarny pieprz. Masę jajeczno- serową wylać na warzywa na patelni. Przykryć i smażyć podgrzewając brzegi omletu, aż jajka się zetną. Przed podaniem omlet posypać posiekaną natką pietruszki i bazylii.

    Pozdrawiam

    Dorota

    OdpowiedzUsuń
  41. Oczywiście będzie to jajecznica!
    Zrobiona na masełku ( tak tak wiem, niejedna osoba uzna, że w dzisiejszych czasach to wręcz rozpusta :) ). Z podsmażoną na złoto cebulką i dobrze wypieczoną kiełbaską oraz szczypiorkiem i pod koniec smażenia dodaję pomidora pokrojonego w kostkę.
    Dodatkowo sól i pieprz do smaku! Jajka oczywiście mocno ścięte, ale żeby nie przesadzić :)
    Palce lizać! :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Śniadań niestety nie jemy wspólnie, ponieważ rozpoczynamy dzień o różnych porach dnia, ale na kolację uwielbiam serwować mule w białym winie, ponieważ są proste i szybkie w przygotowaniu, a dodatkowo wszyscy je uwielbiamy.
    Karolina

    OdpowiedzUsuń
  43. Kuchnia wegańska od niedawna zagościła w mojej kuchni.Ta patelnia jest wręcz idealna, aby przyrządzić na niej "Tofucznicę z jarmużem", czyli wegańską wersję jajecznicy.
    Składniki:
    2 liście jarmużu
    1 kostka tofu
    1/2 łyżeczki soli (najlepsza czarna) ale ja używam morskiej
    2 łyżeczki płatków drożdżowych (dzięki którym tofucznica, mimo że nie zawiera jajek smakuje prawie tak jak prawdziwa jajecznica)
    kurkuma,chili, 1/4 szkl. wody,pieprz i olej roślinny
    Na rozgrzany na patelni olej wkruszamy tofu i podsmażamy ok 4 minut.
    Jarmuż wypłukać, oddzielić od łodygi i pokroić na drobne kawałki.Osuszyć.
    Do tofu dodać jarmuż oraz pozostałe przyprawy, dokładnie zamieszać i dodać jeszcze wodę.
    Poddusić ok.3 minut a na koniec posypać świeżo zmielonym czarnym pieprzem.Podawać z bagietką.
    PYCHOTA.
    mama2006@gazeta.pl

    OdpowiedzUsuń
  44. Czasami nachodzi mnie ochota, aby przygotować odświętne śniadanie. Zastanawiam się wtedy co by zrobić, aby zachwycić domowników...
    No i myśląc o konkursie wpadłem na pomysł usmażenia jajek sadzonych. Oczywiście nie takich prostych, szybkich. Bo przecież ma to być odświętne śniadanie.
    Rozpocząłbym od zrobienia pesto(najlepiej poprzedniego wieczora). Na patelni zarumieniłbym orzeszki pinii z odrobiną pieprzu. Do blendera wrzuciłbym przygotowane zioła – u mnie prawdopodobnie byłaby to bazylia i natka pietruszki, do tego oliwa z oliwek i czosnek, parmezan i szczypta soli oraz zarumienione składniki. Już czuję ten zapach!
    Do tego byłby świeży chleb, hmmm, może nie dałbym rady upiec go rano, ale na pewno przygotowałbym grzanki, lekko zarumienione. Jeszcze ciepłe i chrupiące.
    No i oczywiście jajka sadzone – usmażone w „paprykowej foremce”. Dla kontrastu wybrałbym żółte warzywo. Na rozgrzaną patelnie wylądowałaby papryka, a po chwili w środku umieściłbym jajko.
    Talerz polałbym keksem zielonego pesto, obok niego leżałoby jajko usmażone w żółtej papryce i przypieczone tosty.
    Oj tak, już czuję ten zapach unoszący się po całym mieszkaniu. Poezja!

    OdpowiedzUsuń
  45. Na śniadanie lubię przygotowywać Jetteh zwłaszcza wtedy , gdy chcę zaimponować pozornie wyszukanym daniem, a które nauczył mnie robić znajomy student z wymiany przed laty, z którym do dziś chętnie wymieniam się przepisami. Nazwa Jetteh brzmi dziwnie przynajmniej dla mnie, ale to jest takie dobre, a przy tym takie proste w przygotowaniu danie, że nawet teściowa, której to danie zaserwowałem, gdy pierwszy raz ją gościłem i zależało mi zrobić na niej wrażenie, a jest zawodową kucharką, tym trudniejsze to było zadanie stwierdziła że chętnie weźmie przepis. Jetteh jest bardzo energetycznym daniem i nawet przy małej porcji można się nim najeść, ale nie czuję się po nim ciężko, dlatego często je robię, zwłaszcza w sezonie rowerowym, gdy wracam z wycieczki rowerowej. Zaletą Jettehu jest to, że jego przygotowanie i ugotowanie zajmuje 35 minut, czyli spokojnie można je zrobić w przerwie na reklamę w telewizji ;).

    Mój sprawdzony przepis:

    Nagrzewam piekarnik do 200 stopni C, układam pity(bez problemu do nabycia w marketach i sklepach ze zdrową żywnością) na blasze do pieczenia i wstawiam do piekarnika, że się zarumieniły. Potem wyciągam z piekarnika, studzę i łamię na małe kawałki. Obieram 2 ząbki czosnku i rozgniatam, siekam migdały(50gram). Rozpuszczam na patelni klarowane masło(50gram). Dodaję czosnek i migdały i przyprawy korzenne według uznania, jak kto lubi. Mieszam i smażę na małym ogniu przez kilka minut. Zdejmuję patelnię z ognia, odcedzam ze słoika i starannie osuszam ciecierzycę(500 gram), po czym wrzucam ja na patelnię. Dodaję jogurt(300 gram greckiego jogurtu) i tahini(2 łyżki). Przyprawiam solą i pieprzem, podgrzewam na małym już ogniu mieszając. Łączę składniki z migdałami, posypuję kawałkami pity i skrapiam sokiem z cytryny, podaję od razu.

    Leszek Mizgała

    liskwi(małpa)poczta.onet.pl

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuje za odwiedziny i pozostawiony komentarz. Będzie mi miło jak spotkamy się znowu. Drogi anonimie zostaw chociaż swoje imię. Wypróbowałaś/eś przepis z mojego bloga - podeślij mi zdjęcia a umieszczę go w galerii na fb.