Sałatka z kotletami w panierce orzechowej


Sałatka z kotletami w panierce orzechowej. Bardzo lubię kombinować z różnymi sałatkami i zrobiłam ostatnio taką fajną kompozycję z sałaty i różnych dodatków. Można ją podać na śniadanie, obiad czy kolację. Będzie także fajnym pomysłem na imprezkę. Oczywiście możecie dać zmielone orzechy takie jakie macie - pasują tu także migdały czy orzechy arachidowe. 

Zdecydowałam się zgłosić mojego bloga do Gali Twórców 2021 i będzie mi bardzo miło, ja oddasz swój głos właśnie na mnie i mojego bloga - link do głosowania tutaj . Za wszystkie głosy bardzo dziękuje. 


Polecam wam także inne przepisy na ciekawe sałatki




SAŁATKA Z KOTLETAMI W PANIERCE ORZECHOWEJ

Przygotowanie: 35 minut
Ilość porcji: w zależności od ilość użytych składników


Składniki:

- filet z kurczaka
- przyprawa do kebaba
- jajko
- zmielone orzechy laskowe 
- olej

Mięso pokrój  na plastry i przypraw przyprawą do kebaba, możesz użyć także innych przypraw - takich jakie lubisz. 

Kawałki mięsa obtocz w jajku i zmielonych orzechach. Następnie ułóż je na blaszce wyłożonej papierem, posmaruj za pomocą pędzelka olejem. Kotlety włóż do nagrzanego do 180 stopni  piekarnika i piecz przez 25 minut.

Sałatka - mieszanka sałat i rukola, pomidorki, papryka.

Dressing - ćwiartka mango, ćwiartka awokado, 2-3 łyżki oliwy, sól i pieprz, łyżeczka musztardy.

Na talerz ułóż sałatę z pomidorkami i papryką, następnie dodaj pokrojone kotlety i polej dressingiem. To jest takie pyszne, naprawdę polecam. 






Pleśniak z porzeczkami


Pleśniak z porzeczkami to moje ukochane ciasto, zresztą pleśniak kojarzy mi się zawsze z latami dzieciństwa. U nas w domu rodzinnym to ciasto pojawiało się bardzo często z różnymi owocami lub dżemem. Mój tato najbardziej lubi właśnie z wiśniami i zawsze w sezonie letnim musi się pojawić chociaż raz. Ciasto jest proste i dość szybkie do przygotowania, ciasto kruche możecie sobie przygotować dzień wcześniej i przechować je w lodówce. Jeżeli jeszcze nie robiliście tego ciasta to naprawdę polecam, koniecznie spróbujcie. 


Zdecydowałam się zgłosić mojego bloga do Gali Twórców 2021 i będzie mi bardzo miło, ja oddasz swój głos właśnie na mnie i mojego bloga - link do głosowania tutaj . Za wszystkie głosy bardzo dziękuje. 


Polecam wam także inne przepisy na fajne sezonowe ciasta



PLEŚNIAK Z PORZECZKAMI

Przygotowanie: 40 minut plus czas chłodzenia ciasta i pieczenia
Ilość porcji: 20

Składniki:

- 330 g mąki pszennej
- 160 g mąki krupczatki
- 5 żółtek
- 200 g zimnego masła
- 150 g cukru
- 90 g gęstego jogurtu
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli

nadzienie
- 600 g czerwonej porzeczki + 3 łyżki mąki ziemniaczanej + 3 łyżki cukru

piana - 5 białek + 150 g cukru + łyżka mąki ziemniaczanej

Przygotowanie:

Do misy miksera wsypujemy mąkę pszenną i krupczatkę, dodajemy żółtka, zimne masło, cukier, jogurt oraz proszek do pieczenia. Wyrabiamy ciasto - jeżeli nie macie miksera to trzeba zagnieść ciasto ręcznie. Ciasto dzielimy na trzy części - dwie większe i jedną mniejszą. Mniejszą część zawijamy w woreczek i chowamy do zamrażalnika. 

Dwie większe części wykładamy na blaszkę (42x25), którą smarujemy masłem i wysypujemy bułką tartą. Lekko dociskamy. Możemy jeszcze dodatkowo posypać ciasto łyżką mąki ziemniaczanej. Blaszkę z ciastem chowamy do lodówki na 30 minut. 

Porzeczki mieszamy z mąką ziemniaczaną i cukrem, wykładamy je na ciasto. 

Pianę ubijamy ze szczyptą soli, na koniec dodajemy porcjami cukier i na sam koniec mąkę ziemniaczaną. Wykładamy pianę na owoce i na wierz ścieramy pozostałą cześć ciasta - tą najmniejszą, która była w zamrażalniku. 

Pieczemy ciasto w nagrzanym piekarniku do 190 stopni przez 10 minut, potem w temperaturze 180 stopni przez 10 minut i następnie w temperaturze 160 stopni przez 50 minut, grzanie góra-dół. 

Upieczone ciasto zostawiamy przy uchylonych drzwiach piekarnika jeszcze przez 30 minut. Po tym czasie wyciągamy z piekarnika i jak lubicie ciepłe jeszcze ciacho to już można jeść. Mówię wam jakie ono jest obłędne w smaku. 






Grill węglowy a grill na pellet - poznaj różnice

 


Grill węglowy a grill na pellet – poznaj różnice

Dla niektórych miłośników grillowania istnieje tylko jeden rodzaj materiału opałowego i jest nim węgiel drzewny. Tymczasem na rynku istnieje równie atrakcyjna alternatywa dla wielbicieli tradycji. Są to grille na pellet. 


Grill węglowy – dla lubiących tradycję

Najpowszechniej stosowanym typem grilla wciąż pozostaje grill węglowy. Tradycyjne urządzenie jest opalane dobrze znanym materiałem, a więc węglem drzewnym, ewentualnie brykietem.

Dla wielu osób to wciąż najlepszy wybór. Grille na węgiel to przekazywane z pokolenia na pokolenie umiejętności rozpalania, niepowtarzalny aromat jedzenia, wspólne celebrowanie szykowania posiłku i wiele innych rzeczy, z których osoby przywiązujące wagę do tradycji oraz klimatu grillowania nie będą chciały zrezygnować, nawet jeśli istnieją już grille np. gazowe, które rozpala się jednym przyciskiem czy elektryczne, których można używać wszędzie, gdzie mamy dostęp do prądu. 

Zaletą posiadania nowoczesnego grilla opalanego węglem jest fakt, że dzięki otworom wentylacyjnym i pokrywie bez trudu możesz regulować temperaturę, wspomagać rozpalanie, czy radzić sobie z niechcianymi płomieniami. Potrawy z takich grilli mają niepowtarzalny smak i aromat. Grille węglowe dobrych producentów takich jak firma Weber wyposażone są w popielnik, kółka, a także termometr w pokrywie.

Jak widać, nawet będąc tradycjonalistą, można mieć grill węglowy i jednocześnie taki, który będzie zawierał szereg udogodnień na miarę XXI wieku, ponadto będzie bezpieczny i łatwy do czyszczenia. Wszystkie mają pokrywy, które znacznie ułatwiają grillowanie. Termometr i pokrywa w grillach Weber to standard. Dzięki nim bez problemu możesz kontrolować to, co dzieje się wewnątrz grilla w trakcie przyrządzania jedzenia. 


Grill na pellet – alternatywa dla grilli węglowych

Jeśli zależy Ci na tradycyjnym grillu i związanych z nim rytuałach rozpalania, pilnowania żaru, aromacie oraz smaku potraw, do dyspozycji masz także alternatywę w postaci grilli na pellet, które zdobywają w Europie coraz więcej miłośników.

Grille na pellet to rozwiązanie dla osób, którym nieobojętna jest troska o środowisko. Pellet jest bowiem odnawialnym źródłem energii. Ponadto w efekcie jego spalania powstaje mniej dwutlenku węgla, niż przy spalaniu węgla drzewnego. Z niektórych badań wynika nawet, że wskutek spalania pelletu w ogóle nie zwiększa się obecność CO2 w atmosferze. 

Pellet ma tę zaletę, że spala się praktycznie w całości. Jest więc materiałem wydajnym, a po skończonym grillowaniu pozostaje niewiele popiołu do uprzątnięcia. To co mimo wszystko powstaje świetnie nadaje się do nawożenia ogródka.

W ofercie firmy Weber znajdziemy zarówno większy, jak i mniejszy model grilla na pellet, w zależności od tego, jaki bardziej nam odpowiada. 

Co więcej, jeśli lubisz łączyć tradycyjny zapach dymu z udogodnieniami nowoczesności, Weber przygotował dla Ciebie grille pelletowe w wersji smart! Mają one wbudowany system Weber Connect, który umożliwia niezwykle precyzyjny pomiar temperatury wewnątrz przyrządzanego jedzenia. Dzieje się to za pomocą sondy, którą wbijasz np. w mięso. Dzięki bezpłatnej aplikacji Webera możesz połączyć się z grillem przez swój smartfon, który będzie odbierał informację odnośnie do stopnia wysmażenia potrawy. Kiedy danie osiągnie temperaturę idealną, dostaniesz powiadomienie, że jest już gotowe! Posiadając grilla smart, możesz cieszyć się czasem z najbliższymi i zapomnieć o grillowanych daniach, bo Weber Connect poinformuje Cię o ich gotowości w odpowiedniej chwili!


Grill węglowy a grill na pellet – który wybrać?

Osoby, które stoją przed wyborem zakupu grilla węglowego lub grilla na pellet, mogą zadawać sobie pytanie, czy ten drugi rodzaj materiału opałowego może zastąpić efekt, jaki daje węgiel. W przypadku pelletu nie tracimy charakterystycznego smaku potraw z grilla, czego obawiają się zwolennicy tradycyjnych urządzeń. Efekt jest więc podobny, pozostaje nam jedynie wziąć pod uwagę wyłącznie nasze osobiste preferencje. 

Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej ciekawostek o grillach na pellet lub grillach węglowych lub poznać fantastyczne przepisy na dania, które możesz przygotować na tym sprzęcie zapisz się do newslettera na stronie weber.com. Będziesz na bieżąco!




Lody porzeczkowo bananowe z mascarpone

 


Lody porzeczkowo bananowe z mascarpone to moja propozycja na pyszny, letni deser. Smakują po prostu obłędnie, są mega kremowe i koniecznie musicie je spróbować. Wcześniej musicie jednak sobie zamrozić czerwoną porzeczkę i plasterki banana. 
Ja przygotowałam moje lody dosłownie w ciągu pięciu minut z pomocą mojej wyciskarki do owoców, która ma wymienne sitka i można w niej oprócz soków czy koktajli robić także lody. 
Jaka to wyciskarka - zobaczcie sobie tutaj - cały czas możecie ją kupić taniej z moim linkiem promocyjnym - macie go tutaj.


Polecam wam także inne przepisy na pyszne desery




LODY PORZECZKOWO BANANOWE Z MASCARPONE

Przygotowanie: 5 minut
Ilość porcji: 4-5


Składniki:

- 250 g serka mascarpone
- 400 g zamrożonej czerwonej porzeczki
- 3 zamrożone banany
- 3-4 łyżki erytrytolu lub cukru

Przygotowanie:

Odpowiednio wcześniej mrozimy czerwoną porzeczkę i banany pokrojone na plasterki. 

Serek mascarpone mieszamy z erytrytolem lub cukrem.

Zamrożone owoce wyciągamy z zamrażalnika i odstawiamy je na 10 minut.

Owoce wraz z serkiem porcjami przekładamy do otworu wyciskarki (zmieniamy oczywiście sitko na odpowiednie do lodów) i uruchamiamy. 

Gotowe lody mieszamy i przekładamy do miseczek, dekorujemy porzeczkami i listkami mięty. 

Jeżeli nie macie wyciskarki to możecie zrobić takie lody z pomocą blendera. Wystarczy wymieszać wszystkie składniki i zmiksować. 







Drożdżówki z twarogiem, rodzynkami i skórką cytrynową

 


Bułeczki drożdżowe z twarogiem, rodzynkami i skórką cytrynową to moja dzisiejsza propozycja do kawki. Mówię wam jakie te bułeczki są przepyszne, musicie koniecznie je zrobić. Długo zachowują świeżość i nie można się im oprzeć. Z tego ciasta drożdżowego zrobicie różne bułeczki, rogaliki czy drożdżówkę i chałkę. Naprawdę polecam, to ciasto jest dopracowane i wypróbowane. 
Pozdrawiam was cieplutko i życzę cudownego dnia. 
Zapraszam cię także na mojego instagrama, znajdziesz tam mnóstwo pysznych przepisów i inspiracji. 


Polecam wam także inne przepisy z drożdżowego ciasta
- strucla z twarogiem


DROŻDŻÓWKI Z TWAROGIEM, RODZYNKAMI I SKÓRKĄ CYTRYNOWĄ

Przygotowanie - wyrastanie 2 godziny plus 1 godzina
Ilość porcji - 20 sztuk

Składniki:

- 600 g mąki pszennej
- 40 g świeżych drożdży
- 2 jajka + 1 żółtko
- 100 g cukru
- 250 g ciepłego mleka
- 100 g masła
nadzienie
- 500 g twarogu półtłustego
- 2 żółtka
- 60 g cukru
- łyżka jogurtu naturalnego
- skórka starta z jednej dużej cytryny
- 60 g rodzynek 

Przygotowanie:

Rodzynki zalewam wrzątkiem i odstawiam na 15 minut, następnie je odcedzam na sitku i kroje na mniejsze kawałki. Do kubka wkruszam drożdże i zasypuje je łyżeczką cukru, odstawiam na chwilkę, aby się zrobiły płynne.

Do miski wsypuję mąkę, resztę cukru, rozbełtane jajka. W garnku roztapiam masło i wlewam do niego mleko, mieszam i dodaję do mąki. Wlewam drożdże. Wszystko razem wyrabiam za pomocą rąk lub mikserem z hakiem. Miskę przykrywam ściereczką i odstawiam na 1,5-2 godziny.

Następnie na blacie podsypanym mąką rozwałkowuję ciasto na kształt prostokąta. Twaróg rozdrabniam widelcem z żółtkami, cukrem, jogurtem, skórką cytrynową i rodzynkami. Farsz rozsmarowuję na całej powierzchni ciasta. Składam ciasto na dwie części, najpierw jedną cześć do środka potem drugą - ma powstać prostokąt. Ciasto lekko dociskam. Kroję na paski i je zawijam dwukrotnie tworząc spiralne bułeczki.

Układam je na dwóch blaszkach wyłożonych papierem do pieczenia. Smaruje rozbełtanym białkiem. Zostawiamy je jeszcze na 20 minut do wyrośnięcia.

Piekarnik nagrzewam do 180 stopni, grzanie góra-dół. 

Piekę bułeczki przez 25 minut, aż się ładnie zarumienią. Upieczone przekładam na kratkę, aby wystygły.





Kotlety z kalafiora z pieczarkami i serem

 


Kotlety z kalafiora z pieczarkami i serem to mój pomysł na pyszny obiad dla całej rodziny. Ja kalafiora uwielbiam i teraz w sezonie letnim przygotowuje go dość często. Koniecznie spróbujcie takiej wersji kotletów, jestem pewna, że wam będą smakowały. 
Zapraszam cię także na mojego instagrama, znajdziesz tam wiele pysznych i ciekawych przepisów. 


Polecam wam także inne przepisy


KOTLETY Z KALAFIORA Z PIECZARKAMI I SEREM

Ilość porcji: 3-4
Przygotowanie: 45 minut


Składniki:

- 2 kalafiory
- 300 g pieczarek
- 100 g tartej mozzarelli lub sera żółtego
- oliwa
- sól i pieprz

Przygotowanie:

Kalafiora pokrój na plastry. Z jednego kalafiora uzyskasz 3-4 plastry. Ukłóż je na blaszce wyłożonej papierem i spryskaj oliwą lub posmaruj pędzelkiem z dwóch stron. Następnie posyp kalafiora solą i pieprzem. 

Rozgrzej piekarnik do temperatury 220 stopni. Wstaw kalafiora i piecz go przez 25 minut.

W tym czasie pokrój pieczarki na plasterki i podsmaż je na patelni. 

Wyciągnij blaszkę z piekarnika, ułóż pieczarki na kalafiorze i posyp serem. Wstaw go jeszcze do piekarnika na 10 minut. 

I już masz gotowy pyszny obiad. Do tego u mnie były ziemniaczki i mizeria z ogórka. 

Możesz także upiec w piekarniku ziemniaki. Fajnie pasuje do tego dania także surówka z kapusty świeżej czy pekińskiej









Zapiekanka gyros z makaronem

 


Zapiekanka gyros z makaronem to pyszny pomysł na obiad, który nie wymaga od nas bardzo dużego nakładu pracy. Przygotowujemy składniki i wszystko razem mieszamy. Ja do przygotowania zapiekanki użyłam schabu, ale może to być także inny rodzaj mięsa. Koniecznie spróbujcie bo jest naprawdę przepyszna. 

Składniki:

- 500 g schabu - użyłam od Masarni Zawistowski
- 400 g makaronu 
- puszka kukurydzy
- 5 ogórków konserwowych
- czerwona papryka
- 5 łyżek ketchupu
- 3 łyżki majonezu
- 100 g tartej mozzarelli
- sól i pieprz
- przyprawa do gyrosa
- łyżka oleju


Schab kroimy w małą kostkę, przyprawiamy przyprawą do gyrosa, solą i pieprzem. Rozgrzewamy patelnie z łyżką oleju i podsmażamy mięso. 

Gotujemy makaron. 

Ogórki kroimy w kostkę, tak samo paprykę. 

Do formy do zapiekania przekładamy makaron, mięso, kukurydzę, paprykę i ogórki. Ketchup mieszamy z majonezem i dodajemy do makaronu. Wszystko razem mieszamy. 

Posypujemy tartą mozzarellą i zapiekamy w piekarniku nagrzanym do 200 stopni przez 20-25 minut. Posypujemy zapiekankę rukolą.

Taka jeszcze przypominajka - chciałabym was także zaprosić do konkursu, który odbywa się na Facebooku Masarni Zawistowski - tutaj macie link do konkursu - https://www.facebook.com/MasarniaZawistowski zachęcam was do udziału, szczegóły znajdziecie na ich stronie, wystarczy kliknąć w link powyżej.

Teraz także w wybranych sklepach możecie kupić mięso pochodzące z polskich hodowli. W ofercie jest schab, karkówka, boczek, łopatka i żeberka. 





Bułki drożdżowe z mąki orkiszowej i żytniej

 



Bułki drożdżowe z mąki orkiszowej i żytniej to mój dzisiejszy pomysł na pyszne, domowe śniadanie dla każdego. Kto ma ochotę to zapraszam. Bułki wychodzą przepyszne, chrupiące, koniecznie spróbujcie. Przepis jest bardzo łatwy do przygotowania, zamiast mąki orkiszowej możecie także użyć mąki pszennej a mąkę żytnią dowolnie zmieniać na pełnoziarnistą czy inną. Życzę smacznego. 


Składniki:

- 500 g mąki orkiszowej jasnej
- 100 g mąki żytniej typ 720
- 25 g świeżych drożdży
- 200 ml mleka
- 200 ml wody
- 20 g roztopionego masła
- 1 łyżeczka cukru
- 1,5 łyżeczki soli


Do miski wsypujemy mąkę orkiszową i żytnią. Drożdże wkruszamy do kubeczka i zasypujemy cukrem, rozdrabniamy i odstawiamy na kilka minut, aby zrobiły się płynne. 

Podgrzewamy mleko i wodę do max 37 stopni. Wlewamy do mąki razem z roztopionym masłem. Dodajemy sól i wlewamy drożdże. 

Ciasto wyrabiamy ręcznie lub za pomocą miksera z hakiem. Przykrywamy ściereczką i zostawiamy do wyrośnięcia na 1,5 godziny. 

Ciasto dzielimy na 9 kulek. Obtaczamy je w mące. Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i lekko spłaszczamy. Robimy wzorek i zostawiamy jeszcze na 20 minut do wyrośnięcia. 

Piekarnik nagrzewamy do temperatury 220 stopni a na dno piekarnika wstawiamy naczynie z wodą. 

Bułeczki pieczemy przez 20 minut, grzanie góra-dół. 

Upieczone bułeczki układamy na kratce, aby wystygły. 







Ciasteczka maślane z dżemem wiśniowym


Ciasteczka maślane z dżemem polecają się dzisiaj na deser, to pyszny dodatek do kawki. 
Ja na ciasteczka zawsze mam ochotę i ciasteczka zawsze są najlepszym rozwiązaniem. Dodałam do nich dżem wiśniowy - niestety to już ostatni słoik z moich zapasów. Wyszły pyyyyszne, koniecznie takie zróbcie na deser.


Składniki:

- 200 g masła - temperatura pokojowa
- 150 g cukru
- 2 jajka
- pół łyżeczki sody oczyszczonej
- 400 g mąki pszennej
- dżem wiśniowy - lub inny (super będzie smakował porzeczkowy czy agrestowy)


Do miski wkładamy pokrojone na kawałki masło i dodajemy cukier. Wszystko razem miksujemy, wbijamy jajka i ponownie miksujemy.

Dodajemy mąkę, sodę i mieszamy wszystko łyżką. Na sam koniec najlepiej wszystko wymieszać ręką. Z ciasta formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego i układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Lekko je spłaszczamy i robimy palcem wgłębienie na środku, do którego nakładamy porcję dżemu.

Ciasteczka wkładamy do nagrzanego piekarnika do 200 stopni, grzanie góra-dół i pieczemy przez 15 minut. Następnie wyciągamy blaszkę z piekarnika i zostawiamy ciasteczka jeszcze na niej przez 15 minut. Potem przekładamy ciasteczka do pojemnika i przechowujemy zamknięte.



Młoda kapusta z kiełbasą

 


Młoda kapusta z kiełbasą to fajny pomysł na letni obiad, mogłabym tai jeść co drugi dzień. Ja bardzo lubię wersję z marchewką i podsmażoną kiełbasą, ale możecie dać także podsmażone pieczarki lub zrobić wersję bez kiełbasy. To jest takie pyszne. 
Pozdrawiam was cieplutko i życzę cudownego dnia. 

Składniki:

- główka młodej kapusty
- pęczek młodych marchewek
- 300 g kiełbasy drobiowej
- pęczek koperku
- cebula
- łyżka masła
- sól i pieprz

Kapustę i marchewkę kroimy. Cebule tak samo. W garnku na łyżce masła podsmażam chwilę cebulę razem z marchewką. Dodaje kapustę i wlewam dwie szklanki wody. Gotuje. 

Kiełbasę kroję w kostkę i podsmażam ją na patelni i dodaje do kapusty. Jak już kapusta jest miękka dodaje koperek, przyprawiam solą i pieprzem. Można dać także łyżkę lub dwie koncentratu pomidorowego. 






Zapiekany makaron z truskawkami i śmietaną

 


Zapiekanka z makaronu, truskawek i śmietany to pyszny pomysł na letni obiad. Teraz wykorzystuję truskawki do wszystkiego, jeszcze troszkę i się skończą, a szkoda. Uwielbiam makaron z truskawkami a taka zapiekana wersja smakuję rewelacyjnie. Koniecznie spróbujcie. 

Składniki:

- 400 g makaronu - u mnie świderki 
- 500 g truskawek
- 300 ml śmietany 30% lub 18%
- 3 łyżki erytrytolu lub cukru
- 100 g twarogu półtłustego
- łyżka masła
- garść płatków migdałów

Makaron gotujemy all dente. Przekładamy go do naczynia do zapiekania wysmarowanego masłem.

Truskawki kroimy na kawałki. Większą połowę truskawek rozgniatamy widelcem i mieszamy ze śmietaną i erytrytolem. Wlewamy masę do makaronu, dodajemy połowę twarożku rozgniecionego w palcach i mieszamy. 

Na wierzchu rozkładamy pozostałe truskawki, twaróg rozdrobniony w palcach i posypujemy wszystko płatkami migdałów. 

Zapiekamy przez 25 minut w temperaturze 180 stopni. Po upieczeniu zostawiamy na 10 minut, aby zapiekanka odrobinkę ostygła i możemy jeść.






Placki twarogowe z pralinkami Nutlove

 


Placki twarogowe królują dzisiaj u mnie na śniadanie. Są tak pyszne, że mogłabym je jeść niemal codziennie. Są szybkie i łatwe w przygotowaniu. Ja dzisiaj do moich placków dodałam przepyszne pralinki Nutlove ze sklepu sfd. Mówię wam to jest sztos. Są genialne w smaku, czekolada mleczna lub biała a w środku masło orzechowe. Koniecznie sobie ich spróbujcie. 
Przypominam wam także, że z moim kodem MANIUSIA10 macie -10% zniżki na zakupy. Polecam wam słodkości Allnutrition, są bez cukru, bez oleju palmowego, możecie po nie sięgać w każdej chwili bez wyrzutów sumienia, dodawać do różnych dań. Oprócz słodkości w sklepie sfd znajdziecie odżywki białkowe, suplementy diety, zdrową żywność, frużeliny, pyszne kremy, isotonic czy collagen do picia. Pozdrawiam was cieplutko i życzę miłego poniedziałku i smacznego. 


Składniki:

- 3 jajka
- 250 g twarogu półtłustego
- 50 ml napoju roślinnego lub mleka
- 3 łyżki erytrytolu lub cukru
- 150 g mąki pszennej lub orkiszowej jasnej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 4 pralinki Nutlove od SFD

Do miski wbijamy jajka, wlewamy napój roślinny lub mleko i dodajemy twaróg. Wsypujemy mąkę i proszek do pieczenia. Wszystko razem miksujemy - ja użyłam blendera ale możecie także zmiksować ciasto na placki w mikserze lub po prostu użyć widelca. 
Dodajemy pokrojone pralinki i mieszamy łyżką.

Rozgrzewamy patelnię. Łyżką nakładamy porcję ciasta i smażymy placki na małym ogniu, na rumiano z dwóch stron.

Placki podałam z owocami i pralinką Nutlove.