Warzywny gulasz z kluseczkami ziemniaczanymi


Jesienią i zimą mój organizm uwielbia syte dania. Bardzo często przygotowuje pyszne gulasze, a ostatnio ciągle robię wersję warzywne i bez mięsa. Korzystam jeszcze z sezonowych produktów, póki są dostępne. Dzisiaj mam dla was propozycję bardzo zdrowego gulaszu z pysznych warzyw i ciecierzycy podanego z ziemniaczanymi kluseczkami - takie kopytka ale w innym kształcie. Powiem wam, że danie wyszło naprawdę pyszne i bardzo syte. Taki gulasz możecie podać nawet sam, w towarzystwie ryżu czy makaronu, jak tylko chcecie. Zapraszam i życzę smacznego. 


Składniki:

- 1 mały bakłażan
- 1 mała cukinia
- 300 g pieczarek
- kawałek pora
- 2 marchewki
- puszka pomidorów
- szklanka pure z dyni
- 100 g ugotowanej ciecierzycy
- sól, pieprz
- szczypta chilli
- 4 łyżki jogurtu naturalnego
- łyżka oleju Wielkopolskiego

kluski
- 450 g ugotowanych ziemniaków
- 1 jajko
- 100 g mąki pszennej
- 1 czubata łyżka mąki ziemniaczanej

- natka pietruszki
- łyżka oleju Wielkopolskiego do ugotowania klusek


Pieczarki kroimy na plasterki, tak samo cukinię i bakłażana. Por drobno kroimy, marchewkę kroimy na małe półplasterki. Wszystko razem wrzucamy na głęboką patelnię i dodajemy łyżkę oleju, chwilkę podsmażamy. Następnie dolewamy odrobinę wody i dusimy warzywa na małym ogniu pod przykryciem. Na koniec dodajemy pure z dyni i pomidory z puszki oraz ciecierzycę, wszystko razem jeszcze chwilkę gotujemy. Przyprawiamy do smaku i dodajemy natkę. Jogurt mieszamy w kubku z odrobiną soli i ciepłego sosu z patelni i dodajemy do warzyw, mieszamy. 

Kluseczki - ugotowane i wystudzone ziemniaki przekładamy do miski. Tłuczemy je tłuczkiem do ziemniaków, dodajemy jajko, mąkę pszenną i ziemniaczaną. Mieszamy wszystko dłońmi, ale dosłownie chwilkę, tak aby tylko składniki się połączyły. Na blacie lub stolnicy wysypujemy odrobinę mąki i przekładamy ciasto. Dzielimy je na porcje i każdą z nich formujemy w rulon. Dzielimy na części i z każdego kawałka formujemy kulki, lekko je spłaszczamy i robimy dziurkę pośrodku. 

Zagotowujemy wodę w garnku z solą i olejem (łyżeczka soli i łyżka oleju) i porcjami gotujemy kluseczki. Jak już będą gotowe (gotujemy 3-4 minuty od wypłynięcia klusek na wierzch) przekładamy je łyżką cedzakową na talerz. 

Do głębokich talerzy wykładamy porcję gulaszu a na wierzchu układamy kluseczki, posypujemy natką pietruszki. 

#OlejKonwenanse #OlejWielkopolski
www.olejkonwenanse.pl






Komentarze

  1. Marzenko, to świetna propozycja na obiad dla tych, co mięsa nie jedzą. Chętnie taki zrobię, kiedy moja córka przyjedzie.
    Miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Po takim obiadku nikt nie bedzie głodny ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. No! Na takie kluseczki to ja się piszę.
    Koniecznie muszę wypróbować.
    Wyglądają super!
    Dawno nie jadłam. No i gulasz świetny.
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajny pomysł na smaczny obiadek :) Pysznie się prezentuje i na pewno smakuje obłędnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ale pyszny przepis, w sam raz na jesienne chłody;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam takie warzywne mieszanki ;) A tutaj jeszcze te kluseczki ;))

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam takie dania, a Twój gulasz prezentuje się znakomicie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Takie danie jak najbardziej na tą kapryśną pogodę

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniałe i apetyczne danie Marzenko -:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zjadłybyśmy sobie z chęcią takie kluseczki :D

    OdpowiedzUsuń
  11. u mnie kluski były wczoraj:)
    ale ten gulasz tak pysznie brzmi, mniam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Super! Pyszne połączenie smaków. Myślę, że taki gulasz bardzo by mi smakował :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Pyszny obiadek, zjadłabym ze smakiem :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Idealne, aby trochę odpocząć od mięska :) uwielbiam takie kluchy

    OdpowiedzUsuń
  15. Wpraszam się do Ciebie, Marzenko, na tak pyszne danie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo fajny przepis. Gulasz wygląda bardzo smakowicie. :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuje za odwiedziny i pozostawiony komentarz. Będzie mi miło jak spotkamy się znowu. Drogi anonimie zostaw chociaż swoje imię. Wypróbowałaś/eś przepis z mojego bloga - podeślij mi zdjęcia a umieszczę go w galerii na fb.