Konkurs z Teekanne - Dzień Matki



Kochani za kilka dni obchodzimy bardzo ważne święto - Dzień Matki. I z tej okazji mam dla was konkurs razem z Teekanne. Konkurs bardzo łatwy, przyjemny i ze smakowitymi nagrodami. Mam nadzieję, że z chęcią weźmiecie w nim udział i będziecie cieszyć się z nagrody, bo do wygrania są herbatki od Teekanne.

- konkurs trwa od dzisiaj tj. 16.05.2017 r. do 22.05.2017 r. 

- ogłoszenie wyników opublikuje w osobnym poście na blogu w dniu 26.05.2017 r.

- zadanie konkursowe - w komentarzu pod tym postem odpowiedz na pytanie - za co cenisz swoją Mamę ? 

- zgłoszenia anonimowe proszę o podpisanie się imieniem, można zostawić także swój adres mailowy

- organizatorem konkursu jestem ja Kulinarna Maniusia a sponsorem nagród jest Teekanne

- spośród wszystkich zgłoszeń wybierzemy 3 osoby, które otrzymają zestaw 7 herbat Teekanne

- nagrody zostaną wysłane tylko na terenie Polski

- po ogłoszeniu wyników będę czekała 3 dni na wasze dane do wysyłki, dane wysyłajcie na mojego maila szkodzinska.marzena@gmail.com, jeżeli jakaś osoba się nie zgłosi będziemy zmuszeni wybrać kolejną osobę

Serdecznie wszystkich zapraszam i czekam na wasze zgłoszenia.



















Komentarze

  1. Mamę cenię za to, jaka była. Dawała mi poczucie bezpieczeństwa, czułam, że jestem kochana. Akceptowała mnie, moje pomysły, ale mówiła, gdy się czymś martwiła. Radziła, gdy tego potrzebowałam, ale nie narzucała swojego zdania. Cenię ją za mądrą miłość, którą mnie obdarzyła. No i się popłakałam. Tęsknię za nią, bo nie ma jej ze mną już od dawna. Jak mi jej brakuje :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Za co cenię mamę? Chyba za to że starała się jak mogła żeby nasz byt był w miarę spokojny,żeby było co zjeść.Starała się mnie wychować na porządną osobę i martwiła się jak robiłam jakieś duże błędy.Nie zawsze udawało się nam wszystko tak jak byśmy chciały ale życie lubi płatać figle.Może nie będę wspominać za dużo bo nie wszystko było takie słodkie.Ale pamięć pozostała,trochę tęsknię za nią -nie ma jej już 11 lat:(

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest dziewczyną
    z wesołą miną, która poznaje ten dziwny świat już parę ładnych lat.
    I tak o sobie może mówić cytuję:
    Energii mi nie brakuje,
    sporo czasem podróżuję.
    Lubię wesołą zabawę
    bardziej niż mocną kawę.
    Otwarta jestem na ludzi,
    chcę pomóc każdemu w trudzie.
    Moim marzeniem jest,
    by ludziom żyło się the best.
    Umiem się bawić ze wszystkimi,
    przy każdej muzyce.
    Nade wszystko jednak chcę
    brać od życia jak najwięcej.
    Nadzieję mam, że to co złe
    szybko na dobre
    odmieni się.
    Wierzcie mi,
    przyznaję Wam skrycie,
    że bardzo kocham życie!!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Mama - pierwsze słowo,pierwszy krok ,pierwszy .....z moją Mamą wszystko było pierwsze. Jest zwykłą niezwykłą osobą dzięki ,której mogę się zawsze czuć bezpiecznie,

    OdpowiedzUsuń
  5. Matkę ma się tylko jedną – mówi powiedzenie.
    A ja miałam 3 matki:
    1. Moją rodzoną Mamę.
    2. Jej Mamę, czyli moją Babcię.
    3. Teściową.
    Po każdej z Nich pozostały wspomnienia, zdjęcia i krwawiące serce mimo upływu lat, bo to nieprawda, że czas leczy rany.
    Za co ceniłam moją Mamę ? Za dobroć, spokój, inteligencję. Za to, że uczyła mnie odróżniać ziarno od plew. Tłumaczyła, że trzeba mieć ambicje życiowe, zainteresowania, hobby. Za to, że poświęcała mnie i 2 siostrom dużo czasu. Zawsze stała przy nas. Doradzała, ale niczego nie wymuszała. Dawała wolną rękę, ale stała w pogotowiu. Za to, że była taką trochę koleżanką. Miała podobne upodobania, słuchała tej samej muzyki , chodziła z nami do kina, na prelekcje … Nie czuło się przepaści międzypokoleniowej. Zawsze starała się pomagać w miarę swoich możliwości. Nigdy się nie pokłóciłyśmy. I choć nie nauczyła mnie gotowania, bo sama nie umiała, to Jej tego nie miałam za złe.
    Kuchenne „berło” dzierżyła w naszym domu Babcia. I jak mówi mój Wujek: to była instytucja ! Od Niej się nauczyłam wielu rzeczy. Przede wszystkim miłości do innych pokazywanej nie słowami a czynami. Jej poświęcenie dla nas do dziś wywołuje u mnie drżenie serca. Umiem ocenić to, co dla nas robiła. Umiała ugotować obiad dla każdego inny. I nie słyszałam nigdy od Niej wyrzutów, że się poświęca. Każdy gość, nawet ten nieoczekiwany zawsze wychodził z naszego domu najedzony. Babcia serwowała choćby gorącą treściwą zupę. To Ona nauczyła mnie gotować. Jej przepisy mam do dziś w potłuszczonym zeszycie.
    I moja Teściowa. Człowiek o złotym sercu. Razem mieszkałyśmy przez 12 lat. A kiedy przyszedł czas, że musiała zamieszkać u któregoś z czworga dzieci, wybrała mnie. Nie pamiętam, żeby podniosła głos, czy się kłóciła. Pomagała mi przy małych dzieciach, paliła w piecach, często gotowała obiady. I choć sama była prostą i mało wykształconą kobietą, to starała się mnie wyręczać w moich obowiązkach domowych, żebym mogła ukończyć studia.
    Takie miałam MATKI ! Jestem szczęściarą !

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja mam dwie Mamy - rodzoną i Teściową. :) Dwie różne, dwie zupełnie inne osoby, opisze jedną z nich :)
    Zawsze ma dla mnie czas, zawsze jest kiedy tylko jej potrzebuję, nie krytykuje, nie poucza, a służy radą, wsparciem i dobrym słowem.
    To kobieta do której określenie ,,życiowa mądrość " pasuje jakby zostało dla niej stworzone.
    W chwilach smutku ociera moje łzy, w chwilach radości cieszy się wraz ze mną i moim szczęściem.
    Jest zawsze kiedy tylko jej potrzebuję, nie ma nieodpowiedniego dnia, czy godziny - jest zawsze, chociaż nie zawsze osobiście z racji odległości.
    Noszę ją w serduszku i jej dobroć, ciepło i miłość czuję każdego dnia chociaż nie ona pod sercem mnie nosiła, nie ona urodziła i nie ona wychowała.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mama i ja- byłyśmy tak bardzo różne...
    Mama miała skomplikowaną osobowość, ostatnie lata życia jej ciało i umysł trawiły okrutne choroby, to był niezwykle trudny czas dla wszystkich.
    Odeszła dwa lata temu, a ja nadal tęsknię i odnajduję Ją w każdym kwiatku, które tak kochała...
    Najbardziej dziękuję Jej za to, że przekazała mi silną wiarę polskiej, prostej wieśniaczki, która nie domaga się żadnych dowodów.
    Swym cierpieniem wyprosiła nawrócenie bardzo bliskiej osoby...
    Nie mogła mi dać cenniejszego daru nad życie i niezachwianą wiarę, wszystko inne to tylko drobiazgi...

    OdpowiedzUsuń
  8. Mamę cenię za wszystko co dla mnie zrobiła ,czyli wychowała ,dała serce , poczucie bezpieczeństwa, miłośći , radość życia,humor i śmiech , uśmiech , mimo,że od 21 lat nie żyje ciągle jest ze mną i choć nie miałam wiele czasu pobyć z nią kocham i będę kochała i ceniła , za wszystkie wartości , które zdąrzyła mi przekazać...zanim odeszła ...

    "Mamo, smutno tu i obco
    drzewa inne rosną
    i ciszy nikt nie zna tu.

    Mamo, nie myśl, że się skarżę
    żal mi tylko marzeń
    dziecięcych dni, moich/naszych dni.
    Widzę znów nasz dom,
    ciebie, mamo, w nim...

    wspominam..."

    Cię i usmiecham się

    " Mamo, wołam twoje imię,
    znowu jesteś przy mnie,
    jak za dawnych lat. "


    i gdyby żyła na pewno siadłybyśmy przy filiżance herbaty jak kiedyś...

    OdpowiedzUsuń
  9. Kocham i cenię swoją mamę za to że oddała nam swój czas i obdarzyła nas miłością, troską, wsparciem, pomocą. Że nie myślała nigdy o sobie tylko o nas, co mogła i jak tylko mogła zapewniała nam to co najlepsze. Była zawsze przy nas w zdrowiu i w chorobie. Czuwała nawet w nocy przy łóżku. Nie narzekała i nie skarżyła się. Kocham swoją mamę ze poświęcenie i wychowanie nas oraz obdarowanie nas miłością, troską, wsparciem i tym że zawsze można na nią liczyć - w każdej sytuacji i o każdej porze zawsze kochana mamusia pomoże

    OdpowiedzUsuń
  10. Swoją mamę cenię za wszystko co dla mnie zrobiła. Za każdą dobrą radę, słowo, za wsparcie, czasem za krzyk, który stawiał mnie do pionu gdy zrobiłam co źle. Za każde poświęcenie. Zawsze, w każdym momencie mogę liczyć na pomoc mamy. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Moja Mama to wspaniała Kobieta.
    Jest bowiem twórczynią mego życia,
    autorką mojego scenariusza...
    Reżyserką pięknych wspomnień,
    scenografką rodzinnego ciepła...
    Montażystką wszechobecnej miłości,
    kreatorką mojego wychowania...
    Dzięki Niej moja egzystencja przepełniona
    jest kadrami pozytywnych uczuć
    - i choć życie to nie film,
    Mama zawsze będzie odgrywać
    w nim dla mnie pierwszoplanową rolę!
    Cenię Ją ogromnie,gdyż
    Łączy nas niebywała więź,pomimo
    znacznej różnicy wieku.
    Tylko Mama rozumie mnie jak nikt!
    Jeśli jest mi źle,to zawsze pomoże,
    jeśli się cieszę, to i ona się raduje,
    jeśli mam problem,to mnie wysłucha,
    jeśli milczę to jest przy mnie i nie zadaje pytań...
    Taka osoba to prawdziwy Skarb.
    Mój Skarb, o który dbam każdego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  12. Moja mamę cenię i podziwiam za wiele rzeczy ale najbardziej, za to, ze nie potrafi myśleć tylko osobie i ciągle angażuje się w różne akcje charytatywne czy tez pomoc innym. To ona nauczyła mnie kochać innych ludzi jednocześnie nie zapominając o sobie. Dzięki jej zachowaniu i postępowaniu wiem, ze należy walczyć o swoje zdanie i wartości na których nam zależy. Cenię ją za ogromne pokłady cierpliwości i spokoju, które pomagają całej naszej rodzinie przetrwać trudne i ciężkie sytuacje. To , ze jednoczy nas wszystkich i dodaje nam energii i siły a także pomaga odbić się po nagłym upadku. Jest dla mnie wzorem kobiecości i jednocześnie siły. Kocham ją bardzo!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Chciałam wypisać mnóstwo pozytywnych rzeczy, które zawdzięczam mamie, ale... moje serduszko jeszcze zbyt cierpi po jej stracie. Moja mama sprawiła, że czułam się "kimś"! Nauczyła mnie wielu rzeczy, które teraz będę starała się przekazać mojej córeczce. Nigdy też nie zapomnę smaku i zapachu potraw mamy. Już za tym tęsknie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Moją mamę cenię za to, że w dzieciństwie poświęcała mi dużo czasu, bo dzięki niej jestem, kim jestem. Za to, że własnoręcznie szyła mi przytulanki, że codziennie czytała mi do snu, że nigdy nie mówiła: „idź się pobaw”, tylko bawiła się ze mną: robiła teatrzyki, wycinała, rysowała i robiła ludziki z kasztanów. Za to, że chodziła ze mną na długie spacery i zabierała na wycieczki rowerowe w ciekawe miejsca. Za to, że kiedy pracowała, nie odpędzała mnie ale odkąd pamiętam pozwoliła uczestniczyć w pracach kuchennych przy pieczeniu czy w ogródku w sianiu roślin na wiosnę. Podziwiam i cenię ją za cierpliwość oraz za to, że mimo obowiązków potrafiła włożyć całe swoje serce we wspólnie spędzony czas.

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam już dobrych pare lat ale Moja mama to Cały Mój Świat. Dzięki Niej nie boje się gonić za marzeniami, spełniać siebie jako kobieta i żona. Cenię ją za to że swoją postawą pokazuje mi każdego Dnia że warto wierzyć w siebie i w swoje marzenia. Moja mama jest odważna nie boi się niczego, nie boi się wyzwań, nie wstydzi się Boga. Jest osobą kontaktową a nigdy nie udawała kogoś innego. Cenię ją za ogromną miłość do mnie, do siostry i do taty. Potrafi pomagać ludzią nawwt tym którzy Ją nie raz urazili. Wybacza. A przedewszystkim zawsze jest uśmiechnięta mimo że nie zawsze ma powody. Nie narzeka na zły świat, wręcz odwrotnie jest zachwycona tym co ją otacza. Kocham Ją z całego serca i dziękuję że i Ona potrafi mnie tak mocno kochać.

    OdpowiedzUsuń
  16. Probujac odpowiedziec na pytanie: Za co cenie swoja Mame?, czuje w sercu wzruszenie zmieszane z wdzięcznością.
    Nie da sie ubrac w słowa dobra ktore Ja wraz ze siostrą otrzymujemy. Jest po prostu Królową codziennego dnia. Zawdzieczam Jej życie, a to pierwsza i nie podwarzalna prawda. Przekazala mi wiele wartosci, ktore teraz stanowia o tym kim jestem. Sprawia, ze najtrudniejsza sprawa staje sie prostaty , ze w czasie najwiekszej zyciowej burzy, przez chmury przebija sie słonce, ze kiedy zamykaja sie wszystkie drzwi , otwiera sie dla Mnie okno.
    I choc wierze , ze wszystkie Mamy sa najwspanialsze na swiecie to moja jest Naj z tych wszystkich Najwspanialszych. :-*
    Za to cenie swoja Mame :)))
    Email : pati180@vp.pl

    OdpowiedzUsuń
  17. Cenię mamę za to że zawsze jest przy mnie, za to że nawet w środku nocy mogę do niej zadzwonić, przyjechać, napisać i na pewno mi pomoże!
    Jest dla mnie wzorem do naśladowania i najlepszym nauczycielem. To ona uczyła mnie chodzić, mówić, pokazała co dobre a co złe. To dzięki niej potrafię gotować, malować. To ona nauczyła mnie kochać!
    Moja mama jest najwspanialsza na świecie sprawia że problemy znikają jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, a jej uśmiech rozjaśnia mrok.
    Kocham ją najbardziej na świecie
    Nika kosmalskad@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  18. Za co cenię mamę?
    M-iłość, którą mi daje każdego dnia. Nawet gdy nie ma jej przy mnie
    A-kceptuje moje wady i nie wypomina mi błędów
    M-otywuje mnie i wierzy we mnie, wspiera w nawet najbardziej szalonych pomysłach
    A-tmosferę jaką tworzy w moim rodzinnym domu. Bo to on jest jego sercem :)

    tyskatyska88@gmail.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuje za odwiedziny i pozostawiony komentarz. Będzie mi miło jak spotkamy się znowu. Drogi anonimie zostaw chociaż swoje imię. Wypróbowałaś/eś przepis z mojego bloga - podeślij mi zdjęcia a umieszczę go w galerii na fb.