Maślane rogaliki śniadaniowe

 


Dzień dobry moje kochane słoneczka, jak tam wasze zdrówko i samopoczucie. Mam nadzieję, że wszystko dobrze. Dzisiaj zapraszam was na śniadanko, zrobiłam pyszne maślane rogaliki. Częstujcie się, smacznego. 
Z tego przepisu możecie także zrobić rogaliki z marmoladą, chałkę czy bułeczki, ten przepis na drożdżowe jest sprawdzony. 
Pozdrawiam was cieplutko i życzę miłego dnia. 

Polecam wam także inne przepisy na rogaliki:



MAŚLANE ROGALIKI ŚNIADANIOWE

Przygotowanie: 20 minut
Ilość porcji: 8 sztuk 

Składniki:

- 500 g mąki pszennej
- 30 g świeżych drożdży
- 250 ml ciepłego mleka
- 1 jajko
- 60 g cukru + łyżeczka do drożdży
- 50 g masła
- szczypta soli
dodatkowo
- garść sezamu do posypania
- jajko do posmarowania rogalików

Przygotowanie:

Masło rozpuszczamy. Do miseczki wkruszamy drożdże i dodajemy do nich łyżeczkę cukru, rozcieramy. Mleko podgrzewamy do max 37 stopni.

Do miski wsypujemy mąkę ze szczyptą soli, cukier, rozbełtane jajko. Wlewamy mleko i drożdże oraz rozpuszczone masło. Zaczynamy wyrabiać ciasto ręcznie lub mikserem z hakiem.

Miskę z ciastem przykrywamy ściereczką i odstawiamy na godzinę w ciepłe miejsce. Ciasto rozwałkowujemy na owalny placek, podsypując blat mąką. Placek dzielimy na osiem trójkątów i zwijamy rogaliki. Zostawiamy jeszcze na 20 minut aby podrosły.

Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni, grzanie góra-dół. 

Rogaliki układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i smarujemy rozbełtanym jajkiem i posypujemy sezamem. Pieczemy 25-30 minut.

Po upieczeniu rogaliki przekładamy na kratkę.






Komentarze

  1. Właśnie zjadłam śniadanie, ale takimi rogalikami bym nie pogardziła od rana.

    OdpowiedzUsuń
  2. wpadam do Ciebie Marzenko na śniadanko!

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam takie rogale i bardzo często kochana je piekę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepis bardzo ciekawy, już widzę swoich domowników jak się ścigają kto zje więcej.

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślę o czymś takim na najbliższy weekend,muszą być pyszne:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Takie śniadanie to ja rozumiem! Pychota!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuje za odwiedziny i pozostawiony komentarz. Będzie mi miło jak spotkamy się znowu. Drogi anonimie zostaw chociaż swoje imię. Wypróbowałaś/eś przepis z mojego bloga - podeślij mi zdjęcia a umieszczę go w galerii na fb.