Ryba po japońsku
Dzień dobry moje słoneczka. Mam dla was dzisiaj super przepis na rybkę na świąteczny stół. Poznałam jej smak kilka lat temu, kiedy to moja koleżanka z pracy przyniosła ją na wigilijne spotkanie. Bardzo mi zasmakowała i od tamtej pory robię ją na święta i nie tylko, super się sprawdzi na Sylwestra lub na inne imprezki. Jest naprawdę pyszna i nie jest taka pracochłonna, najdłużej schodzi smażenie ryby, ale ja zawsze jak ją smażę to od razu przygotowuje warzywa i zalewę i na koniec wszystko razem przekładam. Jeżeli jeszcze jej nie jedliście to polecam. Jestem pewna, że będzie wam smakowała.
Pozdrawiam was cieplutko i życzę miłego dnia.
Składniki:
- 1 kg ryby - ja użyłam mintaja bez glazury
- 1 słoik ogórków konserwowych
- 1 słoik papryki konserwowej
- 2 cebule
- sól, pieprz
- olej do smażenia ryby
ciasto naleśnikowe
- 1 jajko
- 150 ml wody
- 90 g mąki pszennej
zalewa
- 130 ml wody
- 4 łyżki oleju
- 4 łyżki octu
- 4 łyżki koncentratu pomidorowego
- 4 łyżki cukru
- płaska łyżeczka soli
Rybę kroimy na kawałki, przyprawiamy solą i pieprzem. Przygotowujemy ciasto naleśnikowe - jajko miksujemy z wodą i mąką.
Rozgrzewamy patelnię i wlewamy olej. Każdy kawałek ryby zanurzamy w cieście naleśnikowym i smażymy na rumiano z dwóch stron. Po usmażeniu odkładamy rybę na talerz.
Przygotowujemy warzywa. Cebulę kroimy w piórka i podsmażamy ją na małym ogniu na patelni. Ogórki konserwowe i paprykę kroimy w kostkę. Dodajemy do cebuli. Następnie wlewamy do warzyw składniki na zalewę - wodę, olej, ocet, koncentrat pomidorowy, cukier i sól. Wszystko razem chwilkę podgrzewamy i mieszamy, aby składniki się dobrze ze sobą połączyły.
Przygotowujemy duży pojemnik lub miskę i przekładamy warstwowo rybę i warzywa z zalewą. Chowamy do lodówki, aby smaki się wymieszały.
WOW! Tego jeszcze nie jadłam. Pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuńPolecam kochana :-)
UsuńTakiej ryby jeszcze nie jadłam. Pychota.
OdpowiedzUsuńSpróbuj koniecznie Wioletko :-)
Usuńnie znałam takiej wersji rybki;)
OdpowiedzUsuńKochana polecam bo jest pyszna :-)
UsuńŚwietny pomysł :)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo kochana :-)
UsuńPierwszy raz widzę taki przepis. Bardzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuńDziękuje Iwonko. Spróbuj koniecznie :-)
UsuńPrzepis ciekawy 😀😀😀
OdpowiedzUsuńBardzo ją lubię, zawsze robiłam rybę po grecku tradycyjnie, ale jak raz zrobiłam po japońsku, tak już przepadłam :-) Pyszna jest :-)
OdpowiedzUsuńMogłaby mi smakować :)
OdpowiedzUsuńAle pysznie :) Dlaczego ja zawsze zaglądam tak późna... teraz będzie mi się ta ryba śniła całą noc ;)
OdpowiedzUsuń