Marchewka z groszkiem do obiadu



Dzień dobry słoneczka. Chciałabym się was dzisiaj podpytać jakie są wasze ulubione dodatki do obiadu ? jecie surówki, sałatki ? U nas zawsze jest jakiś dodatek w postaci warzyw. Bardzo często robię surówki z kapusty pekińskiej, kiszonej, sałaty czy podaje buraczki lub ogórki ze słoika w różnej postaci. Uwielbiam także marchewkę z groszkiem, tak bardzo, że w zasadzie mogłaby ona stanowić dla mnie danie główne. Marchewkę z groszkiem znajdziecie u mnie zawsze w zamrażalniku. 
Jak ją przygotowuje - gotuje, dodaje do niej zawsze masło i bułkę tartą. Pycha mówię wam. 
Pozdrawiam was cieplutko i życzę miłego dnia. 


Składniki:

- opakowanie marchewki z groszkiem - wersja mrożona 450 g
- czubata łyżka masła
- szczypta soli
- łyżka bułki tartej


Marchewkę z groszkiem gotujemy około 15 minut we wrzącej wodzie. Następnie wylewamy ją na sitko. W tym samym garnku rozpuszczamy masło ze szczyptą soli i dodajemy ugotowane warzywa. Wsypujemy bułkę tartą i mieszamy.

Przekładamy do miseczki i już mamy pyszny dodatek do obiadu, do mięs, do pieczonych ziemniaków czy ryżu. Pasuje do wszystkiego.
Smacznego.

W sezonie oczywiście polecam wam użycie świeżych warzyw, teraz ratujemy się mrożonkami.





Komentarze

  1. smak domu! zrobię w weekend do mielonych:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Klasyk nad klasykami!!! Uwielbiam! Idealny dodatek do obiadu!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dawno nie jadłam takiej marchewki z groszkiem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam! Moja babcia robi marchewkę z fasolką strączkową, też jest pyszna :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kurcze nie moge sie przekonac do groszku z marchewka. Moze musze do tego jeszcze dorosnąć? 💪 Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  6. To chyba mój ulubiony dodatek do mięsa. Zawsze miło wspominam

    OdpowiedzUsuń
  7. Super pomysł, tak na szybko, ja to zawsze obieram marchewki i obieram, a tutaj można raz, dwa i gotowe :)

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo lubię taką marchewkę

    OdpowiedzUsuń
  9. Dla moich dzieci obowiązkowo do obiadu

    OdpowiedzUsuń
  10. Mój mąż kupuje takie gotowe mieszanki marchewki i groszku w puszkach i potrafi do obiadu całą taką puszkę zjeść :) Ja z resztą też je wykorzystuję jak nie mam czasu gotować.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuje za odwiedziny i pozostawiony komentarz. Będzie mi miło jak spotkamy się znowu. Drogi anonimie zostaw chociaż swoje imię. Wypróbowałaś/eś przepis z mojego bloga - podeślij mi zdjęcia a umieszczę go w galerii na fb.