Fasolka z klopsikami


Mam dla was dzisiaj pyszne i bardzo syte danie, w zasadzie takie typowo jesienne, poprawiające humor w ponure dni. Fasolkę w pomidorowym sosie z pewnością jedliście nie raz, ale czy jedliście ją razem z klopsikami ? powiem wam, że warto taką zrobić, jest pyszna. Danie przygotowałam wykorzystując do pomocy patelnię Woll Szafir, którą teraz testuję. Poznamy się bliżej i dokładnie opisze moje wrażenia z testów w późniejszym terminie. Mogę wam tylko powiedzieć, że już ją lubię. A teraz wracam do fasolki.

Zapraszam :-)


Składniki:

- 300 g ugotowanej fasoli białej (ja miałaś Jaś)
- 500 ml domowego sosu pomidorowego (jak nie macie użyjcie ze sklepu)
- 100 g boczku wędzonego
- 100 g dowolnej szynki
- 12 klopsików (przepis na nie znajdziecie tutaj)
- sól, pieprz
- szczypta chili
- pół łyżeczki kurkumy
- 2 ząbki czosnku
- 3 pomidory
- 2 cebule
- 200 g cukinii
- kilka listków świeżej bazylii

Wykonanie:

Fasolę dzień wcześniej, wieczorem namoczyłam w wodzie. Rano wodę odlałam i ugotowałam fasolę z łyżeczką soli w szybkowarze. Możecie ją także ugotować w zwykłym garnku lub użyć fasoli z puszki.

Boczek i szynkę kroimy w kostkę. Na rozgrzaną patelnię wrzucamy boczek i czekamy, aż puści tłuszcz, dodajemy szynkę i podsmażamy na rumiano. Boczek z szynką odkładamy na talerzyk.

Na patelnię (po smażeniu boczku i szynki) wkładamy pokrojone cebulę, dodajemy pokrojoną
w kostkę cukinię. Dodajemy następnie pokrojone pomidory i dusimy pod przykryciem około 20 minut. Dodajemy boczek z szynką, wyciśnięty czosnek i dodajemy sos pomidorowy, przyprawiamy do smaku.
Wkładamy ugotowaną fasolę wraz z przygotowanymi wcześniej klopsikami i dusimy jeszcze wszystko razem na małym ogniu 15 minut. Na koniec posypujemy wszystko bazylią. Całe danie przygotowałam przy pomocy mojej patelni, jest bardzo głęboka tak więc nie musiałam używać garnka.

A przepis na klopsiki skopiuje z poprzedniego postu -
- 200 g mięsa mielonego drobiowego, 300 g mięsa mielonego z szynki, sól, pieprz, 1 cebula, 2 ząbki czosnku, 1 łyżka jogurtu naturalnego, 3 łyżki bułki tartej, 1 jajko, olej do smażenia

Mięso przełożyć do miski i przyprawić solą, pieprzem. Dodać wyciśnięte ząbki czosnku. Cebule pokroić w drobną kostkę i przesmażyć ją na patelni, dodać do mięsa.
Następnie wbijamy jajko i dodajemy bułkę tartą, mieszamy wszystko razem, aż składniki się dobrze połączą, na koniec dodajemy jogurt i ponownie mieszamy. Z mięsa formujemy małe kulki.
Patelnię rozgrzewamy z olejem, smażymy klopsiki na średnim ogniu na rumiano z dwóch stron. 







Komentarze

  1. Jeszcze takiej fasolki nie jadłam. Ale zarówno klopsiki, jak i fasolkę lubię, więc podoba mi się taka propozycja. Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Marzenko, to jest bardzo smaczna kombinacja. Szczerze? Nie jadłam takiego połączenia składników. Dobrze wiedzieć, że można... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krysiu takie połączenie jest bardziej treściwe, można dodać jeszcze makaron :-)

      Usuń
  3. Ojjjj.... ale pychotka!!!
    ściskam cieplutko kochana:)

    OdpowiedzUsuń
  4. danie w sam raz na jesienne chłody ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. oj,taki obiad na pewno poprawia humor i jak rozgrzewa:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Smaczne danie i na ta pogode w sam raz, pysznie sie prezentuje

    OdpowiedzUsuń
  7. Na taki obiad zawsze ma się ochotę :-P

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo apetycznie wyglądają. Fasolka i klopsiki idealnie pasują na jesienno-zimowe dni :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakże bym zjadła fasolkę na obiad w takie jesienne popołudnie! Już wiem, co wkrótce zrobię na obiad. Wersja z klopsikami chyba pójdzie do wypróbowania <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Ta patelnia coraz bardziej mi się podoba :)
    Danie idealne na jesień. Czosnek, cebula, pomidor to moje ulubione dodatki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kochana uwielbiam takie aromatyczne dania, mniam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Danie wyglada bardzo smakowicie :) Ślinka cieknie na sam widok :)

    OdpowiedzUsuń
  13. fasolka i klopsiki, ale fajne połączenie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetne danie. Przepis do zapamiętania :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak ja bym pojadła takiej fasolki a nie mogę :/

    OdpowiedzUsuń
  16. Chętnie bym taką fasolkę zjadła :-)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuje za odwiedziny i pozostawiony komentarz. Będzie mi miło jak spotkamy się znowu. Drogi anonimie zostaw chociaż swoje imię. Wypróbowałaś/eś przepis z mojego bloga - podeślij mi zdjęcia a umieszczę go w galerii na fb.