Naleśniki z pieczarkami, szynką i serem


Dzień dobry moje kochane słoneczka. Od samego rana mam dla was fajny pomysł na obiad. Ja kocham naleśniki w każdej postaci zarówno na słodko jak i na wytrawnie (fakt, że częściej robię wersje na słodko, tak jakoś) a przecież wersja wytrawna jest taka pyszna i można tu zaszaleć z nadzieniem. 
Mam nadzieję, że taka moja propozycja przypadnie wam do gustu, mój syn ją uwielbia. 
Pozdrawiam was cieplutko i życzę miłego dnia. 

Składniki:

naleśniki
- 250 ml wody
- 250 ml mleka
- 3 jajka
- szczypta soli
- 300 g mąki pszennej
- dwie łyżki oleju 
farsz
- 300 g pieczarek 
- ketchup
- kilka plasterków szynki
- 200 g sera żółtego

Przygotowanie:

Najpierw przygotowujemy naleśniki. Wkładamy do miski wszystkie składniki - wodę, mleko, jajka, sól, mąkę i olej i wszystko razem miksujemy. Rozgrzewamy patelnię i smażymy naleśniki.

Pieczarki kroimy w plasterki i podsmażamy na patelni. Szynkę kroimy w kostkę, ser żółty ścieramy na tarce. 

Na każdego naleśnika nakładamy ketchup i rozsmarowujemy go po całej powierzchni. Na połowie naleśnika układamy pieczarki, schab i ser żółty. 

Garść sera zostawiamy, aby posypać naleśniki po wierzchu. 

Naleśniki składamy na pół i jeszcze raz ja pół i układamy na blaszce wyłożonej papierem. Posypujemy resztą sera. 

Zapiekamy w piekarniku w temperaturze 200 stopni przez 15 minut. 





Komentarze

  1. Pyszny obiadek. Uwielbiam tego typu naleśniki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Rzadko jem naleśniki na wytrwanie. Czas to zmienić. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Coś dla mnie. Generalnie jadam naleśniki tylko na wytrawnie, wyjątek stanowi mus gruszkowy lub z bananami polanymi miodem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pyszny farsz. Zdecydowanie za rzadko robię wytrawne naleśniki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie robiłam jeszcze takich. Brzmi smacznie, na pewno będę je robiła

    OdpowiedzUsuń
  6. Prosto i pysznie, aż nabrałam ochoty na naleśniki. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kiedyś mama takie robiła. Ja sama jeszcze nie, ale czuję że to się zmieni. Czasem brakuje mi pomysłów na potrawy

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuje za odwiedziny i pozostawiony komentarz. Będzie mi miło jak spotkamy się znowu. Drogi anonimie zostaw chociaż swoje imię. Wypróbowałaś/eś przepis z mojego bloga - podeślij mi zdjęcia a umieszczę go w galerii na fb.