Zupa jarzynowa z makaronem


Zapraszam was dzisiaj na miskę pełną pysznej zupy. Znajdziecie w niej wszystko co zdrowe, kolorowe i poprawiające nastrój. Ja już tak bardzo tęsknię za wiosną i wszędzie szukam kolorów. Kupuje kwiaty do wazonu, otaczam się kolorowymi warzywami i owocami. Jeszcze muszę co prawda na wiosnę chwilę poczekać, ale ten czas tak szybko leci, że ani się obejrzę a będą już pączki na drzewach i krokusy w ogrodach. A póki co życzę wam kochani cudownego dnia i pozdrawiam serdecznie. 


Składniki:

- 2 marchewki
- 3 garście zielonego groszku
- 400 g zielonej fasolki
- 100 g makaronu spaghetti
- puszka pomidorów
- sól, pieprz
- 100 ml mleka
- łyżka sosu sojowego
- mały brokuł

Do garnka wlewamy 2 litry wody. Dodajemy liść laurowy, kilka ziarenek pieprzu. Zagotowujemy.

Marchewkę obieramy i kroimy w plastry, dodajemy do garnka. Następnie wrzucamy zielony groszek. Po 10 minutach dodajemy zieloną fasolkę i pomidory z puszki. Gotujemy kolejne 10 minut.

Na samym końcu wrzucamy różyczki brokuła i makaron (możemy go połamać na mniejsze części), gotujemy 5 minut. Dodajemy sos sojowy, mleko, przyprawiamy do smaku solą i pieprzem, dekorujemy zieloną pietruszką.




Komentarze

  1. Takiej zupki jeszcze nie próbowałam.
    Wydaje się bardzo ciekawa. Może w przyszłości się skuszę.
    Mniam :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. przyda się o tej porze roku taka zdrowa i sycąca zupa:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Talerz dobrej zupy to podstawa obiadu, wpraszam się

    OdpowiedzUsuń
  4. takie zupy zawsze przypominają mi wiosnę :) pysznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Na tą porę roku danie idealne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super, na zimową pogodę pasuje w sam raz :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Za zupami nie przepadam, ale na taką na pewno bym się skusiła :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pysznie i pięknie się prezentuje :) Taka kolorowa i pożywna zupka świetnie sprawdzi się na jeszcze chłodną i zimową pogodę ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. talerz zupy i dzień nie straszny

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo apetyczna zupka :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Och, jaka pychotka! Zjadłoby się ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zaproszenia na taką zupę nie da się odrzucić :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuje za odwiedziny i pozostawiony komentarz. Będzie mi miło jak spotkamy się znowu. Drogi anonimie zostaw chociaż swoje imię. Wypróbowałaś/eś przepis z mojego bloga - podeślij mi zdjęcia a umieszczę go w galerii na fb.