Kopytka z dynią i sosem



Dzisiaj miałam dzień wolny, ojej ale się wyspałam. Fajnie tak wstać bez budzika, zjeść bez pośpiechu śniadanie, wypić pyszną kawkę. A potem można robić co tylko się chce. Najpierw zakupy, potem sprzątanie. Powyciągałam już pierwsze ozdoby świąteczne. Dookoła unosi się zapach goździków wbitych w pomarańcze.
No i jest czas, aby przygotować na obiad coś pysznego. Miałam dużo czasu więc zrobiłam kopytka, miałam jeszcze kawałek dyni i dodałam ją do masy ziemniaczanej. Do tego sosik z mięsem i warzywami. Mniam pysznie wyszło. Teraz popijam kawkę z dużego świątecznego kubka i podjadam raffaello (prezent na mikołaja z pracy). Życzę wam miłego wieczorku i weekendu.

Zapraszam :-)


Składniki:

- 1 kg ziemniaków
- 500 g dyni
- 2 jajka
- 80 g mąki ziemniaczanej
- odrobina soli

sos
- filet z kurczaka
- kilka pieczarek
- czerwona papryka
- cebula szalotka
- sól, pieprz
- szczypta chilli


Wykonanie:

Ziemniaki i dynię obieramy, kroimy na kawałki i gotujemy je razem w osolonej wodzie. Odcedzamy i studzimy. Przygotowujemy sos - kurczaka kroimy w kostkę i przyprawiamy przyprawą do kurczaka, podsmażamy na patelni. Dodajemy pokrojone pieczarki, paprykę oraz cebulę. Podlewamy wodą i dusimy. Możemy zagęścić sos mąką. Przyprawiamy do smaku. Następnie tłuczkiem do ziemniaków rozgniatamy ugotowane i wystudzone ziemniaki i dynię. Dodajemy jajka, mąkę ziemniaczaną, odrobinę soli oraz mąkę pszenną. Jej ilość zależy od ziemniaków. Powstałe ciasto dzielimy na 4 części i przekładamy na blat podsypany mąką. Zagniatamy ciasto ponownie i formujemy ruloniki, kroimy je na części. Jeżeli będzie taka potrzeba to dodajemy jeszcze ciut mąki pszennej i zagniatamy ponownie.  Powstałe kopytka gotujemy we wrzącej i osolonej wodzie z dodatkiem łyżki oleju, przekładamy na talerze. Ja moje kopytka zrobiłam w kopytkomani. Podajemy je z sosem. 










Komentarze

  1. Długo już planuję zrobić kopytka z dynią, ale ciągle nie mogę się zebrać :P Twoje wyglądają przepysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rewelacyjnie wyglądają:) miłego weekendu kochana:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kopytka wyglądają smakowicie, chętnie bym się poczęstowała :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Idealne danie dla mnie, wymiękam przed komputerem patrząc na te Twoje pyszności. Ale rodzinka ma z Tobą dobrze ;) Wpadam na kolację!

    OdpowiedzUsuń
  5. Pyszne danie! Muszę wreszcie zrobić kopytka z dynią :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna obiadowa propozycja :) Kopytka dyniowe są pyszne !

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak dla mnie danie idealne. To mówię ja- miłośniczka kopytek i innych klusek :))
    Kopytka bardzo ciekawie zrobione, bo z dynią. Sos super. Tylko zajadać :))

    OdpowiedzUsuń
  8. Takie wymarzone kopytka dla mojej mamy, wielbicielki wszelkich kopytek i klusek ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mmm..pycha! ja dziś miałam kluski śląskie

    OdpowiedzUsuń
  10. Robiłyśmy już kopytka z dynią i były przepyszne :D Całej rodzinie smakowały :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziś miałam podobny obiadek tyle że kluseczki zrobiłam z twarogu i dyni, też pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo fajny przepis :) super pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  13. kopytka z mięsem - moja rodzinka je uwielbia:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dawno nie widziałam tak apetycznie wyglądających kopytek! :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo apetycznie wyglądają :) Wpraszam się na taką porcyjkę.

    OdpowiedzUsuń
  16. Kopytka kocham pod każdą postacią i to bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Wspaniałe. Aż ślinka cieknie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Kopytka uwielbiam w każdej postaci więc Twoje danie przypadło mi do gustu

    OdpowiedzUsuń
  19. takim obiadem nigdy nie pogardzę :) lubię gulasz w zestawieniu z kopytkami :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Aż wstyd się przyznać ale kopytek z dynią jeszcze nie robiłam : ) muszą być pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  21. świetny pomysł na kopytka !

    OdpowiedzUsuń
  22. Uwielbiam kopytka, ale takich z dynią jeszcze nie jadłam. Aż mam ochotę spróbować jak smakują! ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. dyniowe kopytka - mmmm, pyszna sprawa!!! i ten sos - pycha. pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo mi się podoba Twój sposób na kopytka :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Pycha, kopytek dawno u mnie nie było, a w takim wydaniu to już w ogóle! :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Jak ja dawno kopytek nie jadłam! Ale mi przypomniałaś :) Będę musiała zrobić w tym tygodniu. Świetny przepis :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuje za odwiedziny i pozostawiony komentarz. Będzie mi miło jak spotkamy się znowu. Drogi anonimie zostaw chociaż swoje imię. Wypróbowałaś/eś przepis z mojego bloga - podeślij mi zdjęcia a umieszczę go w galerii na fb.