Szynka drobiowa z szynkowara #SzynkowarChallange i konkurs


Już od dawna robię własne mięsne dodatki na kanapki. Piekę je w rękawie, robię pasztety i teraz także robię własne szynki w szynkowarze. Jest to bardzo fajne i przydatne urządzenie w kuchni. Dla wszystkich, którzy chcą jeść zdrowe szynki, bez chemii i zbędnych dodatków. Dlatego z chęcią podjęłam wyzwanie #SzynkowarChallenge do którego zostałam zaproszona przez www.sklepogrodniczy.pl i przygotowałam swoją własną szynkę. Robi się ją naprawdę bardzo łatwo, trzeba tylko odpowiednio przygotować mięso. A potem cieszyć się wspaniałym smakiem wędlin na kanapki. Mam dla was także konkurs, ale o tym na końcu postu.

Zapraszam :-)


Co będzie nam potrzebne:

- 1200 g filetu z kurczaka
- 1 łyżeczka soli
- 3 łyżeczki słodkiej papryki w proszku
- większa szczypta pieprzu
- 1 łyżeczka czosnku granulowanego
- łyżeczka suszonej bazylii
- 70 g wody
- 1 łyżeczka żelatyny


Wykonanie:

Mięso kroimy w kostkę, 300 g mielimy w blenderze lub maszynce do mielenia mięsa. Wrzucamy do miski razem z pokrojonym w kostkę filetem. Dodajemy sól, pieprz, czosnek i paprykę, oraz bazylię. Możemy użyć dowolnych przypraw, są także dostępne specjalne mieszanki. Całość dokładnie ze sobą mieszamy, musimy chwilę wyrabiać jak ciasto drożdżowe, aby składniki się dobrze ze sobą połączyły. Miskę przykrywamy i chowamy na noc do lodówki. Następnie dodajemy wodę i żelatynę i ponownie dokładnie ugniatamy. Do pojemnika wkładamy worek i wrzucamy tam mięso, musimy dokładnie ubić łyżką albo dłonią, aby wyszło całe powietrze a mięso się dobrze ubiło, na koniec stukamy kilka razy o blat w celu dobrego ułożenia mięsa. Nakładamy płytkę dociskową i zamykamy pokrywą. W wysokim garnku zagotowujemy wodę, wody nalewamy tyle, aby całe mięso w szynkowarze było w wodzie, kładziemy na spód garnka ściereczkę i wstawiamy. Gotujemy około 2 godzin na niewielkim gazie, nasza szynka w zasadzie będzie się parzyć. Po tym czasie odstawiamy urządzenie, aby wystygło i chowamy na noc do lodówki. Jak już dopełnimy wszystkich zaleceń to otwieramy szynkowar i wyciągamy woreczek, a następnie szynkę. I już możemy się cieszyć wspaniałym smakiem domowych wyrobów na kanapki. Ja przygotowałam wędlinę z drobiu, ale można użyć karkówki, łopatki, zrobić także mielonkę. Tutaj nic nas nie ogranicza, możemy dodać dowolne przyprawy i dodatki, świetnym pomysłem jest dodanie suszonych pomidorów czy pomieszanie różnych gatunków mięs, tak aby wyszły warstwy. To naprawdę nic trudnego zrobić taką własną i pyszną wędlinę. Utrzyma ona zdecydowanie dłużej świeżość i to od nas zależy co do niej dodamy. 

Szynkowar ma pojemność 1,5 kg. Dodatkowo są dołączone woreczki do mięsa i termometr. 

No i teraz obiecany konkurs. Do wygrania jest jedna nagroda - taki oto zestaw do przygotowania własnej szynki w domowych warunkach. Szynkowar Biowin o pojemności 1,5 kg razem z woreczkami i termometrem oraz nożem marki Fiskars do wędlin, wraz z dwoma mieszankami do peklowania. 
Zadanie konkursowe jest bardzo proste
- Zajrzyj na stronę http://www.sklepogrodniczy.pl/blog/szynkowarchallenge i zapoznaj się
z zamieszczonymi tam trzema przepisami. Wybierz sobie jeden przepis i napisz dlaczego właśnie ty masz taki zestaw otrzymać i dlaczego wybrałeś akurat ten przepis. 
- Odpowiedzi proszę zamieszczać w komentarzu pod tym postem, wszystkie zgłoszenia anonimowe proszę o podpisanie się chociażby imieniem, można zostawić także swojego maila. 
- Konkurs trwa od dzisiaj 14 marca 2016 r. do niedzieli 20 marca 2016 r. 
- Ogłoszenie wyników nastąpi w ciągu trzech dni od zakończenia konkursu, w osobnym poście na moim blogu.
- Wysyłka nastąpi tylko na terenie Polski.
- Osoba, która wygra będzie miała 5 dni, aby podać swoje dane adresowe do wysyłki nagrody, jeżeli się nie odezwie, wówczas wybierzemy kolejną osobę. 
- Jeżeli macie ochotę możecie polubić stronkę sponsora na fb https://www.facebook.com/sklepogrodniczypl

Serdecznie zapraszam wszystkich do udziału w konkursie. 











Komentarze

  1. Przepis, który wybrałam, to"Szynka z karkówki i boczku"
    Wyborem przepisu kierowałam się upodobaniem mojego męża a także dorastających synów.Jak chyba większość facetów moi lubią bardziej tłuste mięsa, szynki oraz boczki. Z uwagi na to pomyślałam, ze zamiast ociekających tłuszczem smażonych rarytasów lepszym, zdrowszym rozwiązaniem byłoby przygotowanie wędliny w szynkowarze.A z czasem może i przekonaliby się do szynki z kurczaka i indyka :)
    goha77@wp.pl Małgorzata Lewicka-Jaśkiewicz

    OdpowiedzUsuń
  2. W zabawie #SzynkowarChallenge wybieram przepis na "Mielonka wieprzowa", a dlaczego ja mam wygrać? Wędliny przygotowuję różne, wędzone, pieczone, parzone, suszone, mielonki przygotowuję również, ale tylko w słoiku i w osłonkach barterowych. Od pewnego czasu kompletuję sprzęt Biowin do przygotowywania domowych wyrobów, mam już wędzarkę, nadziewarkę do kiełbas, różne osłonki i jelita, brakuje mi niestety szynkowara (mięsa parzę w garnku), abym mogła z czystym sumieniem powiedzieć, że przygotowuję wędliny na wszelakie sposoby.

    OdpowiedzUsuń
  3. Taka domowa szynka najlepsza. Super musi być to urządzenie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam

    Kilka znajomych osób już posiada takie cudeńko... opowiadają jakie pyszności można zrobić przy pomocy szynkowaru, aż człowiekowi ślinka leci. Kusi mnie potestować i samemu spróbować. Ten konkurs pojawił się w idealnym czasie. Skusiłabym się na przepis:

    3. Szynka z indyka i kurczaka

    Składniki:
    1 kg kurczaka
    0,4 kg indyka
    16 g soli
    2g Saletra potasowa
    łyżeczka cukru pudru
    150 g lodu
    łyżeczka mąki ziemniaczanej
    łyżeczka żelatyny
    50 ml wody




    Sposób przygotowania:

    Filet z indyka myjemy, kroimy w plastry o grubości 1 cm, a następnie w paski o długości 5 cm. Kurczaka obieramy ze skóry, trybujemy i mielimy przez sitko o oczku 5 mm, następnie mięso z kurczaka wraz z lodem mielimy w malakserze. Cukier puder, mąkę i żelatynę mieszamy z wodą. Pokrojone filety z indyka, zmielone mięso z kurczaka i wodę wyrabiamy do uzyskania jednolitej masy. Tak przygotowaną masę wkładamy do szynkowara. Zamykamy szynkowar i wkładamy na 6 godzin do lodówki. Po upływie tego czasu szynkowar umieszczamy w garnku z gorącą wodą. Parzymy w temperaturze 80ºC przez 1,5 godziny. Po wyjęciu z wody odstawiamy naczynie z mięsem na 8 godzin do lodówki.

    Lubię delikatne w smaku wędliny i wydaje mi się, że ta właśnie taka będzie. Miło mi będzie jeśli zdobędę te nagrodę. Przyda się idealnie przed świętami.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Na pewno wyśmienita w smaku. Nie mam szynkowara i nawet nie wiedziałam, że coś takiego istnieje. Człowiek się uczy całe życie. Ale taka domowa wędlina ma pod sobą wszystkie inne. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. No to ja wybieram 1. Szynka z karkówki i boczku wędzonego
    Składniki:

    80 dag karkówki
    40 dag boczku surowego-wędzonego
    20-23g soli
    2g Saletra potasowa
    szczypta pieprzu czarnego
    szczypta ziela angielskiego
    liść laurowy gałązka świeżego rozmarynu
    ząbek czosnku
    70 ml wody
    płaska łyżeczka żelatyny
    Mój mąż jeździ daleko do pracy , przyjeżdża tylko na weekendy. Więc robię mu wałówkę i taka szyneczka była by idealna. Długo wytrzyma liczę na (2-3 dni). Zresztą jestem mięsożerna i uwielbiam domowe kiełbasy szyneczki i inne frykasy. Uwielbiam tworzyć pyszności i patrzeć jak inni z zadowoleniem jedzą :) Dla mnie również był by to wspaniały prezencik . Lubie to co robię :) tak po prostu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny pomysł z taką wędliną domowej roboty! Nigdy nie korzystałam z takiego urządzenia, fajna sprawa!

    OdpowiedzUsuń
  8. Wybrałam przepis nr.3 poznieważ uwielbiam drób ,którym obdarzam moją rodzinę przy kazdej okazji ;) a ponieważ pierś z indyka zapiekam czesto w piekarniku, jestem ciekawa jego z szynkowara!!!już widzę te wszystkie pyszności jakie można w nim wykonać :) Pozdrawiam monikalata1@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  9. Wybieram pierwszy przepis a to z prostego powodu moi dwaj mężczyźni są mięsożercami i uwielbiają mięso wieprzowe pod każdą postacią, gotowane czy wędzone wszystko znika w mig. Szynka z karkówki i boczku wędzonego z takimi przyprawami zrobiona w szynkowarze na pewno będzie smakować nieziemsko a do tego będzie zdrowa i bez chemii. Taka zdrowa żywność jest moim marzeniem i dlatego chciała bym wygrać aby móc nareszcie w domu robić takie pyszności a w nadchodzące święta przed rodziną będę mogła pochwalić się wyrobami własnoręcznie zrobionymi. Moje małe wnuki są niejadkami i nie chcą nawet patrzeć na kupną wędlinę bo mówią że to ble więc taka wędlinka zrobiona w szynkowarze myślę że będzie smakowała dzieciakom jak i dorosłym.

    OdpowiedzUsuń
  10. Spodobał mi się przepis na szynkę z indyka i kurczaka. Wybrałam akurat te propozycję ponieważ lubię tylko chude wędliny. Dlaczego wybrałam ten przepis? Marzenko naoglądałam się na Twoim blogu tyle smakowitych wędlin z szynkowara,że mam ochotę sama je wypróbować. Ale brakuje mi odpowiedniego sprzętu. Jakoś zawsze znajdują się inne ważne wydatki i na szynkowar jakoś nie mogę się skusić. Dlatego próbuję swoich sił w konkursie. Poza tym mój mąż jest wielkim mięsożercą i sam zapewne pierwszy dopadł by się do tego sprzętu i pitrasił jakieś smakołyki. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Wybieram przepis: Szynka z indyka i kurczaka.
    W ostatnim czasie muszę zmienić rodzinne nawyki żywieniowe i dla jednej osoby ciężko przekonać pozostałych domowników do zdrowszej diety.
    Myślę, że posiadając taki szynkowar byłoby to łatwiejsze.
    Wiadomo też, że własne wyroby są o niebo lepsze i korzystniej wpływają na nasz organizm. A taka szyneczka mus być przepyszna.

    OdpowiedzUsuń
  12. Też muszę sobie kupić taki szynkowar, świetna sprawa:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wybrałam przepis nr 3, czyli szynka z indyka i kurczaka. Sama bardzo lubię tylko chude wędliny (ale dla Męża przygotowałabym tą z boczkiem, bo ze słodyczy to on tylko boczek;)). Poza tym jako mama 2-latki (dokładnie za tydzień w pierwszy dzień wiosny te latka skończy) i aktualnie karmiąca (druga córcia ma miesiąc) zwracam szczególną uwagę na to co kupuję i jak przygotowuję. Dlatego wiedząc jakie sztuczności i ilości soli są w wędlinach ze sklepów bardzo rzadko je kupuję i staram się sama piec na bieżąco bądź mrożę. Takiego sprzętu nie posiadam, a miałabym zdecydowanie większe pole do popisu w przygotowywaniu i serwowaniu rodzinie domowych pyszności na kanapki! Niestety, na chwilę obecną sama sobie takiego nie kupię, ale gdybym wygrała to prócz testowania przepisów z innych blogów, które podziwiam, bo bez szynkowara nie zrobię i tylko się oblizuję ;) mogłabym powymyślać swoje receptury (uwielbiam to robić!:)).
    Właśnie dlatego powinien trafić w moje ręce :)
    Pozdrawiam, Aneta
    kolorowyprzepisownik@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Wzbieram przepis nr 2: Mielonka wieprzowa, gdyż przenosi mnie w czasy dzieciństwa, kiedy to moja babcia, której już z nami nie ma, przygotowywała przepyszne kanapki, właśnie z taką mielonką. Chciałabym móc się przekonać, czy faktycznie, w warunkach domowych, można odtworzyć smak mięsa, które się jadło 20 lat temu? Taki szynkowar na pewno byt mi pozwolił odpowiedzieć na to pytanie, bo tamte mięsa miały niezapomniany smak

    OdpowiedzUsuń
  15. Jako że jestem fanem domowych wędlin, ale niestety szynkowaru nie posiadam baaaaardzo chciałabym wygrać to wspaniałe urządzenie. Wybieram przepis numer 2: "Mielonka wieprzowa" - byłaby to pierwsza wędlina która bym przygotowała w szynkowarze. Pozdrawiam afrodyta - magdalena.slawicka@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam szynkowar od dawna, naprawdę świetne i przydatne urządzenie, również mam przygotowany wpis na święta na schab z szynkowaru. Skorzystam Marzenko z Twojego przepisu na krojonego kurczaka :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Przepyszna szyneczka. Wygląda bardzo apetycznie :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Na pewno wybrałabym przepis nr 3. Oboje z mężem zaczęliśmy dietę, a o dobre drobiowe wędliny trudno. No i mogłabym go przekonać, że chude wędliny zrobione domowym sposobem mogą być smaczne mimo, że dietetyczne. Dlatego jakbym miała możliwość przygotowania samemu swojego mięsa w szynkowarze, to wyszłoby nam to na zdrowie. Nie ukrywam, że bardzo jestem ciekawa efektu końcowego.

    OdpowiedzUsuń
  19. Wybieram szynkę mieloną z szybkowara. Dlaczego? Od kiedy pamiętam walczę z nadwagą. Dwa lata temu podjęłam walkę z samą sobą. Schudłam prawie 30 kg. Strasznie trudno jest nie przytyć, gdy lubi się gotować i jeść :) Marzę, by utrzymać sylwetkę. Bardzo dbam, by wybierać zdrowe produkty, wiele rzeczy przygotowuję sama (wędliny, pasztety, mięska do kanapek) i to na co dzień. Moim ostatnim odkryciem jest schab przyrządzony metodą sous-vide.Jestem aktywną osobą - mam czterech facetów w domu, pracuję i działam społecznie. Zdobycie nagrody na pewno pozwoliłoby urozmaicić mi dietę zachowując niską kaloryczność posiłku i wszystkie walory smakowe. Pozdrawiam smakosz :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Przepraszam!!! Nie wiem jak to zrobiłam, że wysłałam 3 razy. To nie desperacja, tylko przypadek. Jeszcze raz przepraszam.

    OdpowiedzUsuń
  21. Domowe wędliny najlepsze ;) Taka z szynkowara wygląda bardzo smacznie

    OdpowiedzUsuń
  22. Przepraszam!!! Nie wiem jak to zrobiłam, że wysłałam 3 razy. To nie desperacja, tylko przypadek. Jeszcze raz przepraszam.

    OdpowiedzUsuń
  23. Oj tak takie domowe wędliny są najlepsze :-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Super szyneczka Marzenko :) Na pewno wezmę udział, świetna nagroda :)))

    OdpowiedzUsuń
  25. Fajnie bardzo, że drobiowa bo to coś dla mnie. :-)

    OdpowiedzUsuń
  26. Pyszna domowa wędlinka :)
    Wybieram nr.1 SZYNKĘ Z KARKÓWKI I BOCZKU ze względu na połączenie ulubionej karkóweczki z aromatycznym wędzonym boczkiem, czosnkiem - tu użyłabym mieszanki czosnków zwykłego,niedźwiedziego i dziwnego...do tego ulubiony rozmaryn :) już czuję smak i zapach tej pysznej, domowej szyneczki na świeżym chrupiącym chlebku:) Mniam! Ale się rozmarzyłam :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja bym się skusiła na zrobienie mielonki wieprzowej .Chodzi za mną smak takiej dawnej mielonki z puszki ,która smakowała mi wtedy wyjątkowo.Myślę ,że przygotowana w takim zestawie Szynkowaru na pewno wyszła by mi doskonała ,pięknie pachnąca mielonka wieprzowa,która smakiem przywoływałaby dzieciństwo ,chociaż ta z szynkowaru byłaby o wiele zdrowsza i smaczniejsza.Idealna na kanapki do szkoły,pracy czy na przekąskę w domu. Agnieszka Rec

    OdpowiedzUsuń
  28. Jako że mnie kucharka starej daty,
    Nie działają na mnie marketowe rabaty!
    Piekę, pichcę i gotuję w domu samodzielnie,
    Taką receptę za zdrowie polecam uprzejmie!
    Nie mam zbyt wielu gadżetów kuchennych,
    Jednak przyznaję – szynkowar należy do tych niezbędnych…
    Jeszcze nie kupiłam swojego egzemplarza,
    A tu konkurs – niespodzianka! Taka okazja często się nie zdarza!
    Tak więc od razu wzięłam długopis do ręki,
    I klecę, Maniusiu, ten wierszyk maleńki.
    Odwiedziłam organizatora konkursu stronę,
    I oczyma wyobraźni już widzę ten szynkowar na mym stole!
    A obok niego składniki na przepis numer TRZY,
    Bo drobiowe wędliny najbardziej lubimy my!
    Córki na diecie, z Chodakowską ćwiczą,
    Więc wędliny z boczkiem odpadają, bo kalorie liczą!
    Domowa, drobiowa, naturalna wędlinka…
    Czy na te słowa nie cieknie Ci ślinka???
    Otóż plusem takiego domowego wytwarzania,
    Jest naturalny skład, bez polepszaczy smakowych konieczności dodawania.
    I chyba nic tak nie cieszy Matki-Kucharki,
    Jak po domowym jedzeniu dzieci chcą wylizywać garnki!
    Nie ciągnie ich do znanych Fast Foodów,
    Czy innych takich niezdrowych cudów.
    O nasze zdrowie należy dbać i je pielęgnować,
    Dlatego Kochani! Nie bójcie się w domu gotować sami!
    Czy to obiadki, kolacje czy szyneczki,
    Bierzcie przykład ze mnie – domowej kuchareczki!
    Chlebki, ciasta i niebawem szyneczki zrobię,
    To wyjdzie nam wszystkim tylko na zdrowie!
    Nóż z kompletu też super sprawa,
    Do krojenia domowej wędliny się nada!
    I te mieszanki, w tym sekret Feliksa, Dziadka,
    Dla mnie, nowicjuszki w peklowaniu to nie lada gratka!
    Co do drugiej, to chyba nie mam nic do dodania,
    Biorąc pod uwagę fakt, żem Leokadia sama!
    No i babcią też jestem, mam czwórkę wspaniałych wnuków,
    Co do mnie na wyżerkę chętnie przychodzą, jak przystało na łasuchów!
    Pozdrawiam serdecznie kończąc to rymowanie,
    I mam nadzieję, że szynkowar wpadnie w me posiadanie!

    Leokadia, leolach49@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  29. Wszystkie trzy przepisy są bardzo fajne a najbardziej spodobała mi się szynka z kurczakiem i indykiem. Moja rodzinka uwielbia mięso drobiowe bo jest chude. Chciałabym móc wygrać taki sprzęt mogłabym wtedy robić wędliny dla moich dziećmi bez żadnych konserwantów, chyba już bym nie kupowała wędlin w sklepie. A jak wiadomo domowe wędliny są najlepsze. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  30. Taką szyneczkę z pomidorkiem by się zjadło :D

    OdpowiedzUsuń
  31. Kamila M-K.
    Każdy z trzech przepisów zapowiada całkiem obiecujące mięsne dania, ja jednak wybrałabym numer 1, czyli szynkę z karkówki i wędzonego boczku. Lubię domowe wędliny o wyrazistym smaku, przyprawione aromatycznym, afrodyzjakalnym czosnkiem i pachnącym sosną rozmarynem. Lubię podejmować nowe wyzwania i zmieniać nawyki żywieniowe tak, by przygotowywane przeze mnie potrawy wyróżniały się smakiem, kusiły aromatem i uwodziły świeżością przygotowań hand made. Mój mąż uwielbiał wędzony boczek i karkówkę już w czasach dzieciństwa. Wygrany szynkowar byłby kolejnym sposobem na pokonanie mojej Teściowej ;) Poproszę o takie oręże, z nim na pewno zwyciężę ;))

    OdpowiedzUsuń
  32. Ja co prawda szynkowar mam taki stary i wysłużony, myślałam nawet o wysłaniu go na emeryturę i zastąpienia nowszym modelem. Szynkowar konkursowy jest jak marzenie jak świecąca gwiazdka na niebie. Gdybym taki wygrała to w pierwszej kolejności przygotowałabym przepis nr.3 potem nr.2 i 1 bo wszystkie warte są przygotowania, a wędlinka wyjdzie pyszna i zdrowa.
    Pozdrawiam, Iwona

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja wybieram szynkę z kurczakiem i indykiem ,moja córka je tylko chude wędlinki,ta,byłaby idealna.Dlatego właśnie potrzebuję szynkowaru ,aby jej te wędlinki przygotowywać .Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  34. Szynki i mięsa własnego wyrobu to zawsze najlepszy wybór :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Bardzo dużo pichcę. Staram się unikać przetworzonej żywności i unikać produktów, które są nafaszerowane przeróżnymi zbędnymi i szkodliwymi składnikami. Dlatego też robię miedzy innymi domowe wędlinki. Jeszcze wielu rzeczy nie umiem no ale powoli się uczę. Z wędlinek przygotowuje kiełbasę słoikową, wędzoną szynkę i boczek, wędlinki gotwane-szynkę i schab, różne rolady ze schabu i boczku oraz pieczenie z mięska mielonego z różnymi dodatkami. Teraz chciałabym rozszeszyć swój asortyment wedlinkowy o wędliny z szynkowaru. Dlatego też bardzo by mi się przydał zestaw, który jest do wygrania. Już od dłuższego czasu przeglądam przepisy na wędlinki z szynkowaru i już myślę,że jestem gotowa aby zrobić je sama.
    Przepis który przypadł mi do gustu z tych trzech zaproponowanych to szynka z indyka i kurczaka. Przepis ten bardzo mi się spodobał i bardzo chciałabym go wypróbować bo dotychczas wszystkie wędlinki, które robiłam były z mięsa wieprzowego więc przydałaby mi się jakaś odmiana.

    OdpowiedzUsuń
  36. Wybieram przepis nr 1, czyli szynkę z karkówki i boczku wędzonego. W moim domu wszyscy najbardziej lubią chude wędliny, a ja chciałabym to zmienić i pokazać, iż te trochę tłustsze, mogą również świetnie smakować. Szczególnie kiedy wiem z czego są przygotowane, w jakich warunkach i jak.
    Dlaczego ja?

    Oto moja oferta pracy:
    W trybie natychmiastowym zatrudnię szynkowar.
    Wymagania:
    - kreatywność,
    - dobra organizacja pracy,
    - pozytywne nastawienie,
    - zaangażowanie,
    - dyspozycyjność (praca również w weekendy!),
    - umiejętność pracy w zespole,
    - działanie pod presją czasu - samodzielnie i w zespole.

    Oferuję:
    - zatrudnienie w pełnym wymiarze,
    - pracę w miłym zespole i dobrych warunkach,
    - długoterminową współpracę,
    - możliwość udziału w ciekawych projektach,
    - indywidualne podejście.

    OdpowiedzUsuń
  37. Numerem 1 jest przepis na Szynkę z indyka i kurczaka. Przepis idealnie trafia w gusta moich domowników, jak i mnie samej. Uwielbiamy wędliny z drobiu i do tego nie tłuste. A dlaczego to ja mam otrzymać ten zestaw? W sklepach nie kupuję wędlin z wiadomych przyczyn. Moja córeczka zawsze upiera się na kupno jej ulubionej, okrągłej wędlinki. Nareszcie mogłabym zrobić ją w domu, bez konserwantów i z czystym sumieniem zaserwować córci pyszną, okrągłą wędlinkę. Jaka byłaby to radość! Moja i rodzinki.

    E-mail: justynkag-82@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  38. Mam taki sam szynkowar. Niestety mi prawie zawsze pękają worki w czasie gotowania.

    OdpowiedzUsuń
  39. Wybieram przepis na mielonkę wieprzową, a dlaczego? B mój synuś ją bardzo lubi, a ta sklepowa jest bez smaku ma tylko niestety zapach i nic poza tym, wiadomo takie sa sklepowe wędliny.I teraz mogłabym ją przyrządzać bez zbędnych chemicznych dodatków ,które nie są wskazane w diecie dziecka jak i dorosłych.Synuś jak i reszta rodziny była by zadowolona z domowej wędlinki, wypróbowalibyśmy wiele rodzajów szyneczek, a teraz do wiosennych nowalijek taka domowa i zdrowa wędlina była by idealna.:)

    OdpowiedzUsuń
  40. Zuzanna Kokoszka18 marca 2016 12:42

    Powiem tak...
    Szynkowaru u mnie brak.
    Gdybym miała urządzenie rozpieściłabym podniebienie,
    najpierw swoje, potem dzieci
    i patrzyła jak im ślinka leci.
    A to kurczak i indyczek,
    każdy pyszny smakołyczek.
    Przepis trzeci wybieramy,
    idealny dla figury mamy...
    Dla niej dietetyczny,
    dla dzieci nie chemiczny.
    Na kanapki czy bułeczki
    dla malucha szkolnej teczki.
    Wszystko smaczne jest i zdrowe
    na talerzu wyjątkowe.
    My lubimy dobrze zjeść,
    Szynkowarze - Twoja cześć !!!

    Moja "Oda do szynkowaru" inspirowana jest przepisem nr 3 (Szynka z kurczaka i indyka), który wybrałam na dzień dzisiejszy. Kurczak i indyk są mięsem chudym stosowanym w diecie niskotłuszczowej, którą staram się stosować na co dzień.
    Szynkowar byłby kolejnym narzędziem do spełnienia moich kulinarnych uniesień :)
    Pozdrawiam Wszystkich zakręconych kucharzy :)

    E-mail: zuzanna.kokoszka@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  41. Bardzo podoba mi się przepis na wedline z kurczaka ,być może dlatego ze uwielbiam wędliny drobiowe sa takie lekkie w smaku i delikatne można je komponować z różnymi zestawieniami w zakątkach i nie zdominuje smaku jak wędzone,nie posiadam szynkowaru,ale chętnie bym poeksperymentowala w połączeniach różnych mięs w czymś takim.brygida

    OdpowiedzUsuń
  42. Swojego bloga zaczynałam skromnie, tymczasem w dniu dzisiejszym mam już za sobą pieczenie domowych chlebów i robienie pasztetów. Tymczasem jeszcze nigdy nie próbowałam robić własnych wędlin. Może właśnie dlatego powinnam otrzymać szynkowar. Myślę, że skłoniło by mnie to do pójścia dalej i zaczęłabym robić domowe szynki. Z podanych na stronie przepisów najbardziej podoba mi się ten na szynkę z indyka i kurczaka. Wybrałam ten przepis, bo osobiście lubię drobiowe wędliny. Poza tym często jest tak, że te zakupione w sklepie nie do końca spełniają nasze oczekiwania, tymczasem czytając składniki przepisu, nie tylko wiem co jem, ale również mogę po nich wywnioskować, że wędlina będzie smaczna. Mój e-mail: ejszet@poczta.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  43. Marzenko
    dla nas Twoja szynka jest niezwykle apetycznym mięskiem:)
    Pozdrawiamy:)

    OdpowiedzUsuń
  44. Szynka z indyka i kurczaka

    LUBIĘ PTASZKI! Wiem, wyznanie to jest może ciut szalone,
    lecz zaraz sami przyznacie, że me myśli w smaczną stronę
    się kierują, nie w zboczoną... Bo te ptaki to kurczaki
    i indyki, co smak mają swojski i nie byle jaki!

    Lekkie, pyszne i sprawdzone, bo z hodowli od kuzyna...
    Tylko co tu z nich przyrządzić? I tu kryzys się zaczyna,
    bo smażone, gotowane, pieczone, wędzone znamy -
    tłuczemy je, zapiekamy, kroimy i zawijamy...

    Każdą formę już sprawdziłam - i mielonkę, i zraziki,
    i dodatki niezliczone, sałatki, sosy, ryż dziki,
    stłukłam też tłuczkiem niejedną pierś niewinnego ptaszęcia...
    Kończą mi się już POMYSŁY! I to strach nie do pojęcia!

    Toteż przepis na szyneczkę z indyka oraz kurczaka
    przywraca mi tu nadzieję, że mą kuchnię w pięciu smakach
    da się uratować jeszcze i odświeżyć... SZYNKOWAREM!
    Już na samą myśl receptur wpada mi do głowy parę...

    I dlatego właśnie wygrać w tym konkursie chcę szalenie,
    by RATOWAĆ REPUTACJĘ moją i ptaków ;) - docenię
    każdy detal w SZYNKOWARZE, przyrządzając szynek tysiąc
    drobiowych dla mej rodziny. Każdą inną, mogę przysiąc!

    Uratujcie dobre imię mnie - kulinarnej władczyni,
    a obiecuję z nagrodą cuda w mej kuchni uczynić! :)
    Maniusiu i Wy, sklepowi władcy szynkowarów, proszę,
    wybierzcie mnie, nim fantazja wyschnie mi tutaj na proszek... ;)

    Pozdrawiam ptaszęco! :)


    Mirka :)
    wawrzyniakmirka@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  45. Czy w tym przepisie podana jest zwykla sol czy peklowa ? Chce sie upewnic bo prawie wszedzie gdzie nie wejde podawana jest sol peklowa, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuje za odwiedziny i pozostawiony komentarz. Będzie mi miło jak spotkamy się znowu. Drogi anonimie zostaw chociaż swoje imię. Wypróbowałaś/eś przepis z mojego bloga - podeślij mi zdjęcia a umieszczę go w galerii na fb.