Zapiekanka ziemniaczana - greckie ciasto ziemniaczane



Wczoraj na obiad zrobiłam zapiekankę ziemniaczaną. Taką zapiekankę - ciasto ziemniaczane z serem kozim i miętą robiliśmy na warsztatach Lidla z Pascalem. To danie bardzo mi zasmakowało i postanowiłam je odtworzyć w domu. Powiem Wam, że bardzo lubię zapiekanki, ale ta jest wyjątkowo pyszna, koniecznie ją spróbujcie zrobić w domu.
Od dzisiaj w Lidlu zaczął się tydzień kuchni greckiej, tak więc wszystkie potrzebne składniki kupicie bez problemu. Ja ją lekko zmodyfikowałam, gdyż jak zaczęłam ją robić to stwierdziłam o zgrozo, że jakieś krasnoludki wyjadły mi oliwki i dodałam suszone pomidory w oleju. Zapiekanki zostało także na dzisiaj, super smakowała odgrzana w piekarniku z funkcją termoobiegu.

Zapraszam do spróbowania :-)


Składniki:

- 1,5 kg ziemniaków (lekko podgotowanych)
- słoiczek suszonych pomidorów w oleju
- 5 cebul szalotek
- sól, pieprz
- garść świeżej mięty
- 500 ml śmietany 18%
- 350 g sera koziego
- garść świeżego tymianku
- przyprawa pomidory z czosnkiem i bazylią

Wykonanie:

Ziemniaki musimy lekko podgotować, wystudzić i zetrzeć na tarce na dużych oczkach. Pomidory kroimy na kawałki, tak samo szalotkę. Siekamy tymianek a ser kozi ścieramy na tarce na dużych oczkach. Śmietanę mieszamy z solą, miętę szatkujemy i miksujemy ze śmietaną (dosłownie chwilkę). Przygotowujemy naczynie żaroodporne - w kształcie prostokąta - smarujemy je oliwą i wykładamy papierem do pieczenia, papier też smarujemy oliwą. Wykładamy 1/3 ziemniaków, na to 1/3 szalotki, 1/3 tymianku, 1/3 pomidorów suszonych, przyprawę i pieprz, na to 1/3 sera. Dociskamy wszystko dłonią. Tak samo postępujemy z resztą warstw - wychodzą trzy. Na górę wylewamy śmietanę z miętą i dziurkujemy po całości zapiekanki widelcem, tak aby śmietana wszędzie doszła. Wstawiamy na nagrzanego piekarnika do 180 stopni, grzanie góra-dół, przez 40-50 minut, aż zapiekanka ładnie się zarumieni. Wyciągamy z piekarnika i dajemy jej odpocząć z 10 minut. Kroimy na porcję. Możemy papier wyciągnąć z naczynia i pokroić lub robić to od razu z naczynia. Na drugi dzień smakuje rewelacyjnie odgrzana w piekarniku z funkcją termoobiegu.






Komentarze

  1. Skoro tak zachwalasz muszę koniecznie zrobić!

    OdpowiedzUsuń
  2. Super zapiekanka, na pewno bardzo syci, no i jest pyszna.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda przepysznie, robiłam zapiekankę z puree i była pyszna (też inspirowana przepisami Lidla), ale pomysł z tarką jest jeszcze lepszy! Na pewno wykorzystam. :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo ciekawy przepis, nie spotkałam się wcześniej z taką zapiekanką:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna! Coś dla mojej rodziny, wygląda mega apetycznie

    OdpowiedzUsuń
  6. w takiej wersji zapiekanka musi smakować znakomicie :) muszę taką zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pyszny miałaś obiad, pięknie przyrumienione, apetyczne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj pyszny :-) zdecydowanie jedna z najlepszych zapiekanek jaką jadłam :-)

      Usuń
  8. U mnie w rodzinie mamy speca od takiej zapiekanki. Pyszności. Twoja wygląda również smakowicie.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. Też lubię takie zapiekanki!! Koniecznie muszę ją zrobić :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie spróbuj. Jestem pewna, że będzie smakowała :-)

      Usuń
  10. Mmm, ale smakowita. Kiedyś nie przepadałam za ziemniaczanymi zapiekankami, ale mama mnie przekonała. Z chęcią przetestuję ten przepis- fajny pomysł na obiad :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ciekawa propozycja ale akurat miętę byśmy ominęły :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam takie zapiekanki! Smakowita ci wyszła :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Podoba mi się twoja zapiekanka, muszę też taką zrobić :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wow genialne, tydzień Lidla inspiruje jak widzę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. No i mam wyjazd po ziemniaki- muszę wyprubować ten przepis i to zaraz.

    OdpowiedzUsuń
  16. Same pysznosci:) Zapraszam na konkurs :) http://takietampichcenie.blogspot.com/2015/05/konkurs-z-okazji-trzeciej-rocznicy.html

    OdpowiedzUsuń
  17. Super przepis, na pewno wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuje za odwiedziny i pozostawiony komentarz. Będzie mi miło jak spotkamy się znowu. Drogi anonimie zostaw chociaż swoje imię. Wypróbowałaś/eś przepis z mojego bloga - podeślij mi zdjęcia a umieszczę go w galerii na fb.