Sos paprykowy



Bardzo lubię robić i smakować różne sosy. Ten paprykowy dostałam do spróbowania od mojej mamy, która zrobiła kilka słoiczków na zimę. Ja zrobiłam go także, ale nie zamykałam go w słoiki a zamroziłam w pojemnikach.
Taki sos świetnie pasuje do makaronu, na kanapki, do warzyw czy zapiekanek. W zasadzie można go dodać do wielu dań. Ja dodałam jeszcze do smaku papryczkę chili, ponieważ zdecydowanie wolę ostrzejsze smaki, ale nie jest to konieczne. Ilość papryczki chili, jaką macie dodać zależy od waszych smaków, ja dodałam całą. 

Zapraszam :-)


Składniki:

- 1,5 kg papryki czerwonej
- pół kg cebuli
- 1 łyżka soli
- pół szklanki cukru
- pół szklanki oleju
- pół szklanki octu
- 500 g ketchupu
- papryczka chili (opcjonalnie)

Wykonanie:

Paprykę i cebulę kroimy na kawałki. Zasypujemy solą i mieszamy, odstawiamy na 3 godziny. Następnie zlewamy sok, który puściła papryka do garnka i dodajemy cukier, olej i ocet oraz ketchup i papryczkę chili. Mieszamy i zalewamy paprykę. Gotujemy 30 minut, miksujemy blenderem. Ja ze zrobionym sosem przygotowałam spaghetti a resztę sosu przelałam do pojemników i zamroziłam. Możemy ten sos przelać do słoików i pasteryzować 20 minut od zagotowania. Bardzo fajnie pasuje do warzyw i wędlin. 






Komentarze

  1. Świetna alternatywa dla sosu pomidorowego :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wystarczy wyjąć z zamrażarki, dodać mięso, ryż i pyszny obiad gotowy:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Paprykowy sos do słoiczków? Świetny pomysł. Ale ten z zamrożeniem również. Chętnie zrobię, bo robię tylko domowe sosy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Doskonały,będzie trochę lata zimą:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny sos, ja też lubię takie dodatki i je chętnie przyrządzam

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie mieć taki sos w zamrażarce, wygląda przepysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super sosik, ja również bardzo lubię sosy :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Aż zapachniało :) A próbowałaś w thermomixie ? Mus być genialny

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajny pomysł na ten sos :) muszę zrobić taki do słoiczków :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Paprykowego nigdy nie robiłam, ale paprykę czerwoną uwielbiam to i sos bym zjadła. :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pewnie super rozgrzewa zimą :D Ja do tej pory robiłam jedynie paprykę konserwową na zimę, koniecznie muszę wypróbować Twój przepis na sos :D

    OdpowiedzUsuń
  12. nie spotkałam się jeszcze z zamrażaniem sosów ale chyba będę musiała to sprawdzić, chociaż miejsca w zamrażarce z reguły mam mniej niż w spiżarni a nie chciałabym włączać starej, wielkiej zamrażarki.
    Przepis na pewno wypróbuję i dam znać co mi z tego wyszło.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    Patrycja
    www.sszzansa.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetny pomysł, nie wpadłabym na to ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zjadłabym na przykład gołąbki z takim sosem...

    OdpowiedzUsuń
  15. uwielbiam takie gotowe sosiki wyjmować ze spiżarni:)
    zapisuję do wypróbowania, ale to już w przyszłym roku:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak jedwabiście wyszedł – dobrze przetarty :} Taki bym w słoiki zawekowała :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Sos paprykowy, o takim jeszcze nie słyszałam trzeba wypróbować

    OdpowiedzUsuń
  18. szkoda, że papryka już mocno zdrożała, ale na przyszły rok przepis będzie jak znalazł:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Rewelacyjny pomysł z tym zamrażaniem sosu :) Świetny przepis Marzenko :)

    OdpowiedzUsuń
  20. O tak, nasza mamusia robi takie w słoiczkach :) Pyszności zwłaszcza z kaszą gryczaną: )

    OdpowiedzUsuń
  21. Zjadłabym taki sosik do spaghetti :) Pysznie się zapowiada :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Pyszny, wyrazisty - rewelacja! my też zamykamy w słoiczkach:)

    OdpowiedzUsuń
  23. A u mnie dziś pasta kanapkowa paprykowa hehe :) uwielbiam wszystko co paprykowe :D

    OdpowiedzUsuń
  24. musi być smakowity :) trzeba korzystać,póki jeszcze sezon na paprykę trwa :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Zrobiłam dzisiaj taki sos do gołąbków, jest idealny, polecam!

    OdpowiedzUsuń
  26. Sosiki tez bardzo lubię i zdecydowanie bardziej bliskie jest mi mrożenie niż wekowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo fajny pomysł na sos do mięsa :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuje za odwiedziny i pozostawiony komentarz. Będzie mi miło jak spotkamy się znowu. Drogi anonimie zostaw chociaż swoje imię. Wypróbowałaś/eś przepis z mojego bloga - podeślij mi zdjęcia a umieszczę go w galerii na fb.