Koktajl arbuzowy



Mam dla Was dzisiaj propozycję na pyszny koktajl. Wspaniale gasi pragnienie i sprawdzi się na różnego rodzaju spotkaniach. Co prawda pogoda w tym tygodniu się zbuntowała, dzisiaj jest wręcz zimno, ale od poniedziałku mają wrócić upały. Koktajl nie wymaga od nas nakładu pracy, jedyne co musimy zrobić to pozbyć się pestek z arbuza.

Zapraszam :-)


Składniki:

- 1 kg arbuza
- sok wyciśnięty z połowy cytryny
- Warka Radler 0%

Wykonanie:

Arbuza kroimy na kawałki, bez skóry oczywiście i wydłubujemy pestki. Wrzucamy do miksera z sokiem z cytryny i miksujemy. Na koniec dodajemy Warkę 0% i mieszamy miksując chwilkę. Przelewamy do szklaneczek - u mnie takie specjalne słoiczki do koktajli. Jak jest gorąco możemy jeszcze dodatkowo wrzucić kostki lodu a Warkę schłodzić wcześniej w lodówce.






Komentarze

  1. arbuza kiedyś nie lubiałam teraz jem go bardzo często więc pomysł na koktajl wykorzystam w najbliższe upały :):)

    OdpowiedzUsuń
  2. Taki koktajl wygląda cudnie, ładny kolor :) Ja pestki zawsze wyciągam z arbuza, nawet jak go bezpośrednio spożywam. Bo cały czas mam w głowie słowa mamy, która mówiła: ,, Wyciągnij pestki, bo Ci arbuz w brzuchu urośnie'' =D

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam arbuzy ale koktajlu jedynie z jego udziałem jak dotąd nie robiłam :p Wygląda smacznie i orzeźwiająco ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Prosto i pysznie, a do tego apetyczne zdjęcia.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Za arbuzem to nie przepadam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie przepadam za arbuzem - to jeden z dwóch rodzajów owoców, których nie lubię. Drugim jest ananas. :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Mniam pewnie pyszny uwielbiam arbuza :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wybrałabym bez % ;) Przepis i zdjęcie super!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuje za odwiedziny i pozostawiony komentarz. Będzie mi miło jak spotkamy się znowu. Drogi anonimie zostaw chociaż swoje imię. Wypróbowałaś/eś przepis z mojego bloga - podeślij mi zdjęcia a umieszczę go w galerii na fb.