Koktajl maślanka szpinak truskawka



Dzień dobry. Dzisiaj mam dla was coś szybkiego i pysznego ma drugie śniadanko lub deser. Taki oto koktajl - lubicie ? Bo ja bardzo i ostatnio ciągle coś miksuje i koktajl zastępuje mi jeden posiłek w ciągu dnia. 
Zapraszam - częstujcie się - smacznego. 


Składniki:

- 1 l maślanki
- 2 banany
- 300 g mrożonych truskawek (lub świeżych)
- 2 łyżki erytrytolu (lub cukru)
- 2 garście szpinaku

Przygotowanie:

Do kielicha blendera wlewamy maślankę, dodajemy pokrojonego banana, truskawki (można je wcześniej rozmrozić lub dodać zamrożone), szpinak i erytrytol. Wszystko razem miksujemy i pijemy na zdrowie. 





Gofry na śniadanie


Witajcie po świętach. Mam nadzieję, że jesteście wypoczęci i z energią wróciliście dzisiaj do pracy, No chyba, że jesteście szczęściarzami i macie jeszcze wolny dzień. Zapraszam was dzisiaj tak od rana na pyszne gofry. My je uwielbiamy i przygotowuje je na śniadanie i podaje z czym tylko mamy ochotę. Takie gofry to także super pomysł na śniadanko dla dzieci, można je zabrać do szkoły czy na wycieczkę, podróż. 
Przepisów na gofry jest tysiące ale ten wam szczególnie polecam. 
Życzę wam cudownego dnia i smacznego. 




Składniki:

- 4 jajka 
- 4 łyżeczki erytrytolu lub cukru 
- 200 ml wody 
- 50 ml oleju 
- łyżeczka proszku do pieczenia 
- 300 g mąki pszennej 

Do miski wbijamy jajka i miksujemy je z erytrytolem/cukrem. Wlewamy wodę i olej oraz wsypujemy proszek i mąkę. Wszystko razem miksujemy na gładką masę.

Rozgrzewamy gofrownicę i lekko smarujemy olejem za pomocą pędzelka. 

Wylewamy porcje ciasta i smażymy gofry na rumiano. Studzimy na kratce. 

Podajemy z czym lubimy - ja podałam z gęstym jogurtem, truskawką i cynamonem. 

Zamiast mąki pszennej można dać orkiszową. 





Gofry twarogowe z musem truskawkowym z chia


PRZEPYSZNE I ZDROWE GOFRY TWAROGOWE NA ŚNIADANIE !!! SPRÓBUJCIE KONIECZNIE JAK I MUS TRUSKAWKOWY Z CHIA

Dzień dobry. Dzisiaj chciałabym was zaprosić na pyszne śniadanko. Zrobiłam gofry twarogowe, które są przepyszne w smaku i mają dodatkowo niski indeks glikemiczny. Oczywiście jak chcecie użyć innej mąki to proszę bardzo, pamiętajcie tylko, żeby dać tak z 1-2 łyżki mąki więcej (chodzi o mąkę pszenną).  Do gofrów zrobiłam pyszny mus truskawkowy z nasionami chia, jest obłędny - spróbujcie koniecznie. Pozdrawiam was cieplutko i mam nadzieję, że będzie wam smakowało. 


Polecam także inne przepisy na gofry
- gofry z ciasta francuskiego


GOFRY TWAROGOWE Z MUSEM TRUSKAWKOWYM Z CHIA


Składniki:

- 200 g twarogu
- 50 g oleju 
- 50 g erytrytolu lub cukru
- 4 jajka
- 120 g mąki orkiszowej razowej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia

- 400 g truskawek
- 40-50 g erytrytolu lub cukru
- 50 g nasion chia

Do miski wbijamy jajka, dodajemy twaróg, olej, erytrytol, proszek do pieczenia oraz mąkę. Wszystko razem miksujemy za pomocą blendera na gładką masę.

Truskawki miksujemy blenderem z erytrytolem i dodajemy nasionka chia, mieszamy i odstawiamy, aby spęczniały.

Rozgrzewamy gofrownicę, nakładamy porcję ciasta i pieczemy gofry na rumiano. Z podanych składników wychodzi 12 gofrów.

Gofry podajemy z musem chia i kawałkami truskawek.
Smacznego.

Jeżeli nie macie mąki orkiszowej lub chcecie użyć inną - możecie bez problemu, jeżeli dacie zwykłą mąkę pszenną to dodajcie jeszcze jedną-dwie łyżkę mąki do ciasta, aby miało odpowiednią konsystencję gęstej śmietany. Mus chia możecie zrobić większą ilość i przechowywać w lodówce, taki mus fajnie pasuje do owsianek, placków czy jako dodatek do deserów.





Sałatka z serem halloumi


Cześć słoneczka. Jak ja lubię sezon letni, stragany pełne warzyw i owoców. Jak dla mnie ten czas mógłby trwać cały rok. Nie zastanawiam się co przygotować na obiad, moja cała rodzinka kocha warzywa na różne sposoby i nie musi to być danie złożone z mięsa i dodatków. 
Uwielbiamy sałatki, są tak proste do przygotowania, szybkie i takie pyszne. Czy sałatka może stanowić pełnowartościowy posiłek - oczywiście, że tak. Zobaczcie sami - jest tutaj wszystko. A ten smak - mogłabym tak jeść codziennie. Zdrowo i kolorowo. 
A wy lubicie takie sałatki ?


Składniki:

- opakowanie mieszanki sałat
- 100 g sera halloumi
- kilka oliwek
- kilka pomidorów koktajlowych
- 1 pomidor malinowy
- kilka papryczek nadziewanych serem
- 2 łyżki oliwy
- 1 łyżka wody
- łyżeczka musztardy
- pół łyżeczki octu balsamicznego
- łyżka koperku
- sól, pieprz


Ser halloumi kroimy na plastry i podsmażamy go na suchej patelni, aż się zarumieni z dwóch stron. Przekładamy na talerz. Pomidory kroimy na kawałki, papryczki na pół.

Na dużym talerzu lub w misce układamy sałatę. Układamy pomidory, oliwki, papryczki oraz ser. 

W kubku mieszamy oliwę, wodę, musztardę, ocet balsamiczny, koperek, sól i pieprz. Polewamy sosem sałatkę, mieszamy przed samym podaniem. 

Do sałatki podałam grzanki - kawałki bułki posmarowałam masłem i posypałam solą, czosnkiem granulowanym i suszoną bazylią. Podpiekłam je w piekarniku - temperatura 200 stopni - przez około 15 minut.
Smacznego. 





Naleśniki z mąki orkiszowej pełnoziarnistej


Czas na naleśniki. Pyszne, chrupiące po brzegach. Naleśniki zawsze poprawiają mi humor, sprawiają, że dzień od razu staje się lepszy. Naleśniki to dobry pomysł na każdy posiłek - śniadanie, posiłek w pracy, obiad, deser czy kolację. Można je podać na słodko lub wytrawnie, można dodać dżem, owoce, twarożek, mięso, sos pomidorowy, warzywa. Co tylko chcemy lub to na co mamy akurat ochotę. Jak dla mnie to zawsze jest dobra pora na naleśnika. A czy wy też tak jak ja je kochacie ? u mnie muszą być chociaż raz w tygodniu, ale zazwyczaj pojawiają się dwa-trzy razy na różne posiłki. 
To co - wpadacie na śniadanko ? życzę smacznego i miłego dnia. 


Składniki:

- 4 jajka
- 300 g mleka
- 300 g wody
- 350 g mąki orkiszowej pełnoziarnistej
- 2 łyżki erytrytolu
- szczypta soli
- olej kokosowy do smażenia


Do miski wbijamy jajka i miksujemy je z erytrytolem (lub cukrem). Dolewamy mleko i wodę, szczyptę soli oraz mąkę orkiszową pełnoziarnistą. Miksujemy, aż składniki się dobrze połączą.

Rozgrzewamy patelnię, smarujemy ją lekko olejem kokosowym. Nalewamy porcję na patelnię i smażymy na rumiano z dwóch stron, na na niewielkim ogniu. 

Naleśniki podajemy z twarogiem, owocami, jogurtem. 
Smacznego. 





Sałatka z fetą i pomidorkami


Chodziła za mną jakaś fajna sałatka. Przejrzałam to co miałam w kuchni i wykombinowałam takie smaki. Powiem wam, że ja uwielbiam sałatki i dość często one u mnie goszczą. Mam to szczęście, że moja rodzinka także lubi warzywa, więc mam tu pole do popisu. Taką sałatkę możecie podać na śniadanie, kolację, zabrać ze sobą do pracy lub zrobić jako dodatek do obiadu. Pysznie, zdrowo i kolorowo. Polecam i życzę wam smacznego. 


Składniki:

- różne rodzaje sałat - rukola, roszponka, sałata lodowa, endywia, radicchio
- kilka oliwek
- świeża bazylia
- ser feta - 100 g
- kilka pomidorków koktajlowych
- 2 łyżki oleju rydzowego
- sól, pieprz
- pół łyżeczki musztardy
- pół łyżeczki miodu


Do miski wkładamy sałaty, użyjcie takie jakie lubicie najbardziej. Dodajemy pokrojone pomidorki i ser feta, układamy oliwki. 

Do moździerza wlewamy olej, sól, pieprz, musztardę i miód i kilka listków świeżej bazylii. Wszystko razem rozgniatamy, mieszamy. Tak powstałym sosem polewamy sałatkę. 






Omlet pieczony w piekarniku


Dzień dobry słoneczka. Jaka piękna pogoda za oknem, słoneczko i jest naprawdę ciepło. Czuć już taką prawdziwą wiosnę, drzewa owocowe kwitną, ptaszki śpiewają, jest pięknie. My co prawda wychodzimy tylko z domu na spacer z psem, raz na jakiś czas na zakupy i na balkon. W takich chwilach dziękuje za to, że mam chociaż balkon, ale zazdroszczę osobom, które mają własne ogródki i mogą po prostu wyjść z domu i cieszyć się świeżym powietrzem. To tak dużo.
Dzisiaj mam dla was fajny pomysł na omlet, ale pieczony w piekarniku. Za jednym razem możecie przygotować śniadanie dla całej rodzinki, wychodzi naprawdę pyszny. Koniecznie spróbujcie takiej opcji. 
Pozdrawiam was cieplutko i życzę miłego poniedziałku. 


Składniki:

- 6 jajek 
- 60 g mąki orkiszowej razowej 
- 3 łyżki erytrytolu 
- pół łyżeczki cynamonu 
- pół łyżeczki proszku do pieczenia 
- 80 ml mleka


Białka ubijamy w osobnej misce na sztywną pianę. 

W misce miksujemy żółtka z erytrytolem, mlekiem, mąką, proszkiem do pieczenia oraz cynamonem. 

Dodajemy pianę z białek i delikatnie mieszamy łyżką. 

Blaszkę (32x23) wykładamy papierem do pieczenia i wylewamy masę. 

Pieczemy w nagrzanym piekarniku do 180 stopni przez 25 minut. 

Wyciągamy i odkładamy, aby nieco przestygł. Kroimy. Podajemy z owocami - truskawki, borówki amerykańskie, z jogurtem, twarożkiem.





Makaron z pesto i warzywami


Ale mam dzisiaj lenia. Normalnie nie mogę się za nic zabrać, chodzę jak jakiś cień. No ale cóż, czasami mam takie dni i nic na to nie poradzę, trzeba to przetrwać, jutro będzie pewnie już lepiej. Po powrocie z pracy zastanawiałam się co zrobić na obiad, bo nie przygotowałam niczego wczoraj. Coś co zrobię szybko i najem się do syta. Wybór padł na makaron bo z niego można przygotować naprawdę ekspresowe danie, znalazłam jeszcze kilka składników w kuchni, zrobiłam takie czyszczenie lodówki i jest, mamy obiad. To jemy a ja chyba się legnę na kanapę i już dzisiaj z niej nie wstanę. Pozdrawiam was cieplutko i jak możecie to podeślijcie mi dzisiaj odrobinę energii. 


Składniki:

- dowolny makaron - 200 g
- 250 g pieczarek
- 1 czerwona papryka
- kawałek cukinii
- kawałek pora
- sól, pieprz
- pesto (użyłam gotowego)
- płatki drożdżowe nieaktywne do posypania
- kilka pomidorków koktajlowych


Pieczarki kroimy na kawałki, paprykę kroimy w kostkę, tak samo cukinię. Por kroimy na pół i w plastry. Rozgrzewamy patelnię z łyżką oleju z winogron i wrzucamy pieczarki, chwilkę je przesmażamy i dodajemy por, paprykę i cukinię. Przyprawiamy solą i pieprzem i dusimy tak 5-10 minut, aby warzywa zmiękły, ale się nie rozgotowały. 

Makaron gotujemy we wrzącej, osolonej wodzie all dente. Odcedzamy i przekładamy go na patelnię z warzywami. 

Dodajemy pesto - ja dałam 4 łyżki i wszystko razem mieszamy, przyprawiamy jeszcze do smaku. Danie przekładamy na talerze i posypujemy płatkami drożdżowymi, dekorujmy pomidorkami koktajlowymi. 

Danie dla 2-3 osób. 



Zielone smoothie jabłko szpinak


Dzień dobry kochani po świętach ? jak wam minęły ? mam nadzieję, że wspaniale. U mnie było wesoło i bardzo rodzinnie a dzisiaj odpoczynek. Na szczęście całe jedzonko już zjedzone, nic nie zostało i nic nie trzeba było wyrzucać, więc na śniadanko był taki zdrowy koktajl, aby układ trawienny mógł troszeczkę odpocząć po tym intensywnym czasie. Ja jestem jeszcze kilka dni na urlopie co mnie bardzo cieszy, planuje odpoczynek i relaks oraz załatwienie paru spraw jeszcze w starym roku. A jak tam u was - pracujecie czy też macie wolne.
Pozdrawiam was cieplutko i życzę cudownego dnia. 


Składniki:

- 3 jabłka
- 2 garście szpinaku
- łyżka erytrytolu
- 300 ml wody


Jabłka obieramy i kroimy na kawałki. Do kielicha blendera wlewamy wodę, dodajemy jabłka, szpinak i erytrytol. Wszystko razem miksujemy i pijemy na zdrowie lub jemy łyżką (smoothie wychodzi dość gęste - jak chcecie aby było bardziej rzadkie dodajcie więcej wody). 
Jeżeli nie macie erytrytolu to dodajcie zwykły cukier, miód lub banana - ale wówczas smoothie już nie będzie miało niskiego indeksu glikemicznego, jeżeli nie macie z tym problemu to śmiało dodajcie, jeżeli macie problem - niezbędny jest erytrytol. 





Chleb z kaszy gryczanej niski indeks glikemiczny


Robiłam ten chlebek już wiele razy i byłam pewna, że wam go już pokazywałam na blogu, jednak jak zaczęłam przeglądać stwierdziłam, że nie. Więc wam go pokazuje i polecam bo jest naprawdę pyszny. Przepis znalazłam kiedyś na instagramie u Aurelii @zajrzyj_mi_w_talerz. Jego największą zaletą jest to, że mogą go jeść osoby z insulinoopornością, pcos czy cukrzycą. I niech was nie zniechęca to, że jest zrobiony z kaszy gryczanej, zaufajcie mi, wychodzi naprawdę pyszny i warto sobie go upiec. Ja piekę domowe chleby już od dawna i to różne. Inne dla siebie i inne dla mojej rodzinki, nie oznacza to, że raz na jakiś czas nie skuszę się na kawałek chleba z mąki pszennej zwykłej, bo zjem i nie robię z tego problemu. Ale staram się zawsze mieć swój chleb i to ten dozwolony. Piekę trzy blaszki za jednym razem, dzielę go na porcję i mrożę na potem, to jest dla nas naprawdę super rozwiązanie. Naprawdę polecam wa ten chlebek, spróbujcie konieczne.  

Składniki:

- 500 g kaszy gryczanej niepalonej
- łyżka soku z ogórków kiszonych lub octu jabłkowego
- 4 łyżki siemienia lnianego
- 4 łyżki słonecznika
- 2 łyżeczki soli himalajskiej
- łyżka sezamu do posypania chleba

Kaszę gryczaną zalewamy wodą, tak aby ją przykryła i dodajemy sok z ogórków lub ocet. Odstawiamy kaszę na 24 godziny. W między czasie musimy wodę dolać, bo kasza będzie pęczniała i ją wchłonie. Po upływie 24 godzin nadmiar wody odlewamy - zostawiamy tak pół cm wody nad kaszą i miksujemy wszystko blenderem. 

Dodajemy sól, słonecznik i siemię lniane, mieszamy łyżką.

Keksówkę (40 cm) wykładamy papierem do pieczenia i wylewamy ciasto. Przykrywamy ściereczką i zostawiamy na 8-12 godzin. 

Po upływie czasu wstawiamy blaszkę do piekarnika, włączamy piekarnik do 200 stopni i pieczemy chleb przez godzinę, grzanie góra-dół. Po godzinie wyciągamy chleb z piekarnika i wyciągamy go z blaszki i delikatnie zdejmujemy papier. Wstawiamy jeszcze chleb na 20 minut, ja na koniec włączyłam na 5 minut funkcję termoobiegu. 

Chleb studzimy na kratce. Chleb jest naprawdę bardzo pyszny. 



Pasta z pieczonego batata


Bardzo lubię robić domowe pasty na kanapki. Zazwyczaj używam do nich fasolę lub ciecierzycę. Ale ostatnio piekłam bataty i tak sobie pomyślałam, że zrobić z nich także pastę. I powiem wam, że wyszła taka pyszna, że będę ją robiła częściej. Smakuje rewelacyjnie - bardzo fajnie się komponuje z pomidorkami i czymś pikantnym, ja miałam taki koncentrat curry o pikantnym smaku, ale jak nie macie takiej pasty to możecie dać odrobinę chilli. Próbujcie, kombinujcie ze smakami, każdemu smakuje coś innego a z batata można stworzyć naprawdę pyszne dania. 


Składniki:

- 1 duży pieczony batat
- 6 suszonych pomidorów w zalewie olejowej
- 1 łyżeczka koncentratu curry - pikantna pasta curry
- sól, pieprz
- szczypta suszonej kolendry
- łyżka suszonej cebuli


Jak upiec batata - batata obrać ze skórki i pokroić w kostkę, ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, nasmarować olejem - łyżka wystarczy i posypać solą. Piec w 200 stopniach 30 minut. Można go także upiec w skórce, przekroić batata na pół, nasmarować olejem, posypać solą i piec 40 - 45 minut. 

Upieczonego batata przestudzić i rozdrobnić widelcem. Dodać pokrojone pomidory, curry, sól, pieprz, kolendrę i suszoną cebulę. Wszystko razem wymieszać. 

Taka pasta super smakuje na kanapki, można ją podać jako dip z warzywami. 






Owsianka czekoladowa


Dzień dobry kochani. Oj chciało by się powiedzieć - jak ja nie lubię poniedziałku. Ale wiecie co trzeba ten poniedziałek odczarować i ja mam na to sposób - pyszne śniadanie, które doda nam energii i sił, aby się z tym poniedziałkiem zmierzyć. 
Owsianka - uwielbiam i po prostu kocham, jem bardzo często właśnie na śniadanie lub posiłek w pracy. Nie dość, że jest szybka to jeszcze pyszna i można ją przygotować na wiele sposobów, codziennie może być inna. Możecie do niej dodać absolutnie wszystko na co macie akurat ochotę, owoce, orzechy, czekoladę - mówię wam, po takim śniadaniu dzień od razu staje się lepszy. 
Miłego dnia i mnóstwa uśmiechu i pozytywnej energii. 


Składniki:

- szklanka płatków owsianych górskich
- szklanka wody
- szklanka napoju kokosowego (lub mleka)
- 2 łyżeczki kakao
- 30 g gorzkiej czekolady
- orzechy
- figi

Płatki zalewamy wodą i dodajemy napój kokosowy. Chowamy na noc do lodówki a rano przygotowujemy resztę. Płatki przekładamy do garnka i je podgrzewamy. Dodajemy kakao i pokruszoną czekoladą. Mieszamy, aż składniki się połączą. W razie potrzeby dodajemy jeszcze wody lub napoju kokosowego, to zależy jaką gęstość owsianki chcecie uzyskać. 

Ja nie dodaje do owsianki cukru ale jak macie ochotę i lubicie bardziej słodką wersję to możecie dodać erytrytol - dla osób na diecie z niskim indeksem glikemicznym, albo miód czy coś innego dla pozostałych osób. Oczywiście możecie także przygotować owsiankę od razu rano i nie zalewać płatków wieczorem, trzeba je tyko wtedy troszkę dłużej gotować. 

Przekładamy do miseczek, dekorujemy pokrojonymi plasterkami figi i dodajemy orzechy. 






Naleśniki z mąki orkiszowej z dżemem malinowym


Dzień dobry słoneczka. No i mamy wrzesień. Jejku kiedy te wakacje zleciały to ja nie wiem. Ale to było fajne lato, zresztą jeszcze trwa. Za oknem słoneczko i bardzo ciepło. Chciałabym, aby wrzesień też był ładny, marzą mi się spacery po lesie, zbieranie grzybów i kolorowych liści. Wczoraj jak byłam na rowerze to widziałam pole pełne wrzosów, cudownie wyglądały. Jesień powoli póka do drzwi. Ale póki co jeszcze dzisiaj dzień wolny, niedziela. 
Zapraszam was dzisiaj na pyszne śniadanko, zrobiłam naleśniki i przygotowałam porcję domowego dżemu malinowego. Ja dodałam do niego erytrytol ze względu na mój sposób i potrzebę odżywiania - unikam cukru - walczę z insulinoopornością i pcos. Wy jak nie macie problemu to możecie dodać zwykły cukier lub taki jaki macie pod ręką. 
Naleśniki wyszły przepyszne, można je także zrobić na obiad lub zabrać ze sobą do pracy. Polecam. 


Składniki:

- 2 jajka 
- 200 ml wody 
- 200 ml mleka 
- szczypta soli 
- 1 łyżka erytrytolu 
- 200 g mąki orkiszowej typ 1850 
- szczypta proszku do pieczenia 
- olej do smażenia

- 500 g malin
- 80 g erytrytolu (lub innego cukru)
- łyżka soku z cytryny


Do miski wbijamy jajka i miksujemy je z łyżką etyrtytolu. Dolewamy mleko i wodę, wsypujemy mąkę, sól i proszek do pieczenia. Wszystko razem miksujemy tak długo, aż składniki się dobrze połączą. 

Rozgrzewamy patelnię, smarujemy ją odrobiną oleju i wylewamy porcję ciasta naleśnikowego. Smażymy naleśniki na rumiano z dwóch stron. 

W czasie, gdy smażą się naleśniki robimy dżem. Maliny wkładamy do garnka i dodajemy erytrytol i sok z cytryny. Gotujemy na małym ogniu tak długo, aż dżem będzie odpowiednio gęsty. W razie potrzeby dodajemy więcej cukru - to zależy od słodkości malin i naszych upodobań smakowych. 

Naleśniki podajemy z dżemem i malinami. 
Smacznego.