Ciasto kakaowo-waniliowe z borówkami



Doczekałam się w końcu urlopu, z tej okazji upiekłam na piątek do pracy ciacho. W pierwszej chwili chciałam zrobić coś na zimno, bo odpalanie piekarnika w takie upały nie za bardzo mi odpowiadało. Ale potem stwierdziłam, że jak coś upiekę to dłużej mi to ciasto wytrzyma w tym upale i się nie rozpłynie.
Znalazłam na stronie My simple kitchen fantastyczne ciasto z porzeczkami, tylko ja już nigdzie tych porzeczek nie dostałam. Nawet malin nie upolowałam, znalazłam tylko borówki amerykańskie, tak więc zrobiłam ciasto z nimi. Wyszło rewelacyjne w smaku, w zasadzie to można go zrobić z każdym owocem. Chyba wszystkim smakowało bo szybko się rozeszło i teraz wołają o przepis. 

Zapraszam :-)


Składniki:

ciasto
- 250 g masła
- 1 szklanka cukru trzcinowego
- 4 żółtka
- 3 szklanki mąki pszennej typ 500
- 2 łyżki kakao
- 2 budynie czekoladowe
- 2 łyżeczki cukru z wanilią
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżka śmietany 18%

masa
- 1 szklanka cukru trzcinowego
- 2 budynie waniliowe
- 500 ml śmietany 18%
- 4 białka
- 100 g wiórek kokosowych
- 500 g borówki amerykańskiej

Wykonanie:

Ciasto - wszystkie składniki wrzucamy do miski (masło dałam zimne z lodówki), i dokładnie zagniatamy ze sobą. Można także wrzucić do robota, ja zrobiłam to ręcznie. Ciasto dzielimy na 2 części - 60% i 40%, ja zagniotłam po prostu kulki, mniejszą część wrzucić do woreczka i do zamrażalnika a większą do lodówki na około 2 godziny - ja tą większą już wyjęłam po godzinie. Ciasto wyłożyłam na blaszkę, równomiernie rozłożyłam i lekko docisnęłam dłońmi. Pieczemy w nagrzanym piekarniku do 200 stopni przez 20 minut, grzanie góra-dół i wyciągamy.
Następnie przygotowujemy masę - białka ubić na sztywną pianę, dodać cukier i jeszcze chwilę miksować. Dodać śmietanę i wymieszać łyżką, wsypać wiórki kokosowe i budynie i ponownie dokładnie i delikatnie wymieszać. Gotową masę rozłożyć na podpieczonym spodzie, na masie ułożyć borówki i przykryć pozostałym ciastem - z zamrażalnika, zetrzeć go na tarce. Ponownie wstawić do piekarnika do temperatury 180 stopni i piec przez godzinę, grzanie góra-dół. Po upieczeniu ciasto wystawić, aby wystygło.










Komentarze

  1. Wygląda idealnie! Jak Ty to robisz?

    OdpowiedzUsuń
  2. Pyszne ciacho na pierwszy dzień urlopu, super. Życzę miłego wypoczynku

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda pysznie - uwielbiam połączenie borówek z kokosem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No nie dziwię się, że szybko zniknęło! Sama bym zjadła połowę :) Wygląda rewelacyjnie. Pozdrawiam i życzę miłego weekendu dla całej rodzinki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Aguś i również życzę miłej niedzieli :-)

      Usuń
  5. Ale pysznie się zrobiło:)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja też byłabym chętna na kawałeczek :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przede wszystkim życzę udanego urlopu. A wypiek wspaniały, to połączenie smaków... mniam. Poproszę kawałek.

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Pyszne ciasto, kiedyś jadłam podobne i pamiętam, że bardzo mi smakowało :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wpraszam się na kawałek :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Takiego ciasta z borówkami to jeszcze nie jadłyśmy, bo zawsze w dziwnych okolicznościach nam znikały i na ciacho już nie było :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Pyszne ciacho, idealne połączenie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. mniam, kocham takie ciasta! ślinka cieknie!

    OdpowiedzUsuń
  13. takim ciastem to ja się chętnie poczęstuję :):) Udanego wypoczynku :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo, bardzo apetyczne ciasto! Ostatnio borówki są moim number one!

    OdpowiedzUsuń
  15. ach skąd ja to znam wołanie o przepis, ale my blogerki możemy dawać linki i po problemie :)
    a ciacho musiało być pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  16. W mojej kuchni ostatnio też rządzą borówki:)
    Ciasto wygląda bardzo smakowicie!:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Marzenko ja robię najczęściej z śliwkami, a ostatnio jadłam z malinami- obie wersje są pyszne to i z borówką też takie musi być:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Pyszne ciasto, robimy podobne. I do tego borówki, mm :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Wygląda wyśmienicie! Zjadłoby się choc mały kawałeczek :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Okazja niepowtarzalna (przez cały rok), a ciasto bardzo w moim guście!

    OdpowiedzUsuń
  21. becia-05@wp.pl15 czerwca 2020 13:27

    Witam na jaką blachę jest ten przepis, chodzi o wymiary 😉 z góry dziękuję i pozdrawiam 🙂

    OdpowiedzUsuń
  22. Na jaką wielkość blachy jest to ciasto?

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuje za odwiedziny i pozostawiony komentarz. Będzie mi miło jak spotkamy się znowu. Drogi anonimie zostaw chociaż swoje imię. Wypróbowałaś/eś przepis z mojego bloga - podeślij mi zdjęcia a umieszczę go w galerii na fb.