Tort urodzinowy


Dzisiaj mam dla was przepis na obłędnie pyszny torcik z pysznymi kremami, śmietaną, mascarpone. Mówię wam, jest przepyszny i znika z prędkością światła. Jest bardzo łatwy do przygotowania i nawet osoby, które za bardzo nie czują się w słodkich wypiekach dadzą sobie z nim radę bez problemu. 

Pozdrawiam i życzę pięknego dnia.


TORT URODZINOWY


Składniki:

biszkopt - tortownica 26 cm
- 6 jajek
- 150 g cukru
- 250 g mąki pszennej
- 25 g kakao
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia

W misce miksuje białka i dodaje do nich porcjami cukier. Następnie dodaje żółtka i miksuje aż się składniki połączą. Dodaje porcjami mąkę wymieszaną z kakao i proszkiem, mieszam delikatnie łyżką. Na dno tortownicy kładę papier (tylko na spód) i wylewam ciasto. Piekę w nagrzanym piekarniku do 180 stopni przez 30 minut. Odstawiam, aby całkowicie wystygł. Biszkopt dobrze sobie upiec dzień wcześniej.

krem
- 600 g śmietanki 30%
- 250 g serka mascarpone
- 2 opakowania śmietan-fix

Śmietankę (dobrze schłodzoną) ubijamy z cukrem i śmietan-fixem. Następnie dodajemy serek mascarpone i ponownie chwilkę miksujemy.
Krem dzielimy na dwie części.
- do jednej części dodajemy 80 g dżemu wiśniowego i mieszamy
- do drugiej części dodajemy 80 g kremu orzechowego i mieszamy (możecie dać masło orzechowe lub czekoladowe)
ja dałam krem Nocciolata Bianca z Rossmanna

dodatkowo
- słoiczek wiśni we własny soku
- 400 g śmietanki 30%
- 2 opakowania śmietan-fixu
- dżem wiśniowy
- owoce do dekoracji

Przygotowanie:

Biszkopt dzielę na trzy części. Nasączam wodą wymieszaną z sokiem z cytryny. 

Na pierwszy blat biszkopta rozsmarowuję warstwę dżemu wiśniowego i dodaje krem z dżemem oraz układam na wierzchu wiśnie.

Przykrywam drugim blatem i również go nasączam. Smaruje kremem orzechowym i przykrywam trzecim blatem, który również nasączam.

Śmietanę ubijam ze śmietan-fixem i dekoruje cały tort oraz robię rozetki na wierzchu. Dekoruje owocami i schładzam tort w lodówce.






Tort z ziemniaków


Witam się z wami słoneczka. Zapraszam was na coś pysznego - jestem ciekawa czy już jedliście takie danie ? Zrobiłam taki oto torcik ziemniaczany. Mówię wam jaki pyszny wyszedł. Jest bardzo prosty do przygotowania, potrzebujecie tylko gotowane ziemniaki i jakieś dodatki - kiełbasę, pieczarki lub coś innego, co macie akurat pod ręką. Super się sprawdzi jako danie na obiad jak i na imprezkę, czy spotkanie z przyjaciółmi, a jaki jest pyszny taki odsmażany na masełku na drugi dzień. Mówię wam mniam. 
Pozdrawiam was cieplutko i życzę miłego wieczorku. 


Składniki:

- 1400 g ziemniaków - waga po obraniu
- 5 jajek
- 380 g pieczarek
- 100 g boczku
- 100 g kiełbasy
- 150 g sera żółtego
- 2 cebule
- ząbek czosnku
- pół pęczka natki pietruszki
- sól, pieprz
dodatkowo
- 3 łyżki serka homogenizowanego
- łyżka gęstego jogurtu naturalnego
- kiełki rzodkiewki
- łyżeczka masła
- bułka tarta do wysypania tortownicy

Ziemniaki obieramy i gotujemy. Ubijamy je tłuczkiem i odstawiamy do wystudzenia. 

Kiełbasę i boczek kroimy w drobną kostkę, pieczarki ścieramy na tarce, ser żółty ścieramy na tarce, cebulę i czosnek kroimy w kostkę. Natkę pietruszki drobno siekamy. 

Na patelni podsmażamy boczek i cebulę na rumiano, przekładamy do miski. Następnie podsmażamy pieczarki, cebulę i czosnek. 

Do wystudzonych ziemniaków dodajemy kiełbasę z boczkiem, pieczarki z cebulą, mieszamy. Dodajemy jajka, starty ser oraz natkę pietruszki. Przyprawiamy solą i pieprzem, mieszamy. 

Tortownicę (średnica 26 cm) smarujemy masłem i posypujemy bułką tartą. Wykładamy masę ziemniaczaną i wyrównujemy. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni i pieczemy przez 60 minut. Pod koniec pieczenia włączamy funkcję termoobiegu, aby wierzch tortu ładnie się przyrumienił.

Po upieczeniu ostawiamy tort, aby nieco przestygł. 

Serek homogenizowany mieszamy z jogurtem, dekorujemy nim tort. Dodajemy kiełki rzodkiewki. 





„Przepis powstał w ramach kampanii „Ziemniaki czy kartofle?”, której działania sfinansowane są ze środków Funduszu Promocji Owoców i Warzyw"-  www.ziemniakiczykartofle.com.pl.




Tort oreo


Dzień dobry kochani. No i mamy piątek co mnie bardzo cieszy, lubię ten czas, w weekend kiedy nie muszę się rano zrywać do pracy i mogę troszku poleniuchować. A to już jutro. Ja chodzę do pracy już normalnie, nie mamy wolnego. W sumie to taka namiastka normalności, bo trzeba wstać i wyjść. Poza tym siedzimy w domu i nigdzie nie wychodzimy, chociaż bardzo nam brakuje spacerów po lesie i jeżdżenia na rowerze. Ale trzeba to przeczekać i być cierpliwym. Ostatnio mój syn miał urodziny i nie robiliśmy mu imprezy, ale spędziliśmy je w najbliższym gronie. Oczywiście zrobiłam dla niego torcika, chciał z ciasteczkami oreo. Wyszedł przepyszny, ja zresztą bardzo lubię te małe ciasteczka i mam do nich prawdziwą słabość. Tak więc dzisiaj przepis na torcik, może się wam przyda. Pozdrawiam cieplutko i życzę dużo zdrowia, optymizmu i uśmiechu. Miłego dnia i słoneczka. 



Składniki:

biszkopt
- 6 jajek
- szczypta soli
- 100 g drobnego cukru
- 120 g mąki pszennej
- 50 g mąki ziemniaczanej

krem
- 250 g serka mascarpone
- 400 g śmietany 36 %
- łyżka cukru pudru
- 10 ciasteczek oreo

dodatkowo
- 300 g śmietany 36%
- łyżka cukru pudru
- 2 ciasteczka oreo
- słoik dżemu porzeczkowego

Do miski wbijamy białka i ubijamy je na sztywną pianę. Dodajemy porcjami cukier cały czas ubijając. Zmniejszamy obroty miksera i dodajemy stopniowo mąkę pszenną i ziemniaczaną.

Piekarnik nagrzewamy do temperatury 170 stopni, grzanie góra-dół.

Tortownicę (26 cm) wykładamy papierem do pieczenia - tylko spód i wylewamy ciasto. Pieczemy przez 40 minut, po upieczeniu upuszczamy blaszkę na podłogę tak ze dwa razy. Odstawiamy biszkopt, aby wystygł. Biszkopt można upiec wieczorem a na drugi dzień przygotować krem i złożyć tort.

Krem - do miski wlewamy dobrze schłodzoną śmietanę, dodajemy serek mascarpone i cukier puder. Ubijamy na sztywną masę. Ciasteczka kroimy na drobne kawałki nożem, dodajemy do masy i mieszamy.

Biszkopt kroimy na pół. Nasączamy jedną część (ja zawsze rozrabiam wodę z sokiem lub herbatę z cytryną), nakładamy dżem i rozsmarowujemy. Nakładamy krem (zostawiamy 1/4 kremu na górę biszkoptu) i przykrywamy drugą częścią biszkoptu. Nasączamy.

Nakładamy na górę resztę kremu.

Śmietanę (300 g ) ubijamy na sztywną masę razem z cukrem pudrem. Ciasteczka drobno kroimy nożem. Ubitą śmietanę przekładamy do szprycy i robimy za pomocą odpowiedniej końcówki rozetki na całej powierzchni góry. Posypujemy ciasteczkami i schładzamy tort w lodówce.







Tort dwukolorowy


Dzień dobry słoneczko. Czy u ciebie też jest taka piękna pogoda i tak cudnie świeci słońce ? jest naprawdę ciepło, ptaszki ćwierkają, wiaterek wieje, przyroda kwitnie i jest po prostu idealnie. Uwielbiam wiosnę i dla mnie ona mogłaby trwać cały rok. Aż chce się żyć a energia każdego dnia coraz większa. 
Tak jak wam obiecałam jakiś czas temu wrzucam przepis na torcik, który zrobiłam na 18 urodziny mojego Juniora. Nie jest trudny do wykonania, naprawdę wyjdzie każdemu, biszkopt zawsze się udaje. Samo wykończenie zajmie ci kilka chwil, dekoracja również. Smak - rewelacyjny, wszystkim bardzo smakował i brali dokładki. Możesz zrobić tort z dwóch biszkoptów tak jak ja lub tylko z jednego, jak chcesz, aby był mniejszy. Ja na 18 urodziny zaszalałam i zrobiła taki duży. Polecam ci go z całego serca, naprawdę warto. 
Pozdrawiam was serdecznie i życzę wszystkim cudownego, pełnego uśmiechu dnia. 



Składniki:

biszkopt jasny
- 5 jajek
- szczypta soli
- 100 g drobnego cukru
- 100 g mąki pszennej
- 40 g mąki ziemniaczanej

biszkopt ciemny
- 5 jajek
- szczypta soli
- 100 g drobnego cukru
- 100 g mąki pszennej
- 40 g mąki ziemniaczanej
- 3 łyżeczki kakao

krem 
- 500 g serka mascarpone
- 800 g śmietany 30%
- 5 łyżek cukru pudru
- 3 łyżeczki kawy inki

dodatkowo
- 400 g śmietany 30%
- 2 łyżki cukru pudru
- dżem wiśniowy
- dżem malinowy
- truskawki i winogrona
- woda i sok z cytryny do nasączenia


Biszkopt - do miski wbijamy białka (żółtka przekładamy do miseczki) i dodajemy szczyptę soli. Miksujemy białka na sztywną pianę, następnie dodajemy porcjami cukier i dalej miksujemy. 
Dodajemy po jednym żółtku i dalej miksujemy, następnie dodajemy po łyżce mąki i miksujemy na mniejszych obrotach. 
Piekarnik nagrzewamy do temperatury 170 stopni.
Tortownicę (średnica 26 cm) wykładamy papierem do pieczenia - tylko spód. Wylewamy ciasto i pieczemy przez 40 minut. Po upieczeniu na podłogę układamy koc i trzy razy rzucamy blaszkę na podłogę. Biszkopt studzimy.

Tak samo przygotowujemy drugi biszkopt dodając razem z mąką kakao. 

Jasny biszkopt kroimy na trzy części a ciemny na dwie części. 

Przygotowujemy krem - do miski wkładamy serek mascarpone, wlewamy śmietanę, wsypujemy cukier puder i wszystko razem miksujemy, aż masa zgęstnieje. Masę dzielimy na dwie części. Do jednej z ich wsypujemy kawę inkę i mieszamy. 

Składamy tort - na deskę lub duży talerz kładziemy ciemny biszkopt i go nasączamy wodą zmieszaną z sokiem z cytryny, smarujemy go dżemem malinowym. Następnie układamy jasny biszkopt i także go nasączamy, smarujemy go kremem bez kawy (zostawiamy 1/4 kremu na kolejną warstwę) przykrywamy ciemnym biszkoptem i nasączamy i smarujemy go dżemem wiśniowym i pozostałym kremem bez kawy. Na to układamy jasny biszkopt, nasączamy i smarujemy kremem z kawą inką. Układamy ostatnią część biszkoptu i nasączamy. 

Ubijamy 400 g śmietany z 2 łyżkami cukru pudru i smarujemy częścią wierzch i boki tortu. Pozostałą część przekładamy do rękawa cukierniczego i zdobimy tort rozetkami. Dekorujemy go pokrojonymi truskawkami i winogronami. Tort chowamy do lodówki, aby się schłodził. 
Smacznego.







Domowe wypieki - recenzja książki


Mam dzisiaj dla was recenzję kolejnej książki z przepisami na słodkości. Kolejna książka, która już od pierwszej strony zachęca do wypróbowania przepisów. "Domowe wypieki" Joanny Niedobeckiej, która prowadzi bloga Domowe wypieki. 
Kto z nas nie lubi ciast, ciasteczek, babeczek czy muffinek i pralinek. Słodkości skutecznie poprawiają nam nastrój, lubimy je przygotowywać i dzielić się nimi z bliskimi. Ja pamiętam takie chwile, jak czekałam z siostrą, aż moja mama wyciągnie z piekarnika blachę z sernikiem czy szarlotką, jaką frajdę miałyśmy robiąc wspólnie ciasteczka. To zbliża i to bardzo. 
W książce znajdziecie przepisy szybkie, łatwe i proste jak i takie bardziej zaawansowane, wymagające od nas nakładu pracy. Jest kilka porad kulinarnych a także podstawowe przepisy na biszkopt, ciasto kruche, ciasto parzone i bezy. 






Wszystkie przepisy są oparte na ogólnie dostępnych składnikach, a więc bez problemu je znajdziecie w sklepach. Są także przy przepisach podane wersje bezglutenowe, a więc każdy będzie mógł przygotować pyszne ciasto. Rozdział z tortami zachwycił mnie bardzo, wszystkie propozycje są bardzo ciekawe i apetycznie wyglądają. Tort czekoladowo-chałwowy, torcik ptysiowy, tort kokosowy, ambasador czy wiśniowy z serkiem mascarpone. Kolejne są serniki, które moja rodzinka bardzo lubi i planuje spróbować kilka przepisów. Jest sernik z serków wiejskich, trójczekoladowy, krówkowy, dyniowy czy kajmakowy. 









No i dział z ciastami. Brownie z bananami i bitą śmietaną, ciasto serowo-kawowe, śmietanowiec, tiramisu, piernik czy makowiec, pomarańczowiec i szarlotka z galaretkami. Są także małe wypieki i ciasteczka oraz trufle i pralinki. To takie propozycje na szybkie słodkości - muffinki, czekoladowe ptysie, florentynki, ciasteczka marcepanowe. Apetyczne trufle ze śliwkami, czekoladki z sosem karmelowym, pralinki z nadzieniem malinowym czy karmelki. Już niedługo z pewnością podzielę się z wami jakimś pysznym przepisem. 










Tytuł - "Domowe wypieki"
Autor - Joanna Niedobecka
Twarda oprawa, stron 256
Wydawnictwo Helion
Cena - 44,90 zł



Tort kawowy


Tydzień temu miałam urodzinki i odwiedziła mnie cała rodzinka. Z tej okazji upiekłam pyszny torcik kawowy. Zrobiłam biszkopt biały i ciemny, przełożyłam go kremem
i udekorowałam malinami i czekoladą. Wyszedł naprawdę wspaniały w smaku, nie tak bardzo słodki i dosłownie rozpływający się w ustach. Zdecydowanie jeden z najlepszych tortów jakie miałam okazję robić. Wykorzystałam w zasadzie 3 blaty, jeden zamroziłam na potem. Imprezka rodzinna bardzo się udała, miło spędziłam czas. 


A was zapraszam na kawałek torcika :-)


Składniki:

biszkopty:
jasny
- 5 jajek
- 100 g mąki pszennej
- 40 g mąki ziemniaczanej
- 120 g cukru
- szczypta soli

- do ciemnego dodatkowo 20 g kakao naturalnego

krem

- 750 ml śmietany 30 %
- 500 g serka mascarpone
- 5 łyżeczek kawy inki
- 3 łyżki cukru pudru
- łyżeczka cukru z wanilią

- dodatkowo maliny, ozdoby czekoladowe
- pół słoika dżemu z czarnej porzeczki
- sok jagodowy rozrobiony z wodą do nasączenia biszkoptów

Wykonanie:

Do miski wbijamy białka, żółtka odkładamy do osobnej miski. Ubijamy białka na sztywną pianę ze szczyptą soli. Następnie dodajemy cukier i miksujemy, dodajemy po jednym żółtku cały czas miksując na średniej mocy miksera. Na koniec dodajemy mąkę wymieszaną z mąką ziemniaczaną. Tortownicę (średnica 26 cm) wykładamy papierem do pieczenia - tylko spód - i wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 170 stopni i pieczemy 40 minut. Po upieczeniu wyciągamy biszkopt
i zrzucamy go z wysokości kilka razy na podłogę - podłóżcie ścierkę.
Tak samo postępujemy z przygotowaniem biszkoptu ciemnego, tylko do mąki pszennej
i ziemniaczanej dodajemy kakao. Upieczone biszkopty studzimy, najlepiej upiec je wieczorem a resztę tortu przygotować na drugi dzień.

Krem - do miski miksera wlewamy schłodzoną śmietanę, dodajemy mascarpone, cukier z wanilią, kawę inkę i cukier puder. Miksujemy wszystko razem, aż masa zgęstnieje.

Biszkopty kroimy na dwa blaty. Sok jagodowy (lub inny jaki macie) rozrabiamy z wodą i nasączamy nim blat kakaowy, smarujemy go dżemem i częścią kremu, przykrywamy go jasnym blatem. Następnie ponownie nasączamy i smarujemy samym kremem, przykrywamy blatem kakaowym, który nasączamy i smarujemy kremem, smarujemy kremem również boki tortu.
Tory udekorowałam świeżymi malinami i czekoladowymi ozdobami. Schładzamy w lodówce.
Drugi blat jasny zamroziłam do wykorzystania na potem.
Smacznego.




Lekki torcik z galaretką


Za oknem piękna pogoda, słoneczko i weekend. Do kawki zrobiłam lekki torcik z galaretką. W smaku jest bardzo orzeźwiający i nie słodki, super pasuje na spotkanie z przyjaciółmi czy rodziną. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby taki torcik zrobić na urodziny. Robi się go szybko i jest bardzo łatwy. Kilka chwil, upieczenie biszkopta i masa, galaretka, trzeba tylko poczekać, aby wszystko w lodówce stężało. Ja upiekła biszkopt, po przekrojeniu go na pół wykorzystałam do ciasta tylko jeden krążek, drugi zamroziłam na potem. Macie ochotę na kawałeczek ?

Zapraszam :-)


Składniki:

biszkopt
- 5 jajek
- 100 g mąki pszennej typ 500
- 40 g mąki ziemniaczanej
- szczypta soli

masa
- opakowanie śnieżki
- 200 ml zimnego mleka
- 1 galaretka agrestowa
- 3 łyżki jagód goji 

dodatkowo
- 4 jabłka
- 2 galaretki wiśniowe

Wykonanie:

Biszkopt - do miski wbijamy białka i ubijamy je na sztywną pianę ze szczyptą soli, następnie dodajemy porcjami cukier. Dodajemy po jednym żółtku cały czas miksując, na koniec dodajemy porcjami mąki wymieszane ze sobą. Tortownicę 26 cm wykładamy papierem do pieczenia (tylko dno) i przelewamy masę, pieczemy w nagrzanym piekarniku do 170 stopni przez 40 minut. Następnie rzucamy blaszkę na podłogę 2-3 razy, tak biszkopt nam nie opadnie. Studzimy i kroimy na dwie części, ja wykorzystałam jeden krążek a drugi zamroziłam.
Masa - galaretkę rozpuszczamy w 250 ml gorącej wody i studzimy, do miski wlewamy zimne mleko
i ubijamy ze śnieżką. Następnie powoli wlewamy przestudzoną galaretkę i jeszcze chwilkę miksujemy. Na koniec dodajemy jagody goji i wykładamy masę na biszkopt, schładzamy godzinkę w lodówce. 
Następnie jak masa stężeje przygotowujemy galaretkę - 2 galaretki rozpuszczamy w 500 ml gorącej wody i studzimy, dodajemy obrane i starte na tarce o grubych oczkach jabłka, mieszamy 
i wykładamy na masę. Schładzamy ponownie w lodówce, najlepiej przez noc. 







Biszkoptowe wielkanocne jajeczka z kremem


Kochani już niedługo Wielkanoc. Ja już myślę jakie dania i słodkości przygotuje na świąteczny stół. Każdego roku staram się robić coś nowego, wymyślać nowe potrawy i robić nowe ciasta. Dostałam od firmy PapilArt papierowe foremki jajeczka i postanowiłam spróbować upiec jajeczka. Zrobiłam ciasto biszkoptowe i przełożyłam je kawowym kremem oraz dżemem. Ozdobiłam i tak powstał bardzo fajny świąteczny deser.

Zapraszam :-)


Składniki:

biszkopt
- 5 jajek
- 100 g mąki pszennej 
- 40 g mąki ziemniaczanej
- 100 g cukru pudru
- szczypta soli

krem
- 250 g serka mascarpone
- 500 g śmietany 30%
- 3 łyżki cukru pudru
- 3 łyżeczki kawy inki

dodatkowo
- dowolny dżem - u mnie truskawkowy
- ozdoby

Wykonanie:

Przygotowujemy ciasto biszkoptowe, najlepiej zrobić to wieczorem. Do misy miksera wbijamy białka i ubijamy je ze szczyptą soli. Gdy białka dobrze się już ubiją na sztywną pianę to dodajemy cukier puder, chwilkę miksujemy i dodajemy następnie po 1 żółtku. Na koniec wsypujemy mąkę pszenną i ziemniaczaną i miksujemy na wolniejszych obrotach, aż składniki się połączą, dosłownie chwila wystarczy. Masę przelewamy do foremek (5 foremek jajko) i pieczemy w nagrzanym piekarniku do 170 stopni przez 40 minut. Następnie foremki wyciągamy i studzimy. Ja upiekłam biszkopty wieczorem, schowałam na noc do zimnego piekarnika a rano przygotowałam krem i dokończyłam jajeczka.
Krem - do misy miksera wlewamy schłodzoną śmietanę, dodajemy serek mascarpone, cukier puder, kawę i miksujemy wszystko, aż masa zgęstnieje. 
Biszkopty kroimy na połówki, smarujemy jedną część dżemem, nakładamy połowę kremu, wyrównujemy i przykrywamy pozostałymi połówkami. Smarujemy pozostałą częścią kremu wierzch i boki jajeczek. Dekorujemy. Schładzamy w lodówce. Tak przygotowane biszkoptowe jajeczka będą świetnie wyglądać na świątecznym stole. Warto dekorować jajeczka razem z dziećmi, będą miały super zabawę. 











Torcik dla babci


No i tydzień urlopu za mną. Jejku jak ten wolny czas szybko zleciał. Ale bawiłam się super, wypoczęłam , poleniuchowałam. Miałam także małą imprezkę, taką rodzinną, więc nazwę ją wielką rodzinną imprezą z okazji 80 urodzin mojej babci. Odbyła się ona w lokalu i bardzo się cieszyłam, że spotkałam się z całą rodzinką i tą bliższą i tą dalszą. Babcia do końca nic nie wiedziała, to miała być taka niespodzianka, która się bardzo udała a babcia płacząc była bardzo zaskoczona i szczęśliwa.

Ciasto z kremem i ciasteczkami


Po raz kolejny wzięłam udział we wspólnym pieczeniu Ciasta na niedzielę. Bardzo lubię te wspólne akcje, i zawsze biorę w nich udział, jak tylko czas mi na to pozwoli. Tym razem tematem jest ciasto z kremem. I tu można przygotować takie ciasto na tysiące sposobów, jestem ciekawa jakie ciasto zrobią pozostali. Ja zrobiłam biszkopt i przełożyłam go kremem z mascarpone i śmietany oraz dodałam dużą ilość ciasteczek oreo.

Pavlowa z owocami




No to w końcu się odważyłam zrobić torcik Pavlowej. Długo się do niego przymierzałam, w sumie nie wiem dlaczego, bo sam torcik nie jest trudny do zrobienia. Chyba się bałam, że może mi beza nie wyjść. Ale zapewniam wszystkie osoby, które jeszcze nie robiły tego deseru, że warto go przygotować.

Torcik z malinami



W weekend znowu byliśmy u rodziców. Imieniny Juniora i Mamy, więc mieliśmy małą imprezkę rodzinną. Na życzenie Juniora zrobiłam tort kakaowy z kremem budyniowym i malinami. Wyszedł pyszny i taki lekki, orzeźwiający w smaku. Natomiast dla mamy zrobiłam tort z kremem czekoladowym, pojawi się na blogu już niedługo. Niestety pogoda za bardzo nam nie dopisała, to raz padało to raz świeciło słońce i była duchota. Ale dobre humory nas nie opuszczały i wszyscy bawili się świetnie.

Tort z truskawkami



Dzisiaj zapraszam Was na kawałek pysznego torcika, jutro są urodziny mojego męża, tak więc już dzisiaj świętujemy. Tort jest lekki, mało słodki z lekką nutką kawy. Nie lubimy ciężkich tortów z masą z masła, więc zawsze wykorzystuję do zrobienia serek mascarpone i śmietanę 30%. Do ozdobienia tortu użyłam czekoladowe ozdoby od Słodki Świat, zapraszam zajrzyjcie na stronę, znajdziecie tam wiele inspiracji na desery i ozdoby do ciast, ciasteczek.