Różowe bułeczki śniadaniowe

 


RÓŻOWE BUŁKI ŚNIADANIOWE 🩷

Upiecz ze mną te cudowne, różowe bułeczki. Są bardzo proste do przygotowania, wychodzą idealnie mięciutkie i długo zachowują świeżość. Pokochasz je z pewnością i zagoszczą one już na stałe w twojej kuchni  


Składniki:

- 500 g mąki pszennej typ 500 
- 150 ml ciepłego mleka
- 160 ml barszczu czerwonego 
- 2 płaskie łyżeczki soli himalajskiej 
- 2 łyżeczki cukru
- 25 g świeżych drożdży 
- 30 g miękkiego masła 
dodatkowo
- jajko do posmarowania bułek 
- sezam biały i czarny do posypania bułek 

Przygotowanie:

Przygotuj rozczyn - do miseczki wkrusz drożdże, dodaj ciepłe mleko, cukier i czubatą łyżkę mąki, wymieszaj i odstaw na 20 minut. 

W tym czasie do misy wsyp pozostałą część mąki, wlej barszcz, dodaj sól i masło. Na koniec dodaj rozczyn (powinien on znacznie zwiększyć swoją objętość) i wyrób ciasto ręcznie lub za pomocą robota z hakiem przez około 10 minut. 

Misę przykryj ściereczką i odstaw do wyrośnięcia na 1,5-2 godzin. 

Następnie przełóż ciasto na blat i podziel na 9 kulek. Z każdej części uformuj długi wałeczek. Zawijaj bułeczki - najpierw przełóż jedną część wałka na drugą część tworząc koło z wystającymi końcami - końce ciasta zawijaj wokół koła i połącz na końcu ze sobą. 

Bułeczki ułóż na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i zostaw jeszcze do wyrośnięcia na 20 minut. Posmaruj bułki roztrzepanym jajkiem i posyp sezamem. Piecz w nagrzanym piekarniku do 200 stopni przez 20 minut. 

Upieczone bułki przełóż na kratkę, aby wystygły. I już można jeść. Spróbuj jakie są pyszne !!!  miłego dnia i smacznego.




Sałatka z buraków i kiszonych ogórków


Buraki. Jak ja kocham buraki. Mogę je jeść nawet jako dodatek na kanapki. Kupuje w warzywniaku spory zapas i piekę w piekarniku, potem przechowuje w lodówce i jak mam ochotę to wykorzystuje je do różnych dań. Dzisiaj mam dla was pomysł na taką łatwą i szybką sałatkę. Buraki, ogórki kiszone, kukurydza, cebulka i już, mamy coś pysznego. Taką sałatkę można podać do obiadu, przygotować na imprezkę lub po prostu zjeść bez dodatków. Buraki oczywiście możecie ugotować, ale najlepsze są takie pieczone. 



Składniki:

- 500 g upieczonych lub ugotowanych buraków w skórce
- 4 ogórki kiszone
- pół puszki kukurydzy
- 1 mała cebula czerwona
- ząbek czosnku
- sól, pieprz
- łyżka majonezu lub jogurtu naturalnego


Buraki obieramy ze skórki. Kroimy je w kostkę i przekładamy je do miski. Oczywiście buraki po ugotowaniu lub upieczeniu powinny wystygnąć. Ja osobiście wolę buraki w wersji pieczonej, ale to już zostawiam do waszego wyboru.

Ogórki kiszone kroimy w kostkę i dodajemy je do buraków. Ja w tym roku nie mam swoich ogórków, ale na szczęście mogę kupić takie pyszne i dobrej jakości w zaprzyjaźnionym warzywniaku.

Cebulę czerwoną kroimy w drobną kostkę, wrzucamy do buraków. Kukurydzę odsączamy i dodajemy połowę puszki. Czosnek wyciskamy i razem z majonezem, solą i pieprzem mieszamy w kubeczku i dodajemy do naszej sałatki. Mieszamy i już możemy jeść.

Taka sałatka jest świetnym dodatkiem do obiadu, może także stanowić osobne danie, ja bardzo lubię takie sałatki zabierać ze sobą do pracy.
Przechowujemy w zamkniętym pojemniku w lodówce.
Smacznego.




Sałatka z buraka z fetą

 


NAJLEPSZA SAŁATKA Z BURAKÓW !!! MUSISZ JĄ SPRÓBOWAĆ

Dzień dobry. Przychodzę dzisiaj do was z moją ukochaną sałatką z buraków z dodatkiem czosnku i sera feta. To jest takie pyszne, że nie można się jej oprzeć, można jeść i jeść i nigdy się nie nudzi. Musicie koniecznie jej spróbować, jestem pewna, że będzie wam smakowała.

Pozdrawiam was cieplutko i życzę miłego dnia. 


Składniki:

- 500 g ugotowanych lub upieczonych buraków (można kupić gotowe w sklepie)
- 5 łyżek jogurtu naturalnego
- 2-3 ząbki czosnku
- sól i pieprz
- 100 g sera feta
- suszony tymianek

Przygotowanie:

Buraczki kroje w kostkę. Mieszam z jogurtem, wyciśniętymi ząbkami czosnku, solą i pieprzem. 

Przekładam na talerz i posypuje rozdrobnioną palcami fetą i posypuje tymiankiem. 

Mówię wam jak to obłędnie smakuje. Taką sałatkę możecie zrobić na imprezkę, zabrać do pracy lub podać do obiadu lub zjeść samodzielnie. 







Różowe naleśniki

 


Różowe naleśniki to super pomysł na pyszny i kolorowy obiad, zróbcie takie dla dzieci a będą zachwycone. Wystarczy do ciasta naleśnikowego dodać sok z buraka i syrop malinowy od Spichlerz24. Bardzo wam polecam produkty z tego sklepu, zobaczcie sami jakie mają pyszności w swojej ofercie. 
Dodatki jakie chcecie ja podałam naleśniki z twarogiem z wiaderka, ale może być także dżem czy serek homogenizowany. Koniecznie spróbujcie bo są naprawdę pyszne i super wyglądają. Życzę wam smacznego i miłego dnia. 


Składniki:

- 4 jajka
- 300 ml napoju ryżowo-kokosowego lub mleka
- 300 ml wody
- 350 g mąki orkiszowej jasnej lub pszennej
- 20 ml soku z buraka
- 50 ml syropu malinowego Spichlerz24
- 10 ml oleju


Do miski wbijamy jajka i ubijamy je mikserem. Wlewamy napój ryżowo-kokosowy (lub inny może być także mleko) i wodę, sok z buraka, syrop malinowy i olej, mieszamy. 

Wsypujemy mąkę i wszystko razem miksujemy, żeby składniki się dobrze połączyły. 

Rozgrzewamy patelnię, łyżką wylewamy porcję ciasta, smażymy naleśniki na małym ogniu. Przekładamy je na talerz.

Ja naleśniki podałam z twarogiem z wiaderka z dodatkiem erytrytolu, dodałam maliny i truskawki, posypałam posiekaną czekoladą. 







Czekoladowe ciasto z burakami

 


Dzień dobry moje słoneczka. Jak wam mija weekend ? u mnie dość pracowicie, nazbierało się tego wszystkiego nieco i muszę ponadrabiać. Śmieje się czasami, że pracuje na trzech etatach, ale ja to lubię - jak bym tego wszystkiego nie lubiła to bym pewnie nie robiła co nie. 
Zapraszam was dzisiaj na obłędne w smaku ciasto czekoladowe z burakami. Buraki uwielbiam pod każdą postacią i często tak mam, że potrafię zjeść ich nawet pół kg w ciągu dnia jak mam taką potrzebę. Chłopaki chcieli coś słodkiego to powstało takie ciacho, czekoladowe, pyszne i z burakami właśnie. Musicie koniecznie spróbować bo jest przepyszne. 
Pozdrawiam was cieplutko i życzę cudownej niedzieli. 

Składniki:

- 4 jajka
- 160 g erytrytolu lub cukru
- 250 g upieczonych lub ugotowanych buraków
- 140 ml oleju
- 35 g kakao
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 200 g mąki pszennej
- 100 g czekolady - u mnie pół gorzkiej i pół mlecznej
- 3 łyżki mleka

Buraki miksujemy blenderem na papkę. W misce mieszamy ze sobą mąkę, kakao i proszek do pieczenia. 

W drugiej misce miksujemy jajka z cukrem na puch, potem wlewamy olej i dalej miksujemy. Dodajemy buraki i mieszkamy. Wsypujemy mąkę z proszkiem u kakao i miksujemy na małych obrotach chwilkę, aby składniki się połączyły. 

Tortownicę - u mnie średnica 20 cm - smarujemy masłem i posypujemy zmielonymi orzechami, można mąką lub bułką tartą. 

Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180 stopni, grzanie góra dół. 

Ciasto wylewamy na blaszkę, pieczemy przez 1 godzinę - sprawdzamy patyczkiem czy jest już upieczone. W razie potrzeby wydłużany pieczenie o 5-10 minut. Odstawiamy, aby przestygło. 

Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej z mlekiem (4 kostki zostawiamy do dekoracji), polewamy ciasto i posypujemy posiekaną czekoladą.






Botwinka


Już jest. Botwinka. Bardzo ją lubimy - a ty ? Jak tylko ją zobaczyłam na rynku od razu kupiłam kilka pęczków. Zrobiłam cały garnek zupy, zrobiłam ryż z botwinką i jeden pęczek pokroiłam i zamroziłam na potem. Bardzo fajnie się przechowuje i nawet zimą możemy się cieszyć smakiem pysznej zupy. 

Ja zazwyczaj botwinkę gotuje razem z ziemniakami, bo tak jest najszybciej, ale można ją ugotować bez ziemniaków a ziemniaki ugotować osobno, potłuc tłuczkiem i podać z podsmażoną cebulką, szynką czy boczkiem. Możecie także po nalaniu zupy na talerz położyć ugotowane, pokrojone jajko. Taka zupka super smakuje nawet na zimno.

Życzę wam cudownego dnia i smacznego. 


Składniki:

- 2 pęczki botwinki
- 3 marchewki
- 2 l wywaru warzywnego lub mięsnego
- 1 cebula
- kilka ziemniaków
- 100 ml śmietany 18%
- sól, pieprz
- łyżka masła
- koperek i natka pietruszki


Marchewkę i cebulę kroimy w kostkę, przekładamy do garnka. Dodajemy masło i podsmażamy chwilkę. Wlewamy wywar mięsny lub warzywny i gotujemy 10 minut. 

Botwinkę razem z buraczkami kroimy. Dodajemy do zupy razem z pokrojonymi ziemniakami. Gotujemy do miękkości. Do kubka wlewamy śmietanę i dolewamy kilka łyżek zupy, mieszamy i przelewamy do garnka. Przyprawiamy do smaku solą, pieprzem oraz dodajemy posiekany koperek i natkę pietruszki. 

Botwinkę możemy podać z ugotowanymi jajkami. 






Kotlety z buraka i fasoli


Jejku jak ten weekend szybko zleciał, mamy znowu poniedziałek. Najgorsze jest to poranne wstawanie, ja się chyba nigdy do tego nie przyzwyczaję i nigdy się nie wyśpię. No może na emeryturze. No to co, ruszamy z tym poniedziałkiem i niech tyko nam szybko zleci.
Ostatnio razem z mężem oglądaliśmy filmiki z miłośnikami jazdy na rowerze, chyba tęsknimy za wiosną i już nie możemy się doczekać, aż zaczniemy ponownie jeździć. Jak na razie radzimy sobie inaczej i jeździmy sobie w domu na rowerze stacjonarnym, ale to nie to samo co na powietrzu, ten pęd, ten wiatr we włosach. I właśnie na jednym z takich filmów człowiek szpinak robił kotleciki z buraka i fasoli. No i mój mąż własnoręcznie takie kotleciki zrobił. Od samego początku do końca. I powiem wam, że są one pyszne, naprawdę warto je zrobić. Super smakują na obiad z bułką i warzywami jako burger, do obiadu z surówkami i jako dodatek na kanapki. Takie kotleciki są też zdrowe i bardzo syte. A jak przyjemnie je się obiadek, który ktoś zrobił i jeszcze podał. No to życzę wam miłego dnia i smacznego. 


Składniki:

- puszka fasoli czerwonej
- 1 duży surowy burak
- 1 czerwona cebula
- 2 ząbki czosnku
- curry, kurkuma, papryka słodka, papryka ostra, sól, pieprz
- 50 g płatków owsianych
- 40 g mąki kukurydzianej
- olej

Cebulę kroimy w drobną kostkę i podsmażamy na oleju. Czosnek drobno siekamy i dodajemy do cebuli. Buraka obieramy i ścieramy na tarce na dużych oczkach, dodajemy na patelnię. Dodajemy przyprawy - curry, kurkumę, paprykę słodką i ostrą, sól, pieprz, próbujemy. Przypraw dodajemy na początku mniej, potem ewentualnie dodajemy. Ja lubię konkretne smaki i ostrzejsze potrawy, i tu każdy dopasowuje ilość do siebie i swoich smaków. Dusimy wszystko razem około 5 minut. 

Fasolę przepłukujemy na sitku pod bieżącą wodą, tłuczemy ją tłuczkiem lub rozdrabniamy widelcem. Dodajemy warzywa z patelni, płatki owsiane i mąkę kukurydzianą. Możecie także dać inną mąkę, jaką akurat macie pod ręką. 

Z masy formujemy kotleciki i smażymy je na rozgrzanej patelni z odrobiną oleju na rumiano z dwóch stron. Takie kotleciki podajemy z surówkami, możemy podać z bułką jako burger - dodać sałatę, pomidora, kiełki, kiszoną kapustę, ketchup, możemy dodać na kanapki. Kotleciki są naprawdę pyszne. 




Jesienna sałatka makaronowa


Zapraszam was dzisiaj na pyszną, jesienną sałatkę. Powstała ona przy okazji czyszczenia lodówki, w której znalazłam kawałek sera, zmęczonego już życiem kalafiora, resztki rukoli. Miałam także ugotowany makaron, który został się z obiadu. A że ja nic nie wyrzucam, to zrobiłam taką właśnie sałatkę pełną rożnych dodatków. Oczywiście dodałam do niej mojego ukochanego pieczonego buraka, którego prawie zawsze znajdziecie w mojej lodówce. Całość smakowała pysznie. Sałatkę zabrałam sobie do pracy na drugie śniadanie, gdzie musiałam się podzielić nią z moimi znajomymi, bo jak tylko zobaczyli, że coś niosę to zaraz przybiegli sprawdzić co to. A ja zawsze biorę większą ilość, bo wiem, że będą chcieli spróbować. Miłego dnia kochani.


Składniki:

- 200 g ugotowanego makaronu - ja użyłam świderek
- 2 figi
- 100 g sera camembert
- 300 g pieczonego buraka
- 3 łyżki nasion słonecznika
- połowa kalafiora pieczonego 
- 2 garście rukoli
- łyżka majonezu
- mały jogurt naturalny
- 1 ząbek czosnku
- sól, pieprz

Makaron przekładamy do miski. Dodajemy pokrojonego, pieczonego buraka i rukolę. Ser camembert kroimy w kostkę, dodajemy do makaronu, wrzucamy także pieczonego kalafiora (przepis znajdziecie tutaj) i pokrojone figi.

Majonez mieszamy z jogurtem, wyciskamy ząbek czosnku, dodajemy sól i pieprz, wszystko razem mieszamy.

Słonecznik prażymy na suchej patelni, mieszamy, aż się zarumieni i dodajemy do sałatki. Polewamy sosem i mieszamy. 



Botwinka z buraczkami


Dzień dobry kochani. Dzisiaj zapraszam was na wspaniałą zupę, którą uwielbiamy i dość często ją robię. Botwinka to dla mnie smak zupy z dzieciństwa. Przerywałam ostatnio z mamą buraki i miałam całą reklamówkę liści, czyli popularnej botwiny. Część zamroziłam na zimę (kroją ją wtedy i chowam do woreczków) a z reszty ugotowałam zupę. Wyszła po prostu pyszna w smaku. Taką zupę można także podać w wersji na zimno jako taki chłodnik. Dodajcie wówczas do zupy większą ilość jogurtu naturalnego. Ja także dodałam zupę barszcz czerwony firmy Sys Dania Babci Zosi, jest rewelacyjna nie tylko jako samodzielne danie, same naturalne składniki. Szczerze wam polecam. To ja zostawiam wam przepis na zupkę a sama biegnę dalej. Miłego dnia słoneczka. 




Składniki:

- 1 pęczek botwinki
- zupa barszcz czerwony SYS
- 2 buraki 
- 2 l wywaru warzywnego lub mięsnego
- 1 cebula
- kilka ziemniaków
- 100 ml śmietany 18%
- sól, pieprz
- łyżka masła
- koperek i natka pietruszki


Buraki i cebulę kroimy w kostkę, przekładamy do garnka. Dodajemy masło i podsmażamy chwilkę. Wlewamy wywar mięsny lub warzywny i gotujemy 15 minut. 

Botwinkę kroimy. Dodajemy do zupy razem z pokrojonymi ziemniakami. Wrzucamy także zupę barszcz czerwony, są tam dwa opakowania w środku - jedno z suszonymi warzywami dodajemy od razu do garnka, drugie rozrabiamy z wodą i dodajemy pod koniec gotowania - na opakowaniu jest wszystko dokładnie opisane. Zawartość opakowania to same naturalne składniki - warzywa i przyprawy. Gotujemy do miękkości. Do kubka wlewamy śmietanę i dolewamy kilka łyżek zupy, mieszamy i przelewamy do garnka. Przyprawiamy do smaku solą, pieprzem oraz dodajemy posiekany koperek i natkę pietruszki. 

Botwinkę możemy podać także z ugotowanymi jajkami. Super smakuje także jako chłodnik, można wówczas dodać do niej większą ilość jogurtu naturalnego. 
Smacznego. 




Burak z fetą i pistacjami


Dzień dobry kochani. Jejku jaki ja mam dzisiaj od rana dobry humor i dosłownie, aż mnie nosi od nadmiaru energii. Chyba po tych kilku dniach przesilenia wiosennego, ciągłego ziewania i śpiącego nastroju wracam do życia. A może to zasługa moich bratków, które się do mnie codziennie uśmiechają od samego rana. 
Dzisiaj mam dla was kolejną propozycję na świąteczny stół, chociaż nie tylko na świąteczny. Ja dość często robię taką kombinację na talerzu, lub wszystko mieszam w misce jako sałatkę i zabieram sobie do pracy na drugie śniadanie. To jest naprawdę pyszne i koniecznie spróbujcie takiego połączenia smaków. Lecę do pracy z uśmiechem i do was się także uśmiecham, miłego dnia pełnego radości. 



Składniki:

- 500 g ugotowanych lub upieczonych buraków
- 120 g fety
- garść posiekanych pistacji
- ocet balsamiczny gęsty - balsamico
- do ozdoby rukola

Buraka kroimy na cienkie plasterki i układamy je na dużym talerzu. Ser feta kroimy w kostkę u układamy na burakach, posypujemy posiekanymi pistacjami (nie siekajcie ich zbyt drobno) i wszystko polewamy octem balsamicznym - najlepszy jest taki gęsty. Na środku dekorujemy listkami rukoli.
Smacznego. 



Koktajl z burakiem


No i mamy upragniony weekend. Ja zaczęłam go niestety z choróbskiem. Dopadło i mnie a walczyłam dzielnie dość długo. Wiele osób w pracy choruje lub chorowało, najgorsze jest to jak osoba chora chodzi i rozsiewa zarazki, zresztą zarazki latają wszędzie, nie uciekniemy od nich. Tak więc mam grypsko, stół pełen leków, kocyk, herbatkę i psiaka w nogach - on jest ze mną zawsze. Mam tylko nadzieje, że szybko mi przejdzie bo nie lubię chorować. 
Dzisiaj mam dla was pyszny i zdrowy koktajl z burakiem. Warto w okresie zimowym wzmacniać organizm takimi witaminkami. Ostatnio zaopatrzyłam się w kilka fajnych produktów, które dodaje do dań, to takie superfood.
Kochani życzę wam cudownego weekendu, ja spędzę go w łóżku, ale taki odpoczynek też mi się przyda. I koniecznie spróbujcie tego koktajlu. 


Składniki:

- 500 ml wody
- 1 surowy burak
- 2 banany
- 4 małe jabłka
- 1 kiwi
- pół cytryny
- 2 gałązki selera naciowego
- 2 łyżki natki pietruszki
- 1 łyżka korzenia maca 
- 1 łyżka błonnika witalnego

Do kielicha blendera wlewamy wodę. Buraka obieramy i kroimy na kawałki, dodajemy do wody. Wrzucamy pokrojone banany, jabłka ze skórką, obrane kiwi, obraną cytrynę, pokrojony seler naciowy, natkę pietruszki. Dosypujemy korzeń maca i błonnik witalny. 

Wszystko razem miksujemy i przelewamy do szklanek lub butelek. Pijemy na zdrowie. 


Korzeń maca mam w postaci sproszkowanej, ma bardzo fajny korzenny i lekko słodki smak. Stymuluję naszą odporność, dobrze walczy z anemią i zmęczeniem. Pozytywnie wpływa na męską płodność i łagodzi objawy menopauzy, od lat jest traktowany jako swojego rodzaju afrodyzjak. 


Błonnik witalny to mieszanka nasion, która ma w sobie bardzo dużą ilość błonnika, który wspomaga pracę naszego układu pokarmowego. Oczyszcza jelita, usuwa toksyny z organizmu, reguluję poziom cukru we krwi. Jest zalecany dla osób, które walczą z nadwagą czy otyłością, cukrzycą lub miażdżycą. Poprawia naszą koncentrację, samopoczucie, niweluję zmęczenie i senność, obniża ciśnienie krwi i pomaga obniżyć poziom cholesterolu. 




Ciecierzyca z warzywami


Ciecierzyca z warzywami. Pyszne i syte, takie rozgrzewające zimowe danie. Ostatnio ciecierzycę ciągle gotuje w dużych ilościach i ciągle do czegoś ją wykorzystuje. A to robię hummus na kanapki, a to ją dodaje do sałatek, do zup i sosów. Dzisiaj mam dla was wersję z warzywami, coś takiego jak fasolka w pomidorach. Ciecierzyca jest bardzo zdrowa, jest prawdziwą skarbnicą białka, zapobiega zaparciom, sprzyja odchudzaniu, obniża ciśnienie krwi i poziom cholesterolu. Posiada dużą ilość żelaza a więc jest polecana przy anemii, a także ma niski indeks glikemiczny. Tak więc sięgajmy po te małe kuleczki jak najczęściej. Ważne jest także to jak gotujemy ciecierzycę. Najpierw musimy ją dokładnie, kilka razy przepłukać na sicie pod bieżącą wodą, następnie należy ją namoczyć na noc w zimnej wodzie. Wodę po takim moczeniu odlewamy i ponownie płuczemy ciecierzycę. Ciecierzycę wkładamy do garnka, zalewamy wodą - trzy razy tyle co samej ciecierzycy i gotujemy na małym ogniu pod przykryciem około 80 minut, pod sam koniec gotowania solimy.
Ja zawsze gotuje jej większą ilość i chowam w pojemniku do lodówki, jak jest potrzebna to wyciągam i jem. Koniecznie włączcie ją do swojej diety, naprawdę warto.
Miłego dnia i smacznego. 


Składniki:

- 200 g ugotowanej ciecierzycy
- 2 czerwone cebule
- 200 g buraków pieczonych lub gotowanych
- 300 g pieczarek
- 200 g cukinii
- 3 łyżki kukurydzy z puszki
- pomidory w puszce
- 3 łyżeczki koncentratu pomidorowego
- sól, pieprz

Cukinię kroimy w kostkę, tak samo cebulę. Pieczarki kroimy w plasterki. Rozgrzewamy patelnię, dodajemy łyżkę oleju i podsmażamy cebulę i cukinię, oraz pieczarki. Dodajemy kukurydzę i pomidory z puszki. Dolewamy szklankę wody i chwilkę dusimy. Wrzucamy ciecierzycę i pokrojone buraki, dodajemy koncentrat pomidorowy, przyprawiamy wszystko do smaku solą i pieprzem, jak danie jest zbyt gęste dodajemy jeszcze wody. 
Danie podajemy z chlebem. 


Jesienna sałatka z fenkułem i burakiem


Dzień dobry słoneczka. Jak wasze samopoczucie ? mam nadzieję, że dobre i mimo paskudnej pogody za oknem na waszych twarzach gości uśmiech. Zapraszam was dzisiaj na pyszną, jesienną sałatkę z fenkułem, który uwielbiam i burakiem. Sałatki to świetny pomysł na szybkie i zdrowe dania, ładnie się prezentują na talerzu i dostarczają nam cennych składników. Warto przygotowywać je jesienią jako dodatek do obiadu, na drugie śniadanie, posiłek w pracy lub kolację. Ja sięgam po nie bardzo często. 


Składniki:

- połowa kapusty pekińskiej
- pół fenkuła
- 2 pieczone buraki
- pół puszki kukurydzy
- 2 garście rukoli
- 4 łyżki słonecznika
- sól, pieprz
- 2 łyżki oliwy
- 1 łyżeczka suszonego koperku
- łyżeczka octu balsamicznego

Kapustę pekińską szatkujemy, fenkuł kroimy w plastry. Buraki kroimy w kostkę. Wszystko układamy na talerzu razem z rukolą i posypujemy kukurydzą. Słonecznik prażymy na suchej patelni, aby się ładnie zarumienił. Posypujemy nim sałatkę.

Oliwę mieszamy z octem balsamicznym, dodajemy koperek (można dodać świeży) oraz sól i pieprz. Takim sosem polewamy sałatkę. Podajemy samą lub z podpieczoną bagietką. 

#myAmbition






Kochani !!!
Dla wszystkich czytelników bloga 10% zniżka na produkty Ambition - hasło
ZDROWA-JESIEŃ w sklepie Dajar (rabat obowiązuje do 31.12.2017 roku). 

Zapiekanka z kabanosami


Jesień to czas, w którym królują u mnie zapiekanki. Przygotowuje się je w miarę szybko, potem wszystko ląduje w piekarniku a ja mam czas na inne sprawy. A najbardziej lubię te z dodatkiem buraków i ziemniaków. Tym razem jeszcze w naczyniu do zapiekania wylądowały kabanosy. Zapiekanka wyszła po prostu pyszna, wszystkie smaki wzajemnie się przeniknęły tworząc cudowne smaki. W zasadzie to możecie zapakować wszystko co lubicie. Tutaj naprawdę nie ma ograniczeń. Za oknem jakaś taka wieczna szarość, mgły to przynajmniej w mojej kuchni i na talerzu niech będzie kolorowo. I na waszych talerzach również. 
Miłego dnia słoneczka.

 Składniki:

- 500 g upieczonych buraków
- 1 kg upieczonych ziemniaków
- 1 mała cukinia
- 400 g dyni
- 400 g pieczarek
- 3 czerwone cebule
- 2 marchewki
- 120 g kabanosów (użyłam kabanosów Henryk Kania z linii Maestro)
- sól, pieprz
- suszone zioła (bazylia, oregano)
- 3 łyżki oleju
- 150 g startego żółtego sera

Do przygotowania zapiekanki użyłam buraków i ziemniaków, które miałam wcześniej upieczone. Buraki i ziemniaki dokładnie umyłam i zawinęłam każdą sztukę osobno w folię aluminiową. Buraki ułożyłam na blaszce i wstawiłam do piekarnika na 30 minut, temperatura 200 stopni. Następnie dodałam ziemniaki i piekłam jeszcze 30 minut. Warzywa wystudziłam i obrałam ze skórki. Pokroiłam je w plastry.

Pieczarki pokroiłam na plastry i podsmażyłam je na patelni z łyżką oleju. Cukinię i dynię pokroiłam w plasterki, cebulę również. Kabanosy pokroiłam na kawałki. Marchewki pokroiłam w cienkie plasterki.

Naczynie do zapiekania wysmarowałam olejem. Ułożyłam warstwowo połowę buraków, pieczarek, cukinii, dyni, cebuli, marchewki, kabanosów i ziemniaków. Polałam wszystko łyżką oleju i posypałam solą, pieprzem oraz ziołami. Następnie ułożyłam kolejną warstwę z pozostałych składników, polałam olejem i posypałam przyprawami.

Włożyłam do piekarnika - 200 stopni i piekłam pod przykrywką 50 minut. Następnie posypałam serem żółtym i piekłam jeszcze 15 minut ale już bez pokrywki.
Smacznego.





Porozmawiamy - jak upiec buraki i co z nich przygotować


Jestem wielką fanką buraków i najbardziej mi smakują takie pieczone z piekarnika. W zasadzie raz w tygodniu piekę porcję i wykorzystuje je do wielu dań. Buraki po upieczeniu obieramy i chowamy do lodówki. Możemy je dodać do sałatek i surówek, wykorzystać jako dodatek do kanapek, do past, do hummusu, przygotować koktajl z jego dodatkiem, dodać do zupy czy sosu. Pieczone buraki są o wiele pyszniejsze i zdrowsze od tych gotowanych, ponieważ cały smak zostaje w buraku a nie ucieka do wody. Oczywiście możemy buraki ugotować, ale róbmy to zawsze w skórce i wlewajmy do garnka niewielką ilość wody.  Po ugotowaniu studzimy i obieramy ze skórki. No i buraki są naprawdę zdrowe - wpływają na naszą odporność, wolniej się starzejemy, zapobiegają nowotworom, uwalniają od zgagi i obniżają ciśnienie krwi oraz dodają nam siły i energii. Buraki wzmacniają układ krwionośny no i dostarczają nam kwasu foliowego. Tak więc jedzmy buraki na zdrowie. 


Składniki:

- 1 kg buraków

Buraki myjemy i układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Wkładamy do nagrzanego piekarnika, temperatura 200 stopni, grzanie góra-dół i pieczemy je przez 90 minut. Następnie je wyciągamy i odstawiamy, aby wystygły. Obieramy i dodajemy do dań.





Do czego możemy wykorzystać takie pieczone buraki ? poniżej dzielę się z wami kilkoma pomysłami na dania z pieczonymi burakami. Mam nadzieję, że wybierzecie coś dla siebie.


Sałatka z buraków












Buraki w towarzystwie ryżu












Sałatka z pieczonych buraków












Zapiekanka z warzyw












Zupa krem z buraków












Sałatka z burakami












Surówka z buraka i jabłka












Gulasz mięsny z burakiem i ogórkiem kiszonym










Sałatka z burakami i jajkiem












Burak z pomidorem












Barszcz z pieczonych warzyw












A wy lubicie buraki ? do czego je dodajecie. Porozmawiajmy.