Gofry twarogowe z musem truskawkowym z chia


PRZEPYSZNE I ZDROWE GOFRY TWAROGOWE NA ŚNIADANIE !!! SPRÓBUJCIE KONIECZNIE JAK I MUS TRUSKAWKOWY Z CHIA

Dzień dobry. Dzisiaj chciałabym was zaprosić na pyszne śniadanko. Zrobiłam gofry twarogowe, które są przepyszne w smaku i mają dodatkowo niski indeks glikemiczny. Oczywiście jak chcecie użyć innej mąki to proszę bardzo, pamiętajcie tylko, żeby dać tak z 1-2 łyżki mąki więcej (chodzi o mąkę pszenną).  Do gofrów zrobiłam pyszny mus truskawkowy z nasionami chia, jest obłędny - spróbujcie koniecznie. Pozdrawiam was cieplutko i mam nadzieję, że będzie wam smakowało. 


Polecam także inne przepisy na gofry
- gofry z ciasta francuskiego


GOFRY TWAROGOWE Z MUSEM TRUSKAWKOWYM Z CHIA


Składniki:

- 200 g twarogu
- 50 g oleju 
- 50 g erytrytolu lub cukru
- 4 jajka
- 120 g mąki orkiszowej razowej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia

- 400 g truskawek
- 40-50 g erytrytolu lub cukru
- 50 g nasion chia

Do miski wbijamy jajka, dodajemy twaróg, olej, erytrytol, proszek do pieczenia oraz mąkę. Wszystko razem miksujemy za pomocą blendera na gładką masę.

Truskawki miksujemy blenderem z erytrytolem i dodajemy nasionka chia, mieszamy i odstawiamy, aby spęczniały.

Rozgrzewamy gofrownicę, nakładamy porcję ciasta i pieczemy gofry na rumiano. Z podanych składników wychodzi 12 gofrów.

Gofry podajemy z musem chia i kawałkami truskawek.
Smacznego.

Jeżeli nie macie mąki orkiszowej lub chcecie użyć inną - możecie bez problemu, jeżeli dacie zwykłą mąkę pszenną to dodajcie jeszcze jedną-dwie łyżkę mąki do ciasta, aby miało odpowiednią konsystencję gęstej śmietany. Mus chia możecie zrobić większą ilość i przechowywać w lodówce, taki mus fajnie pasuje do owsianek, placków czy jako dodatek do deserów.





Makaron ze szparagami niski indeks glikemiczny


Makaron ze szparagami to mój pomysł na szybki i pyszny obiad. Wykorzystałam do tego przepisu makaron pełnoziarnisty plus ulubione dodatki i to danie ma niski indeks glikemiczny, jest zdrowe i będzie nas sycić na długi czas. Oczywiście jak macie ochotę to możecie dać zwykły makaron. Dodatki też można dowolnie zmieniać. Życzę wam smacznego i miłego dnia. 


Składniki:

- 300 g makaronu pełnoziarnistego
- pęczek szparagów
- 6 pomidorów suszonych w oleju
- 60 g startej mozzarelli
- sól, pieprz
- ząbek czosnku
- 2 łyżki oleju z pomidorów

Makaron gotujemy we wrzącej, osolonej wodzie all dente.

Ze szparagów odłamujemy zdrewniałe końce i kroimy na pół. Pomidory drobno siekamy. Ząbek czosnku wyciskamy.

Na patelnię wlewamy olej z pomidorów, wrzucamy szparagi i posypujemy solą i pieprzem. Chwilkę je przesmażamy. Dodajemy pomidory suszone, czosnek i jeszcze chwilkę przesmażamy. Wrzucamy makaron i wszystko razem mieszamy.

Przekładamy na talerze i posypujemy mozzarellą, dekorujemy roszponką lub innym zielonym. 
Smacznego. 





Sałatka z sałaty rzymskiej


Dzień dobry słoneczka. Zapraszam was dzisiaj na pyszną i szybką sałatkę, zrobiłam sobie taką do pracy. Uwielbiam takie posiłki zabierać ze sobą, są lekkie a można się najeść. Bardzo polubiłam sałatę rzymską, cały czas ją kupuje. Jest pyszna - jako dodatek do kanapek, do sałatek a nawet można ją użyć jako zamiennik chleba i położyć na niej jakąś pastę, jajka, szynkę czy ser i zjeść. Teraz jak jest bogactwo warzyw warto robić takie sałatki niemal codziennie, można je zjeść z kawałkiem pieczywa, z ryżem lub kaszą czy mięsem. To co - macie ochotę na pyszną sałatkę ? zapraszam. 



Składniki:


- dwie sałaty rzymskie mini
- 300 g pomidorków koktajlowych
- 150 g sera feta
- sól, pieprz
- łyżka oleju
- łyżka wody
- kilka listków świeżej bazylii
- ząbek czosnku


Sałatę rzymską pokroić na paski, pomidorki koktajlowe pokroić na pół, fetę pokroić w kostkę.

Kilka listków świeżej bazylii włożyć do moździerza razem z ząbkiem czosnku i rozetrzeć. Dodać olej i wodę, sól i pieprz i wymieszać.

Na talerzu lub w misce ułożyć warzywa i polać sosem, wymieszać przed podaniem.






Kawa mrożona


Dzień dobry słoneczka. Lato lato i upały. Powiem wam, że ja lubię ciepło i lubię słońce, ale momentami jest mi wręcz za gorąco. Śmieje się, że chyba się starzeje bo wcześniej takie upały mi nie przeszkadzały a może takich nie było ? Mam kilka wspomagaczy, które mnie ratują - dużo wody, schłodzone lemoniady - woda z kostkami lody, miętą i sokiem z cytryny, limonki czy pomarańczy a także mrożona kawa w różnych opcjach smakowych i wariantach. Najbardziej lubię taką szybką i łatwą do zrobienia - zaparzam kawkę i ją schładzam, dodaje mleko lub napój roślinny, kostki lodu i wszystko razem miksuje. I już mam pyszną kawkę. Możecie do niej dodać sobie odrobinkę słodyczy w postaci jakiegoś syropu czy miodu, ale ja lubię wersję bez słodkości. 
Zapraszam was na kawkę i życzę cudownego dnia. 


Składniki:

- zaparzona kawa
- mleko lub napój roślinny
- kostki lodu


Zaparzamy kawę i chowamy ją do lodówki, aby się schłodziła. Możemy także zrobić bardzo mocną kawę i zaparzyć ją w mniejszej ilości wody i zrobić kawę mrożoną od razu.

Musimy mieć schłodzone mleko i kostki lodu, możecie także zamrozić mleko w pojemniku na lód.

Do kielicha blendera wlewamy mleko i kawę i dodajemy kostki lodu. Wszystko razem miksujemy 2-3 minuty, dzięki temu powstanie pianka z mleka.

Do takiej kawy możecie dodać także lody śmietankowe lub jakiś słodki syrop jak macie ochotę.

Kawę przelewamy do szklanek.






Naleśniki z mąki orkiszowej pełnoziarnistej


Czas na naleśniki. Pyszne, chrupiące po brzegach. Naleśniki zawsze poprawiają mi humor, sprawiają, że dzień od razu staje się lepszy. Naleśniki to dobry pomysł na każdy posiłek - śniadanie, posiłek w pracy, obiad, deser czy kolację. Można je podać na słodko lub wytrawnie, można dodać dżem, owoce, twarożek, mięso, sos pomidorowy, warzywa. Co tylko chcemy lub to na co mamy akurat ochotę. Jak dla mnie to zawsze jest dobra pora na naleśnika. A czy wy też tak jak ja je kochacie ? u mnie muszą być chociaż raz w tygodniu, ale zazwyczaj pojawiają się dwa-trzy razy na różne posiłki. 
To co - wpadacie na śniadanko ? życzę smacznego i miłego dnia. 


Składniki:

- 4 jajka
- 300 g mleka
- 300 g wody
- 350 g mąki orkiszowej pełnoziarnistej
- 2 łyżki erytrytolu
- szczypta soli
- olej kokosowy do smażenia


Do miski wbijamy jajka i miksujemy je z erytrytolem (lub cukrem). Dolewamy mleko i wodę, szczyptę soli oraz mąkę orkiszową pełnoziarnistą. Miksujemy, aż składniki się dobrze połączą.

Rozgrzewamy patelnię, smarujemy ją lekko olejem kokosowym. Nalewamy porcję na patelnię i smażymy na rumiano z dwóch stron, na na niewielkim ogniu. 

Naleśniki podajemy z twarogiem, owocami, jogurtem. 
Smacznego. 





Sałatka z fetą i pomidorkami


Chodziła za mną jakaś fajna sałatka. Przejrzałam to co miałam w kuchni i wykombinowałam takie smaki. Powiem wam, że ja uwielbiam sałatki i dość często one u mnie goszczą. Mam to szczęście, że moja rodzinka także lubi warzywa, więc mam tu pole do popisu. Taką sałatkę możecie podać na śniadanie, kolację, zabrać ze sobą do pracy lub zrobić jako dodatek do obiadu. Pysznie, zdrowo i kolorowo. Polecam i życzę wam smacznego. 


Składniki:

- różne rodzaje sałat - rukola, roszponka, sałata lodowa, endywia, radicchio
- kilka oliwek
- świeża bazylia
- ser feta - 100 g
- kilka pomidorków koktajlowych
- 2 łyżki oleju rydzowego
- sól, pieprz
- pół łyżeczki musztardy
- pół łyżeczki miodu


Do miski wkładamy sałaty, użyjcie takie jakie lubicie najbardziej. Dodajemy pokrojone pomidorki i ser feta, układamy oliwki. 

Do moździerza wlewamy olej, sól, pieprz, musztardę i miód i kilka listków świeżej bazylii. Wszystko razem rozgniatamy, mieszamy. Tak powstałym sosem polewamy sałatkę. 






Omlet pieczony w piekarniku


Dzień dobry słoneczka. Jaka piękna pogoda za oknem, słoneczko i jest naprawdę ciepło. Czuć już taką prawdziwą wiosnę, drzewa owocowe kwitną, ptaszki śpiewają, jest pięknie. My co prawda wychodzimy tylko z domu na spacer z psem, raz na jakiś czas na zakupy i na balkon. W takich chwilach dziękuje za to, że mam chociaż balkon, ale zazdroszczę osobom, które mają własne ogródki i mogą po prostu wyjść z domu i cieszyć się świeżym powietrzem. To tak dużo.
Dzisiaj mam dla was fajny pomysł na omlet, ale pieczony w piekarniku. Za jednym razem możecie przygotować śniadanie dla całej rodzinki, wychodzi naprawdę pyszny. Koniecznie spróbujcie takiej opcji. 
Pozdrawiam was cieplutko i życzę miłego poniedziałku. 


Składniki:

- 6 jajek 
- 60 g mąki orkiszowej razowej 
- 3 łyżki erytrytolu 
- pół łyżeczki cynamonu 
- pół łyżeczki proszku do pieczenia 
- 80 ml mleka


Białka ubijamy w osobnej misce na sztywną pianę. 

W misce miksujemy żółtka z erytrytolem, mlekiem, mąką, proszkiem do pieczenia oraz cynamonem. 

Dodajemy pianę z białek i delikatnie mieszamy łyżką. 

Blaszkę (32x23) wykładamy papierem do pieczenia i wylewamy masę. 

Pieczemy w nagrzanym piekarniku do 180 stopni przez 25 minut. 

Wyciągamy i odkładamy, aby nieco przestygł. Kroimy. Podajemy z owocami - truskawki, borówki amerykańskie, z jogurtem, twarożkiem.





Makaron z pesto i warzywami


Ale mam dzisiaj lenia. Normalnie nie mogę się za nic zabrać, chodzę jak jakiś cień. No ale cóż, czasami mam takie dni i nic na to nie poradzę, trzeba to przetrwać, jutro będzie pewnie już lepiej. Po powrocie z pracy zastanawiałam się co zrobić na obiad, bo nie przygotowałam niczego wczoraj. Coś co zrobię szybko i najem się do syta. Wybór padł na makaron bo z niego można przygotować naprawdę ekspresowe danie, znalazłam jeszcze kilka składników w kuchni, zrobiłam takie czyszczenie lodówki i jest, mamy obiad. To jemy a ja chyba się legnę na kanapę i już dzisiaj z niej nie wstanę. Pozdrawiam was cieplutko i jak możecie to podeślijcie mi dzisiaj odrobinę energii. 


Składniki:

- dowolny makaron - 200 g
- 250 g pieczarek
- 1 czerwona papryka
- kawałek cukinii
- kawałek pora
- sól, pieprz
- pesto (użyłam gotowego)
- płatki drożdżowe nieaktywne do posypania
- kilka pomidorków koktajlowych


Pieczarki kroimy na kawałki, paprykę kroimy w kostkę, tak samo cukinię. Por kroimy na pół i w plastry. Rozgrzewamy patelnię z łyżką oleju z winogron i wrzucamy pieczarki, chwilkę je przesmażamy i dodajemy por, paprykę i cukinię. Przyprawiamy solą i pieprzem i dusimy tak 5-10 minut, aby warzywa zmiękły, ale się nie rozgotowały. 

Makaron gotujemy we wrzącej, osolonej wodzie all dente. Odcedzamy i przekładamy go na patelnię z warzywami. 

Dodajemy pesto - ja dałam 4 łyżki i wszystko razem mieszamy, przyprawiamy jeszcze do smaku. Danie przekładamy na talerze i posypujemy płatkami drożdżowymi, dekorujmy pomidorkami koktajlowymi. 

Danie dla 2-3 osób. 



Placki ziemniaczane z serem


Tak mnie naszło na placki ziemniaczane, po tym całym świątecznym szaleństwie i dojadaniu resztek przez pewien czas nie miałam ochoty na nic konkretnego. Jak wróciłam z siłowni to od razu wzięłam się za obiad i postanowiłam nieco wzbogacić smak placków dodając do nich ser. No i oczywiście mąkę pełnoziarnistą dla mojej insulinooporności. Ale wy możecie dodać zwykłą mąkę pszenną jak nie macie problemu. Placki wyszły przepyszne i podałam je z jogurtem naturalnym, ale będzie także pasował sos czosnkowy. 
Kiedy tak sobie siedziałam i jadłam obiad za oknem rozszalała się wichura i zaczął lać deszcz. Wiem, że w wielu miejscach spadł śnieg, pogoda szalona i nie pozostaje nic innego jak wyciągnąć koc, zaparzyć ciepłą herbatkę i poczytać książkę lub obejrzeć jakiś filmik, taki wieczór. Pozdrawiam was kochani i koniecznie zróbcie takie pysziutkie placki. 


Składniki:

- 600 g ziemniaków (waga po obraniu)
- 100 g sera grana padano
- 1 cebula
- 1 jajko
- 1/3 łyżeczki soli
- 80-100 g mąki orkiszowej pełnoziarnistej 
- olej do smażenia placków

Ziemniaki tym razem nie starłam na tarce na dużych oczkach a zmiksowałam - pomógł mi w tym Thermomix. W zasadzie to włożyłam wszystkie składniki (oprócz sera - go starłam na tarce na małych oczkach) i zmiksowałam je razem na obrotach 6-7 przez czas 30 sekund. Na koniec dodałam ser i wymieszałam już składniki w misce za pomocą łyżki. Jeżeli nie macie takiego pomocnika to zmiksujecie je w robocie jaki macie dostępny. Jeżeli nie macie robota, no cóż pozostaje tarka z małymi oczkami. Tak samo cebulę, potem dodajcie pozostałe składniki i wymieszajcie. 

Rozgrzewamy patelnię, wlewamy olej i łyżką nakładamy porcję ciasta, smażymy placki na rumiano z dwóch stron. Następnie odsączamy je z nadmiaru tłuszczu na ręczniku papierowym. 

Ja podałam placki z jogurtem naturalnym, bardzo lubimy je jeść w ten sposób, pasuję tu także sos czosnkowy. 
Smacznego. 







Zielone smoothie jabłko szpinak


Dzień dobry kochani po świętach ? jak wam minęły ? mam nadzieję, że wspaniale. U mnie było wesoło i bardzo rodzinnie a dzisiaj odpoczynek. Na szczęście całe jedzonko już zjedzone, nic nie zostało i nic nie trzeba było wyrzucać, więc na śniadanko był taki zdrowy koktajl, aby układ trawienny mógł troszeczkę odpocząć po tym intensywnym czasie. Ja jestem jeszcze kilka dni na urlopie co mnie bardzo cieszy, planuje odpoczynek i relaks oraz załatwienie paru spraw jeszcze w starym roku. A jak tam u was - pracujecie czy też macie wolne.
Pozdrawiam was cieplutko i życzę cudownego dnia. 


Składniki:

- 3 jabłka
- 2 garście szpinaku
- łyżka erytrytolu
- 300 ml wody


Jabłka obieramy i kroimy na kawałki. Do kielicha blendera wlewamy wodę, dodajemy jabłka, szpinak i erytrytol. Wszystko razem miksujemy i pijemy na zdrowie lub jemy łyżką (smoothie wychodzi dość gęste - jak chcecie aby było bardziej rzadkie dodajcie więcej wody). 
Jeżeli nie macie erytrytolu to dodajcie zwykły cukier, miód lub banana - ale wówczas smoothie już nie będzie miało niskiego indeksu glikemicznego, jeżeli nie macie z tym problemu to śmiało dodajcie, jeżeli macie problem - niezbędny jest erytrytol. 





Chleb z kaszy gryczanej niski indeks glikemiczny


Robiłam ten chlebek już wiele razy i byłam pewna, że wam go już pokazywałam na blogu, jednak jak zaczęłam przeglądać stwierdziłam, że nie. Więc wam go pokazuje i polecam bo jest naprawdę pyszny. Przepis znalazłam kiedyś na instagramie u Aurelii @zajrzyj_mi_w_talerz. Jego największą zaletą jest to, że mogą go jeść osoby z insulinoopornością, pcos czy cukrzycą. I niech was nie zniechęca to, że jest zrobiony z kaszy gryczanej, zaufajcie mi, wychodzi naprawdę pyszny i warto sobie go upiec. Ja piekę domowe chleby już od dawna i to różne. Inne dla siebie i inne dla mojej rodzinki, nie oznacza to, że raz na jakiś czas nie skuszę się na kawałek chleba z mąki pszennej zwykłej, bo zjem i nie robię z tego problemu. Ale staram się zawsze mieć swój chleb i to ten dozwolony. Piekę trzy blaszki za jednym razem, dzielę go na porcję i mrożę na potem, to jest dla nas naprawdę super rozwiązanie. Naprawdę polecam wa ten chlebek, spróbujcie konieczne.  

Składniki:

- 500 g kaszy gryczanej niepalonej
- łyżka soku z ogórków kiszonych lub octu jabłkowego
- 4 łyżki siemienia lnianego
- 4 łyżki słonecznika
- 2 łyżeczki soli himalajskiej
- łyżka sezamu do posypania chleba

Kaszę gryczaną zalewamy wodą, tak aby ją przykryła i dodajemy sok z ogórków lub ocet. Odstawiamy kaszę na 24 godziny. W między czasie musimy wodę dolać, bo kasza będzie pęczniała i ją wchłonie. Po upływie 24 godzin nadmiar wody odlewamy - zostawiamy tak pół cm wody nad kaszą i miksujemy wszystko blenderem. 

Dodajemy sól, słonecznik i siemię lniane, mieszamy łyżką.

Keksówkę (40 cm) wykładamy papierem do pieczenia i wylewamy ciasto. Przykrywamy ściereczką i zostawiamy na 8-12 godzin. 

Po upływie czasu wstawiamy blaszkę do piekarnika, włączamy piekarnik do 200 stopni i pieczemy chleb przez godzinę, grzanie góra-dół. Po godzinie wyciągamy chleb z piekarnika i wyciągamy go z blaszki i delikatnie zdejmujemy papier. Wstawiamy jeszcze chleb na 20 minut, ja na koniec włączyłam na 5 minut funkcję termoobiegu. 

Chleb studzimy na kratce. Chleb jest naprawdę bardzo pyszny. 



Chleb na zakwasie niski indeks glikemiczny


Chlebuś, chlebuś - upiekłam sobie pyszny chlebuś. Kombinowałam, próbowała i jest - chleb domowy dla osób, które muszą być na diecie z niskim indeksem glikemicznym, z insulinoopornością, cukrzycą czy pcos. Jak mam do wyboru chleb kupny to zdecydowanie wolę sama go upiec, przynajmniej wiem co w nim jest tak naprawdę. No i wyszedł mi przepyszny. 
Domowe chleby piekę już od dawna, nabrałam w nich wprawę, uwielbiam to robić i nie wyobrażam sobie, żebym je przestała piec. Piekę trzy blaszki chleba raz w tygodniu, czasami dwa razy i nie kupuje ze sklepu. Przechowuje go i mamy na cały tydzień pieczywo, czasami sobie mrożę kawałek na potem. Taki chleb bez problemu wytrzymuje tydzień, nie pleśnieje i jest pyszny. Niestety te chleby ze sklepu szybko się psują i potrafią spleśnieć. A pieczenie domowego chleba wcale nie jest takie trudne. Trzeba tylko spróbować i na samym początku nie zrażać się porażkami, mi na początku też nie zawsze wychodziły. Pieczenie chleba uzależnia. 
Jak macie ochotę zapraszam na śniadanko. Miłego dnia kochani. 


Składniki:

- 5 łyżek zakwasu aktywnego żytniego (dokarmionego kilka godzin wcześniej)
- 300 g mąki orkiszowej typ 2000
- 300 g mąki pełnoziarnistej typ 1850
- 500 ml wody
- 150 g ziaren - słonecznik, siemię lniane, pestki dyni
- 1 łyżeczka soli


Do miski wkładamy dokarmiony zakwas, dodajemy mąkę orkiszową i pełnoziarnistą, wlewamy ciepłą wodę, wsypujemy ziarna i sól. Wszystko razem mieszamy za pomocą rąk lub miksera z hakiem. Ciasto na chleb wyrabiamy dosłownie chwilkę. Przykrywamy miskę ściereczką i zostawiamy na kilka godzin - czas od 4-8 godzin. Następnie ciasto przekładamy do foremki keksówki (foremkę smarujemy olejem, aby chleb się nam nie przykleił i łatwo się dał wyjąć po upieczeniu) i ponownie zostawiamy do wyrośnięcia na 1-2 godzin. 

Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni, grzanie góra-dół, i wstawiamy chleb. Pieczemy 1 godzinę i 20 minut. Po upieczeniu chleb wyciągamy z blaszki i przekładamy do wystudzenia na kratkę. 




Placki z cukinii z serem


Dzień dobry słoneczka. Zapraszam was dzisiaj na obiadek - zrobiłam placki z cukinii i dodałam do nich ser grana padano - ostatnio ciągle go kupuje i dodaje do różnych dań. Możecie takie placki usmażyć na patelni lub upiec w piekarniku, są pyszne. Możecie także nie dodawać do nich sera tylko samą cukinię - będą równie pyszne. Cukinia ma tą zaletę, że jest nisko kaloryczna i ma niski indeks glikemiczny, można ją jeść bez wyrzutów sumienia. Ja dodaje ją do wielu dań. Do takich placków ja uwielbiam jogurt naturalny, ale możecie także zrobić sos czosnkowy a mój Junior zawsze je wcina z ketchupem. 
Życzę wam miłego dnia i smacznego.


Składniki:

- 2 młode cukinie - około 600 g
- 1 jajko
- 4 łyżki mąki orkiszowej pełnoziarnistej
- 80 g sera grana padano
- sól, pieprz
- olej kokosowy do smażenia 


Cukinię ścieramy na tarce na dużych oczkach razem ze skórką (jak jest młoda cukinia, jak ma twardą skórkę to obieramy i wydrążamy środek) i solimy, odstawiamy na 20 minut, aby cukinia puściła sok.

Ser grana padano ścieramy na tarce na małych oczkach.

Cukinię porządnie odciskamy z nadmiaru soku i przekładamy do miski, dodajemy jajko, mąkę, ser, sól i pieprz, mieszamy. 

Rozgrzewamy patelnię, dodajemy olej kokosowy. Łyżką nakładamy porcje masy i smażymy placki na rumiano z dwóch stron. Odsączamy je na ręczniku papierowym.

Ja podałam placki z jogurtem naturalnym, możecie zrobić także sos czosnkowy lub tzatziki. 





Szakszuka z kabanosami i warzywami



Dzień dobry słoneczka. Chciałabym was dzisiaj zaprosić na pyszny obiad, który zrobicie dosłownie w ciągu kilku chwil. To chyba już wszystkim znana szakszuka. U mnie dzisiaj nieco bogatsza, ponieważ dodałam do niej warzywa i kabanosy. Bardzo lubię robić to danie, bo jest łatwe w przygotowaniu, bardzo syte i można dowolnie je modyfikować. Możecie ją zrobić na bazie samych pomidorów lub poszaleć i dodać to co lubicie. Możliwości jest naprawdę wiele. Można ją podać na śniadanie lub obiad, super sprawdzi się także na spotkaniu z rodziną czy przyjaciółmi. Szkszuka to popularne danie kuchni izraelskiej, egipskiej czy tunezyjskiej. Tak mówiąc prosto to jajka duszone w sosie pomidorowym. Macie ochotę ? zapraszam i życzę smacznego. Miłego i słonecznego dnia. 



Składniki:

- 3 pomidory
- mała cukinia
- 250 g pieczarek
- 1 ząbek czosnku
- 150 g kabanosów drobiowych z wieprzowiną Balcerzak
- 6 jajek
- garść szczypiorku
- sól, pieprz
- szczypta curry i kurkumy
- 1 łyżka oleju


Pomidory sparzamy i obieramy je ze skórki, wydrążamy środek z pestkami. Kroimy w kostkę. Cukinię i pieczarki kroimy na kawałki, ząbek czosnku wyciskamy. 

Połowę kabanosów kroimy w plasterki a resztę na większe kawałki, które nacinamy poprzecznie z jednej i drugiej strony. 

Rozgrzewamy patelnię, wrzucamy większe kawałki kabanosów i podsmażamy je tak długo, aż ich końce się wywiną jak rogi. Odkładamy na talerzyk.

Na tej samej patelni wlewamy olej i podsmażamy pieczarki, kabanosy pokrojone w plasterki, cukinię i pomidory. Dodajemy czosnek i przyprawiamy solą i pieprzem, dodajemy curry i kurkumę. 

Wbijamy jajka i posypujemy je solą i pieprzem oraz posiekanym szczypiorkiem. Przykrywamy patelnię pokrywką i gotujemy na małym ogniu tak długo, aż jajka się zetną. Pod sam koniec gotowania układamy kabanosy z wywiniętymi końcami. 

Szakszukę podajemy z chlebem, ziemniakami lub samą. 
Smacznego. 











Wpis powstał przy współpracy z marką Balcerzak.