Sylwestrowe przekąski


Jutro już Sylwester. Ja w tym roku spędzam go na domowej imprezce. Będą sałatki, będą małe kotleciki, będą też szybkie przystawki. Bo takie najlepiej się sprawdzają na takich spotkaniach. Nie potrzebujemy zbyt wielu składników, wystarczy ser, wędlina, kabanosy, owoce, krakersy, paluszki, chleb na kanapki, pomidorki, papryka, konfitury i sosy. Możemy w szybki sposób stworzyć coś fajnego, pysznego i efektywnego. Możecie także zrobić koreczki. Ułożyć na talerzu grzybki czy różnego rodzaju ogórki czy inne warzywa. Możliwości jest naprawdę wiele i tutaj nic nas nie ogranicza. 


Przygotujecie deskę pełną wędlin i kiełbas, ułóżcie liście sałat na desce, rozłóżcie plastry różnych wędlin, plastry kiełbas, kabanosów, udekorujcie pomidorkami, papryką czy oliwkami. Dołóżcie plasterki zawiniętego w rulon sera. Zadbajcie także o napoje, może to być woda gazowana z plasterkami cytryny i pomarańczy, może to być woda z lodem i plasterkami ogórka zielonego i limonki czy woda z listkami mięty czy bazylii. Może to być woda z domowym sokiem. Warto na stole postawić różne orzeszki czy bakalie. Tak, aby każdy mógł sobie przekąsić to na co będzie miał ochotę.


A może przygotujecie deskę pełną małych kanapeczek. Wystarczą liście sałaty, wędlina i ser, papryka, pomidorki czy oliwki. Posypcie wszystko szczypiorkiem, możecie także posmarować sosami lub takie sosy położyć obok w małych słoiczkach lub miseczkach. Fajnie także sprawdzą się różnego rodzaju dipy - do krakersów, do paluszków czy pieczonych i surowych warzyw. Wystarczy pokroić marchewkę, paprykę, pomidorki, ogórka zielonego w słupki i ułożyć na półmisku lub szklaneczkach i podać właśnie z dipami. Możecie upiec kawałki ziemniaków razem z pieczarkami i marchewką i podać z dipami. Polecam także kanapki ze smalcem i ogórkiem kiszonym czy pasztetem. Takie najprostsze rozwiązania najlepiej smakują.




Przygotujecie także deskę pełną serów, kabanosów i warzyw. Ja podałam różnego rodzaju sery - o różnych smakach, konfiturę do serów - ja użyłam czereśniowej - jest pyszna i super pasuje do smaku sera, wzbogaca jego smak, krakersy, paluszki, kawałki papryki, ogórka, mandarynek. Możecie jeszcze dołożyć ser pleśniowy i winogrona. Do tego pasuje wino, kto lubi może podać drinki. A o północy obowiązkowo szampan. 
Spróbujcie także takich propozycji:


Wpis powstał we współpracy z Smaki Południa oraz masarnią Zawistowski

Kochani chciałabym was wszystkim życzyć szampańskiej zabawy sylwestrowej, szczęścia, zdrowia i samych radosnych dni w całym roku 2017, spełnienia marzeń i realizacji celów. 



Zupa pomidorowa z mozzarellą


Dzisiaj mam dla was przepis na szybką i pyszną zupę pomidorową. Do przygotowania w kilka chwil. Dodałam do niej mozzarellę, która fajnie się rozpuszcza w gorącej zupie i nadaje jej smaku. Zresztą po tych wszystkich świątecznych szaleństwach taka zupka po prostu wspaniale smakuje. Jutro już Sylwester a więc kolejne szaleństwa kulinarne. 

Zapraszam :-)

Składniki:

- 2 marchewki
- 1 puszka pomidorów
- 500 ml domowego sosu pomidorowego lub koncentrat pomidorowy
- kilka listków bazylii
- sól, pieprz
- 100 ml mleka
- szczypta chilli
- liść laurowy
- kilka ziarenek pieprzu
- domowa mieszanka warzyw - ala vegeta
- kulka mozzarelli
- makaron - u mnie Malma

Wykonanie:

Marchewkę obieramy i kroimy w plastry, przekładamy ją do garnka i zalewamy wodą (tak 1 litr wystarczy). Dodajemy liść laurowy, kilka ziarenek pieprzu oraz domową mieszankę warzywną (suszoną i zmieloną). Gotujemy do miękkości marchewki. Następnie dodajemy zmiksowane pomidory z puszki i domowy sos pomidorowy - jak nie macie domowego dodajcie koncentrat pomidorowy. Dolewamy mleko, doprawiamy solą i pieprzem, opcjonalnie chilli. Ewentualnie dolewamy jeszcze wody, to zależy od tego jak gęstą i mocną lubimy zupę. Gotujemy makaron.
Zupę przelewamy do talerzy lub misek, dodajemy makaron, posiekane listki bazylii, na wierzchu układamy kawałki mozzarelli.
Smacznego.




"Schronisko smaków" recenzja


Ostatnio na moją półkę z książkami trafiło "Schronisko smaków" Moja Góralska Kuchnia Magdy Gessler od Wydawnictwa Edipresse. Ta książka to zbiór przepisów na dania z Podhala w autorskiej wersji autorki, to album ze starymi fotografiami, to kadry z życia w górach, to panorama ostrych szczytów i przyroda, która zachwyca. 
"Kuchnia górali ma sycić ludzi wysmaganych mroźnym wichrem, ma rozgrzewać od środka". 
Góry mają w sobie coś magicznego, ludzie tam mieszkający mają w sobie coś magicznego. Ja sama kocham góry i kocham tam jeździć. Kocham jedzenie, którym mnie karmią. Zresztą z chęcią bym się w góry wyprowadziła. Magdę Gessler bardzo lubię, lubię jej temperament i lubię jej smak. Obiecałam sobie, że jak pojadę w góry to odwiedzę Schronisko Smaków, znam wiele osób, które tam były i zachwalają miejsce i dania. 

W książce znajdziecie wiele ciekawych przepisów, jest smalec spod tatr, jest musztarda czy konfitura z buraków. Jest pasztet z kaczki, są sałatki, jest kwaśnica z wędzonym żeberkiem i inne zupy, są dania rybne i mięsne. No i są desery - pączki zbójeckie, diabelski mus czekoladowy, deser bezowy i kisiel. Dla mnie przepisy z rejonów górskich są bardzo cenne i warte wypróbowania, mają dla mnie szczególną moc. Z chęcią schowam się w zaciszu mojej kuchni i wypróbuję dania, które sobie zaznaczyłam. 
Dziękuje.















Tytuł - "Schronisko smaków"
Autor - Magda Gessler
Wydawnictwo - Edipresse Książki
Ilość stron - 176, twarda oprawa
Cena - 49,90 zł

Chleb pszenny drożdżowy


Zakochałam się w smaku tego chleba. Zwykły, prostu chleb pszenny na drożdżach a taki magiczny, i te dziury. Mówię wam jest wspaniały. Przepis na niego znalazłam w książce Piotra Kucharskiego. Jest tam bardzo wiele fajnych propozycji, które mam zamiar wypróbować. 
Koniecznie spróbujcie jak smakuje.

Zapraszam :-)


Składniki:

zaczyn
- 200 g mąki pszennej typ 500
- 200 ml ciepłej wody
- 2 g świeżych drożdży

ciasto właściwe
- 400 g mąki pszennej typ 750
- 200 ml ciepłej wody
- 1 łyżeczka soli
- 5 g świeżych drożdży
- cały zaczyn

Wykonanie:

Zaczyn mieszamy wieczorem w misce i zostawiamy do wyrośnięcia na całą noc - 12 - 16 godzin, miskę przykrywamy ściereczką.

Rano do zaczynu dodajemy mąkę, sól, drożdże rozpuszczamy w ciepłej wodzie i wlewamy do ciasta. Wyrabiamy ciasto ręcznie lub za pomocą miksera z hakiem, musimy wyrabiać 5-7 minut, aż ciasto zrobi się elastyczne i nie będzie się tak mocno przyklejało do rąk. Podczas wyrabiania ręcznie możemy to zrobić w misce lub na stolnicy, podsypujemy delikatnie mąką podczas wyrabiania.
Wyrobione ciasto przykrywamy ściereczką, ma być w misce i zostawiamy do wyrośnięcia w ciepłym miejscu - tak 2-3 godziny.

Wyrośnięte ciasto wykładamy na stolnicę lub blat podsypany mąką i formujemy podłużny bochenek. Bochenek przełożyć na blaszkę od piekarnika wyłożoną papierem do pieczenia i podsypany mąką, przykrywamy jeszcze na 1-1,5 godziny do wyrośnięcia.

Piekarnik nagrzewamy do 220 stopni, chleb nacinamy w dowolny sposób i wstawiamy do piekarnika, spryskujemy piekarnik wodą i pieczemy 40-45 minut, ja spryskałam delikatnie wodą także chleb.

Upieczony chleb wyciągamy i studzimy na kratce,
Smacznego.






Sylwestrowe przepisy


Kochani święta się skończyły, teraz czas pomyśleć o zbliżającym się Sylwestrze. Ja w tym roku spędzam sylwestra na domowej imprezie i zebrałam dla was kilka propozycji na sylwestrową imprezkę. Każdy znajdzie coś dla siebie.

Zapraszam :-)

Przepis na napój ze zdjęcia znajdziecie tutaj


Sałatki:





















Dania sylwestrowe i przekąski































Coś słodkiego


























Sałatka z kaszanką


Święta, święta i po świętach. Mam nadzieję, że spędziliście je radośnie i w rodzinnej atmosferze. Ja spędziłam je z całą rodzinką i naprawdę to był cudowny czas. Pogoda co prawda nie dopisała, wiało i padał deszcz, nie pokazał się śnieg. W drugi dzień świąt jeszcze wieczorem wysiadł prąd i siedzieliśmy sobie przy świecach, były śpiewy i super atmosfera. Teraz do końca roku mam wolne, więc odpoczywam. Już niedługo sylwester, tak więc będę miała dla was kilka sylwestrowych propozycji. Ja spędzam go w tym roku na domowej imprezce, będę właśnie szykowała taką sałatkę. Podstawą jest sałata - i to jej różne rodzaje i kaszanka. Potem możecie dodać do niej to co lubicie lub to co akurat macie pod ręką. Sałatka smakuje pysznie i zaskoczycie nią swoich gości. Pomysł na wykorzystanie kaszanki w sałatce podsunęła mi Viola, której dziękuje za inspirację. 

Zapraszam :-)


Składniki:

- mix sałat
- 200 g kaszanki - użyłam białej z masarni Zawistowski
- kilka pomidorków koktajlowych
- kilka zielonych oliwek
- 4 ogórki kiszone
- papryka czerwona
- garść szczypiorku
- sól, pieprz
- jogurt naturalny

Wykonanie:

Sałatę wyłożyć na półmisek lub talerz. Dodać pokrojone pomidorki, paprykę oraz ogórki. Posypać oliwkami i pokrojoną w kostkę kaszanką. Ja użyłam białej ale możecie użyć zwykłej. Jogurt naturalny wymieszać z solą i pieprzem i polać sałatkę, posypać posiekanym szczypiorkiem, wymieszać bezpośrednio przed podaniem.
Smacznego.





Świąteczne życzenia


Kochani z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia chciałabym wam życzyć dużo szczęścia, dużo zdrowia, dużo radości. Spędźcie te święta wyjątkowo, w rodzinnym gronie i rodzinnej atmosferze, niech ten czas będzie magiczny dla wszystkich. Życzę wam cudownych prezentów pod choinką, pysznych dań na świątecznym stole, dużo miłości i ciepła w serduszkach. Niech w ten czas nikt nie będzie smutny czy samotny, niech dla wszystkich zaświeci gwiazda.

Ja oddałam się już całkowicie przygotowywaniu dań świątecznych, porządkom, ostatnim zakupom i pakowaniu prezentów. W tle lecą świąteczne nuty, światełka na choince wesoło mrugają, świeczki swoim blaskiem otulają wszystko wokół, unosi się zapach pierniczków, kapusty z grzybami. 

Całuję was wszystkich mocno i świątecznie przytulam.

Wesołych Świąt.



Sałatka makaronowa z wędzonym kurczakiem


Mam za sobą dość ciężki dzień, ból zęba to dolegliwość, która po prostu sprawia, że nawet oddech jest problemem a już o skupianiu się na pracy nie ma mowy. Dobrze, że trafiłam szybko do dentystki, która mi pomogła i uśmierzyła mój ból. Czeka mnie jeszcze leczenie, ale to już drobnostka. Nie wiem jak wy, ale ja po prostu mam problem z chodzeniem do dentysty, istną blokadę. Ale trzeba i już. Jak wróciłam do domu to po prostu zasnęłam, obudziłam się głodna jak wilk, cały dzień na głodzie. Zrobiłam szybko sałatkę makaronową z wędzonym kurczakiem, który dostałam od Beatki, która sama wędzi kurczaczki. Wyszedł jej naprawdę pyszny. A sałatka jeszcze lepsza, wszystko super się skomponowało smakowo. Częstujcie się.

Zapraszam :-)


Składniki:

- 100 g makaronu - u mnie łazanki
- 1 papryka czerwona
- 6 ogórków konserwowych
- 200 g wędzonego kurczaka 
- puszka kukurydzy
- 2 łyżki majonezu
- 1 łyżka ketchupu
- sól, pieprz
- 1/3 łyżeczki curry

Wykonanie:

Makaron ugotować we wrzącej, osolonej wodzie. Odcedzić i przełożyć do miski. Dodać odsączoną kukurydzę. Kurczaka pokroić na kawałki, paprykę i ogórki pokroić w kostkę. Wszystko razem wymieszać, dodać majonez, ketchup, sól, pieprz i curry. Na koniec wszystko mieszamy. Sałatkę przechowujemy w lodówce.
Smacznego.



"Kuchnia staropolska" recenzja książki


"Kuchnia staropolska" od razu przyciągnęła moją uwagę. Kocham kuchnię polską i kocham stare przepisy. Ta książka ma nam je nie tylko przypominać, ale także wskrzesić zapomniane potrawy, które mogą być obecne również teraz na naszych stołach. Kuchnia staropolska była bardzo bogata w smaki i dania, była bardzo różnorodna. Miała ona swój początek w 1518 roku, w momencie przybycia do Polski Bony Sforzy d'Aragona, która została żoną króla Zygmunta Starego. Wtedy to pojawiały się na stołach wszelakie warzywa. Potem pojawił się ziemniak, król na polskich i europejskich ziemiach. Gdyby nie kartofle nie było by zalewajki, kartaczy, kopytek, pyz i wielu innych wspaniałych dań. 










Wszystkie przepisy zawarte w książce są do wykonanie w dzisiejszych czasach, wszystkie składniki są bez problemu dostępne. A jest w czym wybierać od zup, poprzez mięsiwa, ryby, pasztety skończywszy na deserach. Powiem szczerze, że książka bardzo mnie zainteresowała i już zaznaczyłam sobie kilka pozycji do przygotowania. Spodobały mi się przepisy na różnego rodzaju sosy - sos biały, chrzanowy, jabłkowo-winny, sos szafranowy czy szary. 
Są paszteciki z gęsią wątróbką, jest galareta, jest karp, kaczka, kurczak i indyk. Są wspaniałe zrazy, żeberka, pieczone szynki, schab i ozór. Jest chołodziec, kwasówka i polewka piwna. A jakie desery, są wszystkim znane pączki i kluski z makiem, ale są też desery, których nie znam - obermus, rosiata czy śmietana z cykulatą. W książce odnajdujemy dawne sposoby przygotowywania dobrze znanych dań, poznajemy nowe, które były przyrządzane w polskiej kuchni wieki temu.











Tytuł - "Kuchnia staropolska"
Wydawnictwo - Buchmann
Twarda okładka, ilość stron - 221
Opracowanie zbiorowe
Cena - 49,99 zł

Błyskawiczne piątki - podsumowanie 16.12.2016 r.


Kochani zapraszam na kolejne już podsumowanie naszych Błyskawicznych piątków. Bardzo nas to cieszy, że tak licznie bierzecie udział, że korzystacie z przepisów i dodajecie swoje pomysły. Mamy ponownie kilka bardzo fajnych i szybkich dań, zapraszam zobaczcie sami.














































Pierogi z łososiem


Mam dla was jeszcze jedną propozycję na świąteczny stół, pierogi z łososiem. Takie pierogi robiliśmy na świątecznych warsztatach z Galeo i tak mi posmakowały, że postanowiłam je zrobić także na święta. Są naprawdę pyszne, ja zrobiłam porcję i schowałam je do zamrażalnika. Wam też je polecam do spróbowania.

Zapraszam :-)


Składniki:

farsz
- 400 g łososia - filet
- 300 g białej kapusty
- 200 g pieczarek
- 1 cebula
- łyżka oleju
- sól, pieprz

ciasto
- 500 g ugotowanych ziemniaków
- 2 szklanki mąki
- 2 jajka

Wykonanie:

Farsz - kapustę drobno poszatkować, pieczarki zetrzeć na tarce na dużych oczkach, cebulę pokroić w kostkę. Wszystko wrzucić na rozgrzaną patelnię z łyżką oleju. Przykryć pokrywką i dusić kilka minut. Następnie przyprawić solą i pieprzem i odparować jak jest taka potrzeba. Na koniec dodać pokrojonego w małą kostkę łososia i chwilkę jeszcze przesmażyć. Na końcu jeszcze doprawić. 

Ciasto - ziemniaki ugotować, następnie od razu jak są gorące utłuc je tłuczkiem i wystudzić. Jak będą zimne dodać rozbełtane jajka i mąkę, wymieszać rękami. Na stolnicę podsypaną mąką wyłożyć ciasto i ponownie je zagnieść lekko podsypując mąką. Podzielić na części, rozwałkować i szklanką wykrawać koła.

Na każde koło wyłożyć łyżeczką farsz i brzeg posmarować wodą, zlepić. Gotowe pierogi gotujemy we wrzącej i osolonej wodzie, ja dodatkowo dodaje jeszcze do wody łyżkę oliwy, gotujemy około 5 minut od wypłynięcia pierogów. Pierogi układamy na talerzach. Ja zamroziłam w woreczkach na święta.
Smacznego.



Świąteczny sernik gotowany


Przypomniał mi się sernik gotowany, pamiętam jak moja mama taki nam robiła na niedzielę lub rodzinne spotkania. Pamiętam jego pyszny smak. I taki właśnie serniczek zrobiłam dodając do niego świąteczny akcent. Jeszcze przed świętami musiałam go wypróbować, i wyszedł tak pyszny, że na święta piekę go ponownie. Jest tak naprawdę łatwy i szybki do zrobienia, nie wymaga pieczenie tylko schłodzenia w lodówce. Kolejna propozycja na świąteczny stół.

Zapraszam :-)


Składniki:

- 1 kg twarogu półtłustego
- 200 g masła ekstra
- szklanka cukru - ja dałam trzcinowy
- 100 ml mleka
- 3 budynie śmietankowe
- 4 jajka
- 3 łyżeczki przyprawy piernikowej
- herbatniki kakaowe - około 450 g
- polewa kakaowa - 50 g masła, 4 łyżki cukru pudru, 3 łyżki mleka, 2 łyżki kakao
- 2 garście orzechów - u mnie pekan i nerkowce

Wykonanie:

Twaróg 2-krotnie mielimy przez maszynkę. Jajka wbijamy do miski i miksujemy je na puch, dodajemy cukier i ponownie miksujemy.  Dodajemy porcjami twaróg i cały czas miksujemy. Na koniec wsypujemy przyprawę do piernika i mleko, w którym rozpuszczamy budynie. Wszystko razem jeszcze chwilę miksujemy.

W garnku rozpuszczamy masło i dodajemy masę twarogową. Zagotowujemy i cały czas mieszamy, aby masa nam się nie przypaliła. Masa jest gotowa jak będzie gęsta. 

Blaszkę (21x32) smarujemy masłem i wykładamy herbatniki, wykładamy połowę masy i wyrównujemy, następnie wykładamy kolejną porcję herbatników i resztę masy, na sam wierzch ponownie herbatniki. Chowamy ciasto do lodówki, aby się chwilkę schłodziło. 

Przygotowujemy polewę - masło rozpuszczamy, dodajemy cukier puder, mleko i kakao, mieszamy. Gotową polewę wylewamy na herbatniki, układamy pokrojone orzechy i schładzamy w lodówce przez noc. Przechowujemy także w lodówce.
Smacznego.