Deserki jogurtowe z borówkami

 



DESERKI JOGURTOWE Z BORÓWKAMI

Ufff jak gorąco. Czy u was także takie wysokie temperatury ostatnio ? 
Lato... a jak lato to pyszny, lekki i orzeźwiający deserek, idealny właśnie na te upalne dni. Wystarczą tylko trzy składniki - jogurt, galaretka i owoce. Ja dałam borówki amerykańskie ale sprawdzą się także super maliny, brzoskwinie, wiśnie, truskawki czy inne sezonowe owoce. Zróbcie koniecznie bo są rewelacyjne w smaku.
Pozdrawiam was cieplutko. 


Składniki:

- 400 g jogurtu naturalnego greckiego
- 1 galaretka o smaku jagodowym
- 300 g borówek amerykańskich

Przygotowanie:

Do misy włóż jogurt naturalny. Galaretkę rozrób w 100 ml gorącej, przegotowanej wodzie, dokładnie wymieszaj. 

Następnie do galaretki dodaj dwie łyżki jogurtu i dobrze wymieszaj, przelej do miski z jogurtem i ponownie wymieszaj. 

Do czterech kokilek włóż borówki (zostaw kilka sztuk na wierzch) i przełóż masę jogurtową. Udekoruj na wierzchu jeszcze borówkami i schłodź przez dwie godziny w lodówce. 

Życzę smacznego. 









Racuchy z jabłkami i borówką amerykańską.

 


NAJLEPSZE RACUCHY Z JABŁKAMI I BORÓWKAMI. SMACZNEGO !!!!

Dzień dobry. Zapraszam was dzisiaj na wspaniałe śniadanko, zrobiłam racuchy z jabłkami i borówkami. Mówię wam, jakie one wyszły pyszne. Zabieram kilka dzisiaj ze sobą do pracy. I wy się częstujcie, wystarczy dla każdego. Smacznego. 
Pozdrawiam was cieplutko i życzę miłego dnia. 


Polecam wam także inne przepisy na placki

RACUCHY Z JABŁKAMI I BORÓWKĄ AMERYKAŃSKĄ


Składniki:

- 350 g mąki orkiszowej jasnej
- 500 ml maślanki
- 2 jajka + 1 żółtko
- 80 g erytrytolu lub cukru
- łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 jabłka
- 150 g borówki amerykańskiej

Przygotowanie:

Do miski wbijamy jajka i żółtko, wlewamy maślankę, dodajemy mąkę orkiszową jasną, erytrytol lub cukier, proszek do pieczenia. Wszystko razem mieszamy za pomocą miksera lub trzepaczką. 

Jabłka obieramy ze skórki i ścieramy na tarce na dużych oczkach, dodajemy razem z borówkami do ciasta i mieszamy łyżką.

Rozgrzewamy patelnię, łyżką nakładamy porcję ciasta i smażymy na rumiano z dwóch stron, na małym ogniu.

Racuchy podajemy z jogurtem i owocami. 






Sałatka makaronowa z serem halloumi i borówkami

 


Zapraszam was dzisiaj na pyszną sałatkę makaronową z moimi ukochanymi dodatkami. Nie bójcie się dodatku borówek w tej sałatce, jest naprawdę pysznie. Oczywiście możecie ją dowolnie modyfikować pod swoje smaki czy zawartość lodówki. Jestem pewna, że będzie wam smakowała.
Pozdrawiam was cieplutko i życzę miłego dnia. 


Polecam wam także inne przepisy na sałatki:



SAŁATKA MAKARONOWA Z SEREM HALLOUMI I BORÓWKAMI

Przygotowanie: 30 minut
Ilość porcji: 4-6

Składniki:

- 200 g makaronu 
- papryka czerwona i żółta
- kilka pomidorków koktajlowych
- 100 g sera halloumi
- garść borówek amerykańskich
- łyżka oliwy
- 3 łyżeczki zielonego pesto
- kilka listków świeżej bazylii
- sól i pieprz

Przygotowanie:

Makaron gotujemy. Odcedzamy i przelewamy zimną wodą. Układamy go na dużym talerzu lub w misce. 

Dodajemy pokrojoną paprykę czerwoną i żółtą, pokrojone na pół pomidorki. 

Ser halloumi kroimy na kawałki i smażymy go na suchej patelni - ma się zarumienić. Dodajemy do sałatki. 

Posypujemy ją pokrojoną bazylią i borówką. Oliwę mieszamy z pesto, dodajemy sól i pieprz, polewamy sałatkę. I już mamy gotowe pyszne danie, na śniadanie, posiłek do pracy, obiad czy kolację. 






Borówkowa chmurka

 


Borówkowa chmurka to ciasto, które z pewnością znacie, ale pewnie z malinami. Ja robiłam je właśnie kiedyś z malinami, ale na kruchym spodzie. Tym razem zainspirowałam się przepisem Ani - https://ania-gotuje.pl/przepis/malinowa-chmurka-na-biszkopcie/ i przygotowałam ją na biszkopcie i zamiast malin dałam borówki, bo akurat takie owoce miałam w lodówce. Powiem wam, że wyszła naprawdę przepyszna, jeżeli jeszcze jej nie robiliście to polecam. Może się wydawać, że ciasto jest pracochłonne, ale można je rozłożyć etapami. Dzień wcześniej upiec sobie biszkopt i blat bezowy a na drugi dzień przygotować resztę, całość złożyć i schłodzić w lodówce. Mówię wam spróbujcie, ciasto jest obłędne w smaku. 


Polecam wam także inne ciasta:



BORÓWKOWA CHMURKA

Przygotowanie: 1 godzina + czas pieczenia 
Ilość porcji: 20-24


Składniki:

biszkopt
- 5 jajek
- 100 g cukru
- 100 g mąki pszennej
- 40 g mąki ziemniaczanej
- szczypta soli

warstwa z owocami
- 3 galaretki wiśniowe
- 500 g borówki amerykańskiej - u mnie mrożona

warstwa śmietanowa
- 500 ml śmietany 36%
- 250 g serka mascarpone
- 2 łyżki cukru pudru
- 2 płaskie łyżki żelatyny
- 130 ml wody

beza
- 5 białek 
- 200 g cukru pudru
- łyżka mąki ziemniaczanej
- łyżka soku z cytryny

Przygotowanie:

Biszkopt - rozdzielam białka i żółtka, białka przekładam do miski i dodaje szczyptę soli. Miksuje na sztywną pianę, następnie dodaję po łyżce cukru, miksuje. Dodaje po jednym żółtku i miksuje, dodaje po łyżce mąki (mąkę pszenną mieszam razem z ziemniaczaną) i dalej miksuje, ale już na małych obrotach. 

Piekarnik nagrzewam do 170 stopni, grzanie góra-dół. 

Blaszkę (35x23) wykładam papierem do pieczenia (aby bez problemu rozłożyć papier do pieczenia moczę go w wodzie i dobrze wyciskam, można go także lekko wytrzeć i rozkładam na całej blaszce). Przekładam ciasto na blaszkę i równomiernie rozprowadzam. 
Piekę biszkopt przez 40 minut, po upieczeniu biszkopt rzucam na podłogę (na podłogę kładę koc i rzucam kilka razy biszkopt na podłogę, po to aby nie opadł po upieczeniu). 

Biszkopt zostawiam, aby wystygł - ja upiekłam biszkopt dzień wcześniej. 

W tej samej blaszce robię blat bezowy - wykładam blaszkę papierem do pieczenia (również go moczę, aby dopasować go do blaszki). Białka wkładam do miski i wsypuję szczyptę soli. Miksuję na sztywną pianę, następnie dodaje porcjami cukier puder i ponownie miksuje. 
Na sam koniec dodaję mąkę ziemniaczaną i wlewam sok z cytryny, mieszam delikatnie mikserem lub łopatką. 

Bezę przekładam na blaszkę i równomiernie rozprowadzam. Wkładam do piekarnika nagrzanego do 150 stopni, grzanie góra-dół i od razu zmniejszam temperaturę do 110 stopni i piekę bezę przez 2 godziny. Następnie wyłączam piekarnik i zostawiam jeszcze bezę w piekarniku do całkowitego ostygnięcia. Blat bezowy także można upiec dzień wcześniej. 

Biszkopt przekładam do blaszki. Przygotowuję warstwę z owocami i galaretką. 

Trzy galaretki rozpuszczam w 750 ml gorącej, przegotowanej wody, odstawiam do wystudzenia. Wkładam do galaretki borówki - ja miałam zamrożone, ale możecie dać świeże. Mieszam i czekam aż masa zacznie tężeć - jak dodacie zamrożone owoce galaretka zaczyna tężeć bardzo szybko. 
Taką tężejącą galaretkę przekłam na biszkopt i równomiernie rozkładam. 

Przygotowuję masę śmietanową - do miski przekładam serek mascarpone i śmietanę - ważne, aby była ona schłodzona razem z serkiem w lodówce, dodaje cukier puder i wszystko razem miksuje, aż powstanie gęsta masa. 
Żelatynę wsypuje do kubka i wlewam 130 ml zimnej wody, mieszam i odstawiam na kilka minut, następnie wkładam kubek do miski z gorącą wodą i mieszam, aż się rozpuści i zrobi się płynna. Dodaje dwie łyżki masy śmietanowej i mieszam, następnie wlewam całość do masy w misce i dokładanie mieszam.

Masę wykładam na galaretkę i rozprowadzam równomiernie, chowam na 30 minut do lodówki. Następnie wykładam na masę blat bezowy i ciasto chowam do lodówki. 
Ciasto można w zasadzie jeść jak się schłodzi jakąś godzinkę, ale najlepiej smakuje na drugi dzień. 

Jak macie ochotę możecie także zrobić podobne ciasto - malinową chmurkę na kruchym spodzie - https://ania-gotuje.pl/przepis/malinowa-chmurka-na-duza-blache/







Ciasto z czerwoną fasolą i borówkami


Dzień dobry słoneczka. No i mamy weekend a ja zaczęłam właśnie urlop. Doczekałam się. Planuje porządnie odpocząć, spędzić mnóstwo czasu z moją rodzinką, nigdzie się nie spieszyć, być aktywną ale inaczej. No i tak na sam początek urlopu zrobiłam ciacho do kawki, takie z fasoli. Już je kiedyś robiłam, ale tym razem dałam borówki. Jest pyszne, miękkie i nie ma w sobie ani grama mąki. A jak smakuje takie ciepłe, mniam. Musicie je spróbować, jest naprawdę proste i szybkie, wszystkie składniki razem porządnie trzeba zmiksować i upiec, prawda, że nie jest to skomplikowane. A przepis znalazłam kiedyś na blogu Kasi Gotuję, bo lubię. I piekłam je już kilka razy.
Pozdrawiam was cieplutko i życzę wam wspaniałego weekendu. 


Składniki:

- 2 puszki czerwonej fasoli
- szklanka cukru (lub innego słodzidła)
- 4 jajka
- szczypta soli
- 2 banany
- 3 łyżki oleju kokosowego
- 4 łyżki prawdziwego kakao
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 200 g borówki amerykańskiej


Do miski wbijamy jajka i wsypujemy cukier, miksujemy. Następnie dodajemy odsączoną na sitku i przepłukaną pod wodą fasolę, sól, pokrojone banany, olej kokosowy, kakao i proszek. Wszystko dokładnie miksujemy za pomocą blendera lub malaksera - tak przez około pięć minut. Ważne jest aby dokładnie wszystko się zmiksowało. 

Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni, grzanie góra-dół. 

Blaszkę 21x32 wykładamy papierem do pieczenia i wylewamy ciasto, układamy borówki. 

Pieczemy ciasto przez 60 minut, następnie je wyciągamy i odkładamy, aby przestygło. Ciasto jest pyszne jeszcze ciepłe, na drugi dzień jest równie pyszne i nie jest suche.
Smacznego. 




Chlebek bananowy z borówkami


Dzisiaj zapraszam was na kawałek mojego ukochanego chlebka bananowego. To ciasto robię dość często i dodaje różne składniki, raz orzechy, raz bakalie czy owoce. Zawsze smakuje i zawsze wychodzi pyszne. To ciasto możecie zabrać ze sobą do pracy, na wycieczkę, dać dzieciom do szkoły. Jest to taki rodzaj ciasta, że w zasadzie można go jeść bez wyrzutów sumienia, potraktować jako posiłek i to pełnowartościowy. Chlebek bananowy ma w sobie wszystko co najlepsze. Zresztą jestem pewna, że nie raz go już robiłyście. To ja życzę wam smacznego i uciekam dalej. 


Składniki:

- 4 dojrzałe banany (450 g po obraniu)
- 5 jajek
- 100 g masła orzechowego 
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- 150 g mąki orkiszowej jasnej (Kłos-Pol)
- 120 g mąki ryżowej (Kłos-Pol)
- 1 łyżeczka cynamonu
- 200 g borówek amerykańskich 
- 100 g posiekanej gorzkiej czekolady

Banany kroimy na kawałki i przekładamy je do miski, dodajemy jajka i masło orzechowe. Wszystko razem miksujemy blenderem na gładką, jednolitą masę. Następnie dodajemy mąkę orkiszową i ryżową, proszek do pieczenia i cynamon i ponownie miksujemy. Na koniec dodajemy borówki i czekoladę, mieszamy łyżką.

Blaszkę (keksówka 40 cm) smarujemy olejem i posypujemy mąką ryżową, wylewamy ciasto i wstawiamy do nagrzanego piekarnika do 180 stopni, grzanie góra-dół, pieczemy przez 45 minut.

Ciasto studzimy na kratce. 






Drożdżówka z borówkami i kruszonką


Uwielbiam ciasto drożdżowe. A najlepsze jest w nim wyrabianie samego ciasta, dla mnie ma właściwości terapeutyczne. Mogłabym je wyrabiać codziennie i codziennie je jeść. Przepis na to ciacho podrzuciła mi moja siostra, znalazła go w książce z przepisami Thermomix. Koniecznie spróbujcie go zrobić, jest bardzo łatwe i bardzo szybkie. Wyjdzie bez problemu każdemu. A jak smakuje, mniam mówię wam. Ma tylko jedną wadę, zbyt szybko znika. Tak więc kochani jutro już piątek, zaczynamy weekend i takie ciacho będzie w sam raz. Miłego wieczorku i smacznego. 



Składniki:

- 580 g mąki tortowej
- 320 g mleka
- 70 g świeżych drożdży
- 50 g cukru
- 2 żółtka
- 1 jajko
- cukier waniliowy
- szczypta soli
- 40 g oleju słonecznikowego (Woj-Len)
- 120 g miękkiego masła
- 300-400 g owoców - u mnie borówki amerykańskie

kruszonka
- 100 g mąki tortowej
- 60 g cukru
- 60 g zimnego masła


Do miski wsypujemy mąkę. Mleko podgrzewam do temperatury 37 stopni i rozpuszczamy w nim drożdże. Do mąki dodajemy cukier, sól, żółtka i jajko, cukier waniliowy, olej i miękkie masło (możemy także go rozpuścić). Wlewamy mleko z drożdżami i chwilkę wyrabiamy ciasto, aż składniki się dobrze połączą.

Ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 20-30 minut, aby wyrosło. 

Blaszkę (38x25 cm) smarujemy masłem i wysypujemy mąką. Przekładamy ciasto i układamy owoce. 
Przygotowujemy kruszonkę - mąkę tortową mieszamy z cukrem i zimnym masłem, rozdrabniamy po prostu ze sobą palcami. Kruszonką posypujemy ciasto.

Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni, grzanie góra-dół, pieczemy ciasto przez 40-45 minut. 





Koktajl z borówkami


W końcu pogoda się poprawiła. Wyszło słońce i jest cieplej, oczywiście bywają chmurki i przelotne deszcze, bo ostatnie dni pogoda nieco szalała. Pogodynka przepowiada jeszcze upały i możliwe burze. Ale mam nadzieję, że już nie takie gwałtowne. Za parę dni w końcu idę na wytęskniony i upragniony urlop. Doczekałam się i strasznie się cieszę i powiem wam szczerze, że nie jest ważne jaka będzie pogoda. Potrzebuje po prostu odpoczynku. Intensywnie spędzam każdy dzień i w końcu trzeba zwolnić. Usiąść z koktajlem w ręku na balkonie z książką w ręku i o niczym nie myśleć. Was też częstuje. Dzisiaj wolny dzień i planujemy po śniadaniu wybrać się rowerem tu i tam. Miłego dnia wam życzę słoneczka. I dużo uśmiechów. 




Składniki:



- 300 ml maślanki

- 200 ml mleka
- 150 g borówki amerykańskiej
- 2 banany
- 3 łyżeczki błonnika witalnego




Do pojemnika miksera wlewamy maślankę i mleko, dodajemy pokrojonego banana i borówki, oraz błonnik witalny. Miksujemy. Przelewamy do szklaneczek - porcja dla 2-3 osób.
Smacznego.





Owsianka z owocami


Uwielbiam owsiankę i chyba to już nigdy się nie zmieni. Pamiętam, że jako dziecko jej nie znosiłam a jak mama nam ją robiła to uciekałam z krzykiem, nie wspomnę już o przedszkolnych śniadaniach. Teraz mogłabym jeść takie pyszności codziennie. Owsianka
w sumie jest bardzo łatwym i prostym danem i daje nam wiele różnych możliwości. Możemy ją przygotować jak tylko chcemy, upiec w piekarniku lub po prostu ugotować w garnku, czy przyszykować jej szybką wersję rano. Wystarczy naprawdę tylko kilka minut. Nie ma nic pyszniejszego jak takie śniadanie, dające nam radość smaku i dodające mnóstwa energii, no
i sycące na długo. Ja jak zjem owsiankę to od razu czuję się lepiej, siedząc 8 godzin w biurze przy komputerze naprawdę potrzebuję energii. Czasami zabieram porcję owsianki do pracy na drugie śniadanie, powiem wam szczerze, że mój organizm dobrze znosi takie posiłki. A wy lubicie owsianki ? Przepis dodaje do akcji na fb Błyskawiczne Piątki


Zapraszam :-)


Składniki:

- 60 g płatków owsianych
- 40 g płatków ryżowych
- 100 g maślanki
- 200 g wody
- 1 łyżeczka miodu
- 1 banan
- 100 g borówki amerykańskiej
- 1 nektarynka
- 1 łyżeczka nasion chia

Wykonanie:

Do garnka wlewamy maślankę i wodę oraz wsypujemy płatki owsiane i ryżowe. Dodajemy łyżeczkę miodu i mieszamy, zagotowujemy. Po 2-3 minutach od gotowania dodajemy połowę owoców. Gotujemy jeszcze z 3 minuty na małym ogniu, mieszamy.

Gotową owsiankę przekładamy do dwóch miseczek, dekorujemy owocami i posypujemy nasionami chia.
Smacznego.










Owsianka z borówkami amerykańskimi



W ogrodzie u mojej mamy bardzo obrodziły w tym roku borówki amerykańskie. Gałęzie się dosłownie uginają pod ciężarem owoców. Mnie to bardzo cieszy, bo uwielbiam te pyszne
i aromatyczne kuleczki. Zatem dzisiaj na śniadanie zrobiłam smakowitą owsiankę. Nie dość, że ma cudny kolor to jeszcze smakuje rewelacyjnie. Ze smakiem zjadłam dzisiaj takie śniadanie, stęskniłam się za moją owsianką. Uwielbiam tak rozpoczynać dzień. 

Ciasto kakaowo-waniliowe z borówkami



Doczekałam się w końcu urlopu, z tej okazji upiekłam na piątek do pracy ciacho. W pierwszej chwili chciałam zrobić coś na zimno, bo odpalanie piekarnika w takie upały nie za bardzo mi odpowiadało. Ale potem stwierdziłam, że jak coś upiekę to dłużej mi to ciasto wytrzyma w tym upale i się nie rozpłynie.

Naleśniki kakaowe z twarogiem i owocami



Jeżeli chodzi o naleśniki to mam dosłownie fioła na ich punkcie, mój mąż się zawsze ze mnie śmieje, że w zasadzie to mogłabym żyć tylko na naleśnikach. I coś w tym jest bo je uwielbiam. Najbardziej w wersji na słodko, chociaż na wytrawnie też lubię, ale mniej. Teraz wykorzystuję sezon na owoce i szaleje w kuchni. Macie ochotę na naleśniczka, wpadajcie.

Chłodnik owocowy z ryżem



Nie miałam dzisiaj pomysłu na obiad. Mąż dostał fasolkę po bretońsku, bo jeszcze zostało z poprzedniego dnia a ja miałam ochotę na coś innego. Miałam jeszcze troszkę ugotowanego ryżu i w zasadzie chodziła mi po głowie sałatka. Szperając po kuchni naszła mnie myśl, a może zrobię owocowy chłodnik. Miałam kupione borówki i maliny tak więc powstał chłodnik owocowy. I powiem wam, że wyszedł pyszny. A na upały jakie nas otaczają taka zupka jest po prostu idealna.