Sałatka i kiełki
Uruchomiłam ponownie małą produkcję w mojej kuchni, na parapecie rośnie szczypior, w donicy pysznie spogląda bazylia, a w kiełkownicy rosną różnego rodzaju kiełki. Zimą jakoś nie miałam na nie ochoty, zapomniałam o nich i teraz na wiosę znowu królują. Pyszne, małe kiełki idealnie pasujące do sałatek czy jako dodatek na kanapki.
Kiełki są smaczne i bardzo zdrowe. Są różne sposoby hodowli, ja wybrałam kiełkownicę, ponieważ mogę szybko zrobić różne ich odmiany. To nie wymaga poświęceń i pracy, trzeba tylko pamiętać, aby je podlać. Już kiedyś pisałam o kiełkach, teraz znowu się przypominam.
Kiełki są smaczne i bardzo zdrowe. Są różne sposoby hodowli, ja wybrałam kiełkownicę, ponieważ mogę szybko zrobić różne ich odmiany. To nie wymaga poświęceń i pracy, trzeba tylko pamiętać, aby je podlać. Już kiedyś pisałam o kiełkach, teraz znowu się przypominam.
- garść kiełków rzodkiewki
- garść kiełków brokuła
- garśc kiełków fasoli mung
- połowę sałaty rzymskiej
- 6 rzodkiewek
- pół papryki czerwonej szpiczastej
- garść szczypiorku
- 1 startą marchewkę
- kawałek pora
- 5 pomidorków koktajlowych
- ząbek czosnku
- mały jogurt naturalny
- sól, pieprz
Wszystkie składniki wrzucamy do miski, oczywiście sałatę kroimy (najlepiej nożem plastikowym, ja mam taki specjalny do sałaty, lub po prostu ją rwiemy na kawałki), rzodkiewki w plasterki, por siekamy drobno, paprykę w paski dodajemy kiełki, posiekany szczypior, startą marchewkę i pokrojone na pół pomidorki. mieszamy wszystko ze sobą. Jogurt mieszamy z wyciśniętym czosnkiem, solą i pieprzem, sałatkę wymieszaną ze sobą przekładamy na talerz i polewamy sosem z jogurtu. Taką sałatkę możemy podać samodzielnie lub jako dodatek do obiadu, świetnie smakuje z pieczonymi ziemniakami.
- kiełki fasoli mung - są cennym źródłem białka, zawierają ważną dla organizmu witaminę A, B, C i E oraz sole mineralne. Obniżają także poziom złego cholesterolu i zawierają dużą ilość przeciwutleniaczy, które zapobiegają chorobom serca i nowotworom. Świetnie nadają się do sałatek i surówek, dla mnie mają posmak zielonego groszku.
- kiełki brokuła - zawierają duże ilości sulfofranu, dzięki czemu wykazują silne działanie przeciwnowotworowe. Ponadto pomagają obniżyć ciśnienie krwi, zapobiegają chorobom układu krwionośnego i udarom mózgu, a także wzmacniają układ odpornościowy organizmu i układ nerwowy.
Kiełki brokuła są lekko pikantne w smaku, świetnie sprawdzają się jako dodatek do kanapek lub surówek.
- kiełki rzodkiewki - jest to super lek na przeziębienie, ponieważ zawierają duże ilości witaminy C. Oczyszczają drogi oddechowe i zatoki i podnoszą odporność organizmu. Są wspaniałym źródłem potasu, magnezu i jodu przyspieszającego przemianę materii. Zawierają dużo siarki przez co są korzystne dla skóry, włosów i paznokci. Posiadają właściwości dezynfekujące, moczopędne i przeciwzapalne. Szczególnie polecane dla osób z anemią, przy schorzeniach wątroby i dróg żółciowych. Ja jem je jako dodatek na kanapki i dodaje do surówek.
Warto docenić wielką moc i właściwości kiełków. Jest to zdrowe urozmaicenie naszej codziennej diety i bardzo smaczny dodatek do dań. Kiełki są niskokaloryczne i łatwostrawne. Kiełki są dużym źródłem mikroelementów, soli mineralnych oraz innych składników odżywczych zatem zachęcam Was do ich wypróbowania. Sama hodowla jest bardzo prosta, w naczyniu do kiełkowania umieszczamy namoczone wcześniej w wodzie kiełki (mamy trzy poziomy do wykorzystania, tak więc możemy hodować za jednym razem trzy rodzaje kiełków albo mieszać ze sobą te o zbliżonym czasie kiełkowania) i podlewamy wodą (przegotowaną i wystudzoną) rano i wieczorem i już. Wyhodowane kiełki możemy przechowywać w lodówce 3-4 dni w zamkniętym pojemniku. Dania przygotowane z dodatkiem kiełków są smaczne i zdrowe. Można oczywiście kupić gotowe kiełki w sklepie, ale te zrobione w domu są zdrowsze i mamy je zawsze pod ręką.
A Wy używacie w kuchni kiełków, napiszcie do czego je dodajecie ?
Świetny post :P Z niecierpliwoscia czekam na nastepny :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://hopeinmusichim.blogspot.com/
Pomysł na sałatkę genialny! Uwielbiam kiełki, ale nigdy nie myślałam o tym żeby otworzyć własną "produkcję" w domu.. tej wiosny na pewno wypróbuje :) Dziękuję za genialny pomysł!
OdpowiedzUsuńPolecam. W każdej chwili mam kiełki pod ręką :-)
UsuńFajna ta Twoja produkcja, ja właśnie zaczynam hodować szczypiorek :)
OdpowiedzUsuńŚwietna sałatka!!! Wiosna na talerzu!
OdpowiedzUsuńDziękuje Aguś :-)
UsuńBardzo smaczna sałatka. Faktycznie już czas wysiać nasionka :)
OdpowiedzUsuńKiełki dodaję do wielu sałatek, szczegolnie tych wiosennych, pycha!
OdpowiedzUsuńprzydatna by była taka kiełkownica :)
OdpowiedzUsuńAgnieszko zdecydowanie polecam. Hodowla kiełków jest szybka i prosta :-)
Usuńwiosna!!!! i masz własne kiełki:) Cudownie- mnie zawsze pleśnieją- nie mam cierpliwości i tylko wschodnie okna:( Mało swiatła.
OdpowiedzUsuńOoo mam taką samą kiełkownicę:)sałatka pyszna,też dodaję kiełki,te z rzodkiewki bardzo są smaczne:)
OdpowiedzUsuńTak mi bardzo smakują, takie lekko ostre :-)
UsuńTwoja sałatka to prawdziwa bomba witaminowa! u mnie produkcja kiełków zaczęła się już w styczniu:) zajadamy na kanapki, do sałatek, posypuję nimi zupę i dania główne. Nie tylko dodają uroku, ale są baaardzo zdrowe.
OdpowiedzUsuńUwielbiam kiełki, przydałaby mi się taka kiełkownica)
OdpowiedzUsuńmniam!!! to, to ja lubię :)
OdpowiedzUsuńDziś kiełki kupiłam, też ruszam z produkcją i zrobię taką sałatkę ;)
OdpowiedzUsuńKiełki kupiłam dziś, ruszam z produkcją, a potem zrobię sałatkę:)
OdpowiedzUsuńSuper kochana :-)
UsuńZazdrościmy kiełkownicy :D Pycha sałatka :D
OdpowiedzUsuńAle wiosennie!! ;)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam przeróżne kiełki, jestem ich fanka i wcinam je raz po raz, kiełkownicę też posiadam i zachęciłaś mnie właśnie, aby ją w końcu wykorzystać!
OdpowiedzUsuńCieszę się Madziu :-)
UsuńSmacznie! :)
OdpowiedzUsuńSałatka świetna. Kiełki wyprodukowane w domu to frajda. Zawsze są pod ręką. Dodaję do moich sałatek różne kiełki, na jakie przyjdzie mi ochota. Są pyszne i przy okazji zdobią takie sałatki :)
OdpowiedzUsuńU mnie w domu póki co rośnie szczypior i bazylia :) Twoja sałatka wygląda przecudownie i na pewno bym taką nie pogardziła :)
OdpowiedzUsuńAniu zapraszam zatem na sałatkę :-)
UsuńAle suuuuper ta sałatka...chrupiąca i pyszna...chętnie zjem, każdą ilość ;)
OdpowiedzUsuńSerdeczności Marzenko!!!!
Bombowa ,pięknie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńDzięki kochana :-)
UsuńŚwietne talerze, też takie mam :)
OdpowiedzUsuńKupiłam komplet za UWAGA!!! 6,80zł
Tutaj: http://bit.ly/1b55tPT
Może wam też się uda.
Pozdrawiam Ola :)
Ale kolory! Samo zdrowie! Muszę uruchomić produkcję kiełków, bo kiełkownica stoi, a ja się obijam ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie :-) już na nie czas :-) pozdrawiam :-)
Usuńkiełki uwielbiam, szczególnie z rzodkiewki :)
OdpowiedzUsuńJa najbardziej lubię kiełki rzodkiewki :) Kiełkownicy nie mam ale robię je w słoiku :) Najczęściej dodaję je do sałatek i kanapek ;)
OdpowiedzUsuńKiełki bardzo lubię i urozmaicam nimi moje sałatki i kanapki :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja :-)
Usuńlubie takie zdrowe sałatki, tez na wiosne bede hodowac kiełki, kupilam nasiona ;)
OdpowiedzUsuńdomowa produkcja kiełków to super sprawa, kompozycja sałatki bardzo smaczna :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOj super. My teraz je cały czas jemy :-) pozdrawiam Gabrysiu :-)
UsuńMy dodajemy kiełki główni do kanapek :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak i my :) Chociaż czasem można u nas znaleść kiełki np. w sałatce do obiadu :)
Usuń