Jajka z boczkiem i pieczarkami na fasolce
Przygotowanie:
Fasolkę gotuje na parze. Jest zdecydowanie lepsza niż taka gotowana z wody. Na patelni rozpuszczam masło, dodaje jarzynkę lub sól i bułkę tartą. Podsmażam chwilkę i dodaje fasolkę, mieszam i skrapiam odrobiną soku z cytryny.
Na drugiej patelni podsmażam boczek, pieczarki i cebulę. Wbijam jajka. Duszę pod przykryciem - staram się aby żółtka pozostały lekko płynne.
Na talerze przekładam fasolkę i układam jajka. Mniam jakie to jest pyszne. Serio musicie tego spróbować, zakochacie się jak ja.
Smacznego i miłego dnia.
Już mi ślinka pociekła!!
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie. Boczniaków nigdy nie jadłam.
OdpowiedzUsuńObłędnie pyszne danie, dziękuję!
OdpowiedzUsuń