Małe klopsiki


Mam dla was dzisiaj małe mięsne klopsiki. Takie klopsiki przygotowuje czasami w dużej ilości, mrożę a potem wykorzystuje do wielu dań. Dodaje do zup, do sosów, sałatek, makaronu czy ryżu. Szybko i smacznie. Możecie je wykorzystać tak jak lubicie. Możliwości jest naprawdę wiele. Kotlety przygotowałam z pomocą mojej nowej patelni, którą teraz testuje Woll Szafir. Powoli się poznajemy, testujemy swoje możliwości. Bardzo mi się w niej podobają dwie rzeczy - jest naprawdę głęboka i ma funkcjonalną pokrywkę. Taką pokrywkę można postawić na stole
a na niej patelnię z gotowym, gorącym daniem. Smażyłam już na niej naleśniki, placki ziemniaczane, jajecznicę. Jak na razie sprawdza się w kuchni. Patelnia jest dość ciężka i ma bardzo grube dno, co oddaje ciepło i równomiernie smaży. No i nie potrzeba używać dużej ilości tłuszczu lub całkowicie z niego zrezygnować przy gotowaniu niektórych dań. Patelnia super się sprawdza w przygotowywaniu sosów, nie potrzeba przekładać składników do garnka, aby dokończyć gotowanie. Pełna recenzja moich kulinarnych wyzwań z tą patelnią już wkrótce.

Zapraszam :-)


Składniki:

- 200 g mięsa mielonego drobiowego
- 300 g mięsa mielonego z szynki
- sól, pieprz
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżka jogurtu naturalnego
- 3 łyżki bułki tartej
- 1 jajko

- do smażenia olej kokosowy (Woj-Len)

Wykonanie:

Mięso przełożyć do miski i przyprawić solą, pieprzem. Dodać wyciśnięte ząbki czosnku. Cebule pokroić w drobną kostkę i przesmażyć ją na patelni, dodać do mięsa.
Następnie wbijamy jajko i dodajemy bułkę tartą, mieszamy wszystko razem, aż składniki się dobrze połączą, na koniec dodajemy jogurt i ponownie mieszamy.

Z mięsa formujemy małe kulki.

Patelnię rozgrzewamy, dodajemy niewielką ilość oleju, smażymy klopsiki na średnim ogniu na rumiano z dwóch stron. Podajemy z ulubioną surówką, ziemniakami czy ryżem. Możemy je także wykorzystać jako dodatek na kanapki. Można je zamrozić a potem tworzyć różne dania, z sosem pomidorowym, z makaronem, z ryżem i warzywami, dodać do zupy. 
Smacznego.




Komentarze

  1. Pyszne maleństwa :)
    Marzenko a tej super patelni zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czekam z niecierpiętliwością na recenzję :)
    Pulpeciki wyglądają smakowicie nie pamiętam kiedy ostatnio jadłam.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też mam takie pulpeciki w zamrażarce. I właśnie zawsze są pod ręką, kiedy potrzeba podać z zupą, albo z makaronem.
    Miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie też podobne klopsiki (ale z piekarnika)często królują na stole. Pyszna propozycja Marzenko

    OdpowiedzUsuń
  5. Masz rację, są genialnym dodatkiem do wielu kuchennych wariacji. Zainteresował mnie dodatek jogurtu, co dzięki niemu uzyskujemy/ poprawiamy w tych klopsikach, w stosunku do tradycyjnych ?
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. pulpeciki uwielbiamy, ale do tej pory nie mroziłam, a muszę przyznać, ze to praktyczne rozwiązanie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Takie malutkie klopsiki są najlepsze. Prawie, że na raz do buzi :) Super. Mama często mi takie robiła, gdy dawała mi prowiant na studia :D Pozdrawiam i miłego dnia życzę! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pyszne klopsiki, bardzo lubię dodawać do zup kremów :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Idealne do przegryzania z jakimś dipem oglądając film czy mecz :-D

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo smakowite te maleństwa, świetny pomysł z przygotowywaniem ich na zapas :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj, coś pysznego ! A takie klopsiki w sosie pomidorowym lub śmietanowym to już bajka :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pyszne klopsy. Patelnia również super.
    Ja pulpety, klopsy, zawsze mrożę. Specjalnie kupuję więcej mięsa. Po pracy, jak znalazł :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam takie klopsiki :) kojarzą mi się z czasami dzieciństwa :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Takie klopsiki sa idealne na mrożenie, zawsze coś można z nich zrobić jak brakuje nam czasu ;-)

    OdpowiedzUsuń
  15. I dlaczego sama nie wpadłam na to, żeby takie klopsiki zamrozić do wykorzystania na później :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Marzena, Ty to jesteś praktycznie zorganizowana. Wiesz, że podziwiam:) Naprawdę, kolejny krok w moim projekcie perfekcyjna(nie)perfekcyjna pani domu, to było spotkanie Ciebie, a kolejnym będzie działanie zainspirowane Twoimi kulinarnymi kreacjami:)

    OdpowiedzUsuń
  17. uwielbiam :) takie same robię do zupy meksykańskiej :)też się dobrze sprawdzają :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Oddawana szukałam idealnych klopsików do mojego sosu koperkowego bowiem za każdym razem robiłam wieprzowe i ten smak mi się zwyczajnie znudził. I trafiając na Twój blog właśnie odnalazłam idealne klopsiki drobiowe!! - są przepyszne. :) Dziękuję za inspirację. Mój koperkowy sos nabrał nowego wyrazu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że moje klopsiki się przydały, pozdrawiam serdecznie :-)

      Usuń
  19. Klopsiki są uniwersalnym potrawą, bo większość z nas je lubi.

    OdpowiedzUsuń
  20. klopsiki, które mają wiele zastosowań w kuchni :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo apetyczne Marzenko :) niebawem też stanę się posiadaczką patelni z tej linii..;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Super przepis! Robię bardzo podobne, ale pieczone :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Pyszne małe kulki:) można je dodać do różnych sosów:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Lubimy klopsiki i to bardzo :-)

    OdpowiedzUsuń
  25. Też zawsze przygotowuję więcej takich klopsików:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Pyszne klopsiki, a patelnia w kuchni jest jednym z najważniejszych sprzętów :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuje za odwiedziny i pozostawiony komentarz. Będzie mi miło jak spotkamy się znowu. Drogi anonimie zostaw chociaż swoje imię. Wypróbowałaś/eś przepis z mojego bloga - podeślij mi zdjęcia a umieszczę go w galerii na fb.