Kuleczki czekoladowe


Ale dzisiaj pogoda w kratkę, wczoraj zresztą też raz słońce raz deszcz. I chłodniej się zrobiło, musiałam wyciągnąć z szafy moją ulubioną bluzę na spacer z psiakiem. Pies oczywiście jak najbardziej zadowolony z pogody, bo polatał za piłką. Wróciłam i zachciało mi się coś czekoladowego, ale nie kostkę czekolady, coś więcej. Wpadła mi myśl - kuleczki czekoladowe. Tak to jest to. No i w ciągu dosłownie kilku minut powstały pyszne, czekoladowe kuleczki. 

Zapraszam :-)


Składniki:

- 300 g herbatników
- 3/4 szklanki mleka w proszku
- 1/2 kostki masła
- tabliczka gorzkiej czekolady
- kieliszek amaretto
- ok. 1/3 szklanki mleka
- łyżka posiekanych migdałów 
- łyżka płatków migdałów
- łyżka wiórek kokosowych + wiórki do obtoczenia kuleczek 

Wykonanie:

Czekoladę razem z masłem rozpuszczamy w kąpieli wodnej (w misce, którą ustawiamy na garnek z gotującą się wodą). Następnie miskę zdejmujemy i dodajemy pokruszone herbatniki, posiekane migdały, pokruszone w dłoni płatki migdałów, wiórki kokosowe, mleko w proszku, amaretto i mleko. Wszystko razem mieszamy. Z ciepłej masy dłońmi formujemy kuleczki i obtaczamy je w wiórkach kokosowych. Jak masa jest za twarda to dodajemy jeszcze odrobinę mleka a jak za rzadka to mleka w proszku, ma być taka plastyczna, aby można było bez problemu formować kuleczki. Ja zrobiłam takie małe kuleczki. Wstawić do lodówki, aby stężały. Wystarczy pół godziny. Kuleczki są naprawdę pyszne. Przechowujemy je w pojemniku w lodówce. 
Przepis na kuleczki znalazłam na blogu niebo na talerzu





Komentarze

  1. Super takie małe co nieco do kawki :) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Marzenko kochana
    po tych knedlach to my już tylko po kuleczce możemy zjeść:) a szkoda, bo są takie apetyczne:)
    Zapraszamy na knedle i pozdrawiamy:)

    OdpowiedzUsuń
  3. patrzę na te kulki i mnie się zachciało:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Marzenko jakie smaczniutkie kuleczki :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię takie szybkie i stosunkowo proste przepisy :) super dla zabieganej mamy

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyglądają smakowicie :) Wyeliminowałabym amaretto i chętnie bym takie zjadła :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pyszne te kuleczki... wow! :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepyszne kuleczki zrobiłaś. Bardzo lubię takie desery! :) super!

    OdpowiedzUsuń
  9. takie domowe pralinki to jedna z najlepszych słodkich przekąsek :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne te kuleczki, też bym takie zjadła :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Do ciepłej herbatki w taką pogodę słodkie kuleczki są idealne :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mmm, pyszności :)
    U nas leje od rana i moja psa odmówiła spacerów ;) Czekamy na dziurę w chmurach :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuje za odwiedziny i pozostawiony komentarz. Będzie mi miło jak spotkamy się znowu. Drogi anonimie zostaw chociaż swoje imię. Wypróbowałaś/eś przepis z mojego bloga - podeślij mi zdjęcia a umieszczę go w galerii na fb.