"Jamie gotuje po włosku" recenzja książki


Zdecydowanie kocham tego gościa. Uwielbiam jego przepisy, uwielbiam jego książki i jego programy. Bardzo dużo osiągnął w swoim życiu i jeszcze dodatkowo robi dużo dobrego dla innych. Jamie świetnie gotuje, ma świetne pomysły na dania i jest cały czas uśmiechnięty, widać, że kocha to co robi. Gotowanie to całe jego życie. Gdy wpadła w moje ręce jego nowa książka "Jamie gotuje po włosku" aż piszczałam z radości - nie dość że Jamie to jeszcze kuchnia włoska, pełnie szczęścia. 


Ta książka to hołd na cześć Antonia, pierwszego londyńskiego szefa Jamiego. To dla niego i dla swojego przyjaciela, mentora Gennara powstała ta książka. To prawdziwa kuchnia włoska. To przepisy stworzone przede wszystkim przez kobiety, to one są mistrzyniami tych wszystkich makaronów, pizz, dań mięsnych i innych pyszności. Jamie w tej książce pokazuje prawdziwą włoską kuchnię a także celebruje uciechy włoskiego stołu. Tym co łączy włochów, jest pasja do jedzenia. To co jest najważniejsze to proste i smaczne dania, z sezonowych produktów, przyprawione szczyptą miłości. Jamie przez dwa lata podróżował po Włoszech, próbował, gotował, uczył się i poznawał sekrety włoskiej kuchni. I ta książka ma w sobie to wszystko. Jest naprawdę świetna. Bo kuchnia włoska jest prosta, łatwa i pyszna, to kuchnia dla każdego.



Książka jest podzielona na kilka części:
- wstęp
- antipasti
- sałatki
- zupy
- makarony
- ryż i kluski
- mięso
- ryby
- dodatki
- chleb i wypieki
- desery
- włoskie abc

Naprawdę jest w czym wybierać. Ryżowe kuleczki z ciągnącym serem, górski omlet, rafanata, warzywa all forno, kotleciki rybne, zupa toskańska, klasyczna carbonara, fettuccine z tuńczykiem, lasagne, risotto, ryż panissa, pieczony ryż tiella, ziemniaczane gnocchi, kurczakowe bastardo, ragu z dzika, faszerowane papryki, ragu z różnych mięs, faszerowane kalmary, pieczony kalafior, karczochy po rzymsku, focaccia, ciasto do pizzy, chleb z mozzarellą, kanapki lodowe, tarta cytrynowa, tiramisu z limoncello, babka, semifredo czy sos pomidorowy to tylko niektóre z przepisów w tej książce.  


Bohaterkami tej książki są włoskie Nonny (babcie), które to z pokolenia na pokolenie przekazują tradycyjne przepisy i mają niezwykły talent kulinarny. W całej książce przewijają się ich uśmiechnięte buzie obok apetycznie wyglądających dań. Przy każdym przepisie jest podany czas przygotowania, ilość porcji, składniki w gramach i jest również wartość odżywcza. Przepisy są naprawdę dokładnie opisane, są łatwe i składniki do przygotowania dań kupimy bez problemu w sklepie. To książka absolutnie dla każdego. Zdecydowanie polecam. 



Tytuł - "Jamie gotuje po włosku"
Autor - Jamie Oliver
Twarda oprawa, stron 408
Cena 69,99 zł
Wydawnictwo Insignis

Komentarze

  1. Dawno nie miałam w rękach książki kucharskiej ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna książka :) Na pewno wiele ciekawych przepisów dla siebie bym tam znalazła :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Och, też bym chciała taką książkę! Muszę poprosić mojego Mikołaja :D Jamie'go wprost ubóstwiam, to mój guru kulinarny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super sie zapowiada, chętnie bym poczytała :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnie zawsze w takich książkach zachwyca oprawa graficzna, przecież w końcu je się oczami, prawda? :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Smakowita książka!
    Chętnie bym z niej coś ugotowała...

    OdpowiedzUsuń
  7. Jamie, kuchnia włoska i bardzo atrakcyjne wydanie. Ta książka to zdecydowanie pełnia szczęścia. Włosi (nie tylko włoskie Nonny! ;) ) mają to do siebie, że potrafią celebrować każdy moment, a szczególnie ten, w którym zbierają się przy wspólnym stole, więc jeśli gości jeszcze na nim kilka włoskich pyszności to warto tę tradycję bardzo polubić! :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuje za odwiedziny i pozostawiony komentarz. Będzie mi miło jak spotkamy się znowu. Drogi anonimie zostaw chociaż swoje imię. Wypróbowałaś/eś przepis z mojego bloga - podeślij mi zdjęcia a umieszczę go w galerii na fb.