Pieczony naleśnik z jabłkiem i bananem

 


Dzień dobry dzień dobry. Mam dzisiaj dla was coś pysznego na śniadanko - pieczonego naleśnika z bananem i jabłkami. Mówię wam jakie to jest dobre, mniam. Musicie koniecznie spróbować takiego naleśnika. Jeżeli nie macie patelni, którą możecie użyć także w piekarniku to zróbcie takiego naleśnika w formie do zapiekania. 
Jestem pewna, że będzie wam smakował. Pozdrawiam was cieplutko i życzę miłego dnia. 


Polecam wam także inne przepisy na naleśniki:



PIECZONY NALEŚNIK Z JABŁKIEM I BANANEM

Przygotowanie: 30 minut
Ilość porcji: 1-2


Składniki:

- 4 jajka
- 170 ml napoju kokosowego-ryżowego lub mleka
- 110 g mąki pszennej lub orkiszowej jasnej
- łyżka masła klarowanego
- duże jabłko
- banan
- łyżka cukru trzcinowego 
- pół łyżeczki cynamonu

Przygotowanie:

Jabłko obieramy i kroimy w kostkę. Banana kroimy w plasterki. 

Na patelnię wsypujemy cukier i wlewamy 100 ml wody. Podgrzewamy. Dodajemy jabłka i cynamon, chwilkę dusimy i na koniec dodajemy banana oraz masło.

Do miski wbijamy jajka, dodajemy napój kokosowy, mąkę i wszystko razem miksujemy. 

Nagrzewamy piekarnik do 220 stopni. 

Wylewamy ciasto na jabłka i patelnie wstawiamy do piekarnika. Pieczemy naleśnik przez 20 minut.







Pieczony naleśnik pyszny pomysł na śniadanie


Dzień dobry moje kochane słoneczka. Co tam u was ? mam nadzieję, że wszystko dobrze. Za oknem pogoda taka sobie, może jeszcze wyjdzie słońce. Bo póki co szaro, buro i ponuro. Dzisiaj zapraszam was na pyszne śniadanko, bo zrobiłam pieczonego naleśnika. Uwielbiamy go i robię go co najmniej raz w tygodniu. Zawsze tak cudnie wyrośnie. Dodatki to takie jak lubicie - owoce, miód, jogurt czy domowy dżem. Mówię wam jest pysznie. 
Pozdrawiam was cieplutko i życzę miłego dnia. 


Składniki:

- 3 jajka
- 150 ml mleka
- 100 ml wody
- 150 g mąki pszennej

- 1 łyżeczka masła
- owoce
- syrop daktylowy lub miód


Do piekarnika wkładamy patelnię i nagrzewamy, temperatura 220 stopni, czas 20 minut.

Do miski wbijamy jajka, wlewamy mleko i wodę, wsypujemy mąkę. Wszystko razem miksujemy blenderem lub mikserem. 

Wyciągamy patelnię - uwaga bo będzie bardzo gorąca, dodajemy masło i rozprowadzamy na całej powierzchni, wlewamy ciasto i wkładamy od razu z powrotem do piekarnika. 

Pieczemy przez 20-25 minut, aż naleśnik się ładnie zarumieni.

Wyciągamy i przekładamy go na talerz, podajemy z owocami, polewamy syropem z agawy lub miodem, można go posypać cukrem pudrem, dodać jogurt, twarożek czy jakiś serek, orzechy czy czekoladę. 





Naleśniki zapiekane z szynką i warzywami

 


Dobry wieczór moje kochane słoneczka. Jak tam wasza sobota ? ja cały dzień buszowałam po kuchni a teraz siadłam i pisze dla was przepis, potem już tylko relaks i odpoczynek. Zaczęłam wczoraj oglądać super serial na Netflix Lupin, bardzo go wam polecam i dzisiaj go będę kończyć. 
Na obiadek zrobiłam naleśniki zapiekane z szynką i warzywami, serem i sosem pomidorowym. Mówię wam jakie to wyszło pyszne w smaku. Koniecznie spróbujcie, jestem pewna, że będzie wam smakować. Odkryłam także ostatnio sklep internetowy z pysznymi wyrobami - szynkami, kiełbasą, smarowidłami na kanapki czy wyrobami z dziczyzny. Przyszła paczka w piątek i mówię wam rewelacja, wędlinki przepyszne i takie tradycyjnie robione, bez zbędnych składników. Naprawdę wam polecam, sklep znajdziecie tutaj Pozdrawiam was cieplutko i życzę miłego wieczorku.

Składniki:

- 150 g szynki - użyłam szynki z pieca Pieczone&Wędzone
- 200 g pieczarek
- pół papryki żółtej i czerwonej
- 300 g mieszanki warzyw mrożonych
- sól, pieprz
- ząbek czosnku
- 150 g sera tartego mozzarella
- 500 ml sosu pomidorowego domowego lub passaty 

naleśniki
- 200 ml mleka
- 120 ml wody
- 30 ml oleju
- 2 jajka
- 160 g mąki pszennej
- 2 łyżeczki cukru
- szczypta soli

Do miski wlewamy mleko, wodę i olej, dodajemy jajka, cukier, mąkę i szczyptę soli. Wszystko razem miksujemy. Rozgrzewamy patelnię i smażymy naleśniki. 

Pieczarki kroimy na kawałki i podsmażamy na patelni, dodajemy warzywa mrożone, pokrojone papryki i odrobinkę wody, wszystko razem dusimy przez pięć minut. Przyprawiamy solą i pieprzem, dodajemy wyciśnięty ząbek czosnku. 

Szynkę kroimy w kostkę i podsmażamy ją chwilkę na patelni z odrobiną oleju. 

Szynkę przekładamy do miski i dodajemy warzywa, dodajemy 3 łyżki sosu pomidorowego i połowę sera i mieszamy, przyprawiamy jeszcze do smaku.

Na dno naczynia do zapiekania wykładamy trzy łyżki sosu pomidorowego i go rozprowadzamy. 

Na naleśnika nakładamy farsz i dowolnie go składamy czy zawijamy (ja składałam najpierw jedne boki do siebie a potem nakrywałam drugimi bokami). Naleśniki układamy w naczyniu, smarujemy je pozostałym sosem i posypujemy serem. 

Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 200 stopni przez 25 minut. 








Pieczony naleśnik dutch baby


Uwielbiam naleśniki i uwielbiam tą pieczoną jego wersję. Robiłam go już tysiące razy, na śniadanie, na obiad lub na kolację. Podawałam z owocami, dżemem, czekoladą, podjadałam sam bez dodatków - zawsze jest pyszny. Do przygotowania tego naleśnika musicie mieć patelnię, którą można włożyć do piekarnika i piec w wysokiej temperaturze. Ja mam taką ciężką, żeliwną, kupiłam ją dość dawno w sklepie internetowym. I wykorzystuję ją w sumie tylko do pieczenia tego naleśnika. Taki naleśnik jest dość syty, jednym najedzą się dwie a nawet trzy osoby. Jeżeli macie możliwość to koniecznie zróbcie. Miłego dnia wam życzę i smacznego. 
Inne wersje tego naleśnika tutaj:


Składniki:

- 3 jajka
- 230 g mleka
- 150 g mąki pszennej

dodatkowo
- 1 łyżeczka masła
- owoce
- syrop z agawy, miód, syrop daktylowy


Do piekarnika wkładamy patelnię i nagrzewamy ją przez 20 minut, temperatura 220 stopni. 

Do miski wbijamy jajka i miksujemy je na puch mikserem. Wlewamy mleko i wsypujemy mąkę, ponownie miksujemy. 

Wyciągamy patelnię - uwaga bo będzie bardzo gorąca. Wkładamy na patelnię masło i rozprowadzamy po całej powierzchni, wylewamy ciasto i od razu wkładamy do piekarnika.

Pieczemy przez 20-25 minut, aż nam się naleśnik ładnie zarumieni. Podczas pieczenia naleśnik bardzo wyrośnie i nabierze fajnych kształtów, po wyciągnięciu z piekarnika nieco opadnie. 

Po upieczeniu naleśnik przekładamy na talerz i dekorujemy owocami i polewamy syropem z agawy, miodem czy syropem daktylowym. 
Smacznego. 







Dutch Baby czyli pieczony naleśnik po raz kolejny


Uwielbiam naleśniki a odkąd kupiłam sobie patelnię żeliwną to pieczony naleśnik o wdzięcznej nazwie Dutch Baby gości u mnie dość często. Forma jego przygotowania bardzo mi odpowiada, wystarczy wymieszać składniki na ciasto, nagrzać patelnię a potem upiec naleśnika. A ja w tym czasie mogę się zająć czymś innym. Poza tym ten naleśnik jest po prostu pyszny, ale już o tym musicie się przekonać sami. Miłego dnia kochani.


Składniki:

- 2 jajka
- 100 g mąki pszennej
- 150 ml mleka
- łyżka cukru kokosowego
- szczypta soli
- szczypta proszku do pieczenia
- łyżeczka oleju kokosowego (od Woj-Len)
- dowolne owoce - u mnie mrożone truskawki
- syrop daktylowy lub inny


Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni i wkładamy patelnię, aby się rozgrzała, trwa to 15-20 minut.

Do miski wbijamy jajka, dodajemy cukier kokosowy i szczyptę soli, mieszamy trzepaczką lub mikserem. Zajmuje to dosłownie chwilkę, następnie dodajemy mleko i mąkę oraz szczyptę proszku do pieczenia. Wszystko razem ponownie mieszamy i odstawiamy ciasto.

Za pomocą rękawic wyjmujemy rozgrzaną patelnię, ostrożnie bo patelnia jest bardzo gorąca. Na patelnię wykładamy łyżeczkę oleju kokosowego i delikatnie rozprowadzamy po powierzchni.
Wylewamy ciasto i wkładamy ponownie do piekarnika, naleśnik pieczemy 20 minut, temperatura 200 stopni, grzanie góra-dół.

Po upieczeniu wyciągamy patelnię i dajemy odpocząć naleśnikowi dosłownie 2-3 minuty. Przekładamy go na talerz, dodajemy owoce i polewamy syropem daktylowym. Ja miałam mrożone truskawki, które pokroiłam na drobne kawałki i ułożyłam na gorącym jeszcze naleśniku. Możecie dodać owoce jakie akurat macie, czy jakie lubicie. 
Smacznego.




Pieczony naleśnik kakaowo-bananowy z syropem trzcinowym


Czy wy też tak kochacie naleśniki ? ja je uwielbiam i powiem wam szczerze, że mogłabym je jeść codziennie od śniadania poprzez obiad do kolacji. Przygotowuje je w różnych wersjach i dodaje różne składniki. To zależy od tego co mam akurat pod ręką lub na co mam właśnie ochotę. Wczoraj wróciłam z pracy bardzo zmęczona i tak stojąc w kuchni pomyślałam o naleśniku. Takim pysznym z dodatkiem banana i kakao. W ciągu kilka chwil naleśnik był gotowy. Jejku jaki on był pyszny, puszysty w środku a na wierzchu chrupiący. Wyszedł mi deser idealny, a jednym naleśnikiem najadły się aż 3 osoby, bo chłopaki od razu się do mnie przysiedli. No i nawet psiak dostał kawałek, bo od razu przyleciał z merdającym ogonem. Z dodatkiem syropu trzcinowego smakował po prostu rewelacyjnie. Koniecznie spróbujcie taki sobie zrobić. Miłego dnia kochani. 

Składniki:

- 160 ml mleka
- 2 jajka
- 100 g mąki pszennej
- 2 czubate łyżeczki kakao
- 1 dojrzały banan
- szczypta proszku do pieczenia
- łyżka syropu trzcinowego Diamant plus odrobina (lub więcej) do polania
- dowolne owoce (u mnie mrożone maliny i żurawina)
- płaska łyżeczka oleju kokosowego

Żeliwną patelnię wkładamy do piekarnika, 200 stopni, grzanie góra-dół, nagrzewamy ją przez 20 minut.

Do miski wkładamy banana i rozgniatamy go widelcem lub tłuczkiem do ziemniaków. Dodajemy jajka i mieszamy wszystko trzepaczką lub mikserem. Dolewamy mleko, dodajemy mąkę, kakao i proszek oraz syrop trzcinowy. Wszystko razem dokładnie mieszamy trzepaczką lub mikserem. 

Wyciągamy za pomocą rękawic patelnię (ostrożnie bo będzie gorąca) i dodajemy olej kokosowy, rozprowadzamy go po całej patelni. Wylewamy masę i ponownie wstawiamy patelnię do piekarnika. Naleśnik pieczemy w temperaturze 200 stopni, grzanie góra-dół przez 20 minut.

Upieczony naleśnik przekładamy na talerz, dekorujemy owocami i polewamy syropem trzcinowym.
Smacznego.

#cukiertrzcinowy #diamant #syroptrzcinowy